Inspiracją do napisania tego felietonu był artykuł jaki ukazał się na stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej – https://www.ekai.pl/papiez-jest-izolowany-czy-wyprzedza-swoj-czas-nawolujac-do-pokoju/
Powyższy tekst w szczegółowy sposób analizuje stanowisko Watykanu w kwestii wojny na Ukrainie. Jest to głos wołający na pustyni. Nie słucha się go ani w Moskwie, ani Europie, ani Pekinie, ani w Waszyngtonie. Przyznam się, że samemu także go ignorowałem. Z perspektywy roku czasu uważam, że był to wielki błąd.
Papież Franciszek bezwzględnie opowiada się za działaniem na rzecz pokoju i zawieszeniem broni na Ukrainie. Jest to bardzo ważne. To nie jest żaden relatywizm, czy infantylny pacyfizm jak próbują nam wmówić media biorące udział w wojennej propagandzie. Wojna na Ukrainie nie jest wojną sprawiedliwą. Wojna sprawiedliwa pozwala zaatakowanemu państwu się bronić. Europa i USA nie zostały zaatakowane. Cynicznie wykorzystują konflikt na Ukrainie wysyłając czołgi, broń i nieskończoną ilość pocisków. Wojna na wschodzie jest klasyczną przepychanką mocarstw. W mojej ocenie wina leży tak samo po stronie Zachodu jak Rosji.
Powiedział o tym Franciszek w wywiadzie dla telewizji szwajcarskiej RSI: Putin wie, że jestem do dyspozycji. Ale tam są interesy imperialne, nie tylko imperium rosyjskiego, ale i imperiów innych stron. Jak słusznie zauważył jeden z moich kolegów: wszędzie otaczają nas imperia zła. Narracja, że jedynym imperium zła jest Rosja, którą trzeba upokorzyć i rzucić na kolana, jest kłamliwa i służy podżeganiu wojennemu, które ludzkość powinna uważać za taką samą zbrodnię, jak prowadzenie działań wojennych.
Do tej pory nie została wydana w Polsce książka papieża Franciszka poświęcona wojnie na Ukrainie – https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2022-12/nowa-ksiazka-zbiera-wypowiedzi-papieza-w-sprawie-wojny.html
W Rzeczpospolitej, o której mówi się, że jest krajem katolickim głos papieża jest izolowany i bezrefleksyjnie odrzucany. Nie można nawet zapoznać się w języku polskim z myślą intelektualną Franciszka w kwestii wojny. Można tłumaczyć, że książkę wydano niedawno. A co z publikacją, która została wydana prawie rok temu? – https://www.vaticannews.va/pl/watykan/news/2022-04/papiez-w-ksiazce-przeciwko-wojnie-winna-jest-nasza-krotka-pamie.html
Być może gdzieś są tłumaczenia, a nawet wydania, ale ja ich nie mogę znaleźć. Przypominają się czasy podziemia katolickiego, które musiało chłonąć myśl Jana Pawła II i kard. Ratzingera w ukryciu. Teraz mamy wolność prasy i druku. Co z tego? Wszystko w Polsce nastawione jest na wojenną propagandę, a głos odrębny jest okładany świecką ekskomuniką, zastraszeniem i potępieniem. Chrześcijanin nie może się na to godzić. Mamy prawo jedynie głosić pokój, ale nigdy wojnę! Można powiedzieć, że to służy Putinowi. Czyli, żeby nie służyć złu wmawia nam się, że trzeba służyć innemu złu.
Czytajmy wypowiedzi Franciszka o wojnie na Ukrainie, głos z Watykanu powinien stać się drogowskazem dla polskich katolików. Dość waszyngtońskiej, warszawskiej, moskiewskiej czy kijowskiej propagandy. Ile można tych bredni słuchać?
Przeczytaj także:
Sam nie wiem co się z nami stało, co stało się z katolikami w Polsce. Tańczymy , jak w chocholim tańcu, głusi, niemi i obojętni na tą rzeź , jaka odbywa się po obu stronach. Papieża nie słucha już chyba nikt w kraju, Siedzą zamroczeni przed TVN i TVP i wierzą w podane manipulacyjne i fałszywie spreparowane informacje. Franciszek miał różne potknięcia, każdy z nas ma, ale tu mu kibicuję aby został wysłuchany, bo wojna to służba złu, pokój to służba miłości.
Wszystkim chyba ? ta wojna na rękę jest, wszyscy zarabiają , więc po co pokój? Snują fałszywe tezy o jej zakończeniu, ale to tezy dla ludu, sami jednak robią wszystko , aby konflikt trwał i trwał. Słucham przemówień polityków, wszyscy prześcigają się , aby jak najwięcej sprzętu wojskowego wysłać na Ukrainę, gdzieś mają życie żołnierza, akcje na giełdach zbrojeniówki szczytują, po co pokój , jaki pokój. Osamotniony Papież, jak przedstawił go autor w felietonie , rozgląda się , nawołuje, ale to głos na puszczy jest, bo wilki poczuły krew i nie odpuszczą. pokoju nie będzie?
@KATOLIK
Co się stało z katolikami w Polsce?
Zapewne odpowiadają sobie sami na wiele pytań i to nie tylko na te wynikające z kompromitacji wielowiekowej instytucji zwanej „Kościołem Rzymskokatolickim.
I wcale nie są do tego potrzebne media!
Piszesz, że: „wojna to służba złu, pokój to służba miłości”. Czarne, białe i szlus.
Przypominam, że jest jeszcze coś. Coś ucywilizowane, grzeczne, gładziutkie, pełne dyplomatycznego jadu, „kultury” i wyborów „mniejszego zła”.
Tego czegoś jako kraj, jako naród doświadczyli Polacy jak żaden inny naród w Europie między innymi dzięki działalności a zwłaszcza ambicjom Rzymu!
Katarzyna Wielka z cynicznym zadowoleniem spoglądała na powiększenie obszaru, którym władała a Prusy i Austria nigdy nie przyznały, iż grabież ta podpada pod kategorię czynów moralnie nagannych i noszących piętno zbrodni przeciw ludzkości. Wszystko to przecież w imię… „służby miłości”, błogosławionej i wychwalanej przez rzymskich poprzedników Franciszka!
W chwili wybuchu I wojny światowej odezwy katów i złodziei (manifesty cesarza Niemiec i rosyjskiego wielkiego księcia Mikołaja), odwołujących się do niezwyciężonej duszy naszego narodu, któremu, ponad wiek odmawiali zbrodniczo i jak najbezczelniej prawa do istnienia w zgodzie z sumieniem rzymskich biskupów była tym samym czym dziś są słowa Franciszka! Jedyna różnica to ta, że Franciszek – biskup Rzymu – jako suweren urzęduje w Watykanie powstałym jako państwo już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
W przypadku hipotetycznej wojny Polski z Ukrainą np. o „Zakierzonie”, Franio również nawoływałby do „pokoju”. Nawet kosztem utraty przez Polskę części terytorium. A co? Jego ziemia? Jego tragedia?
Dziwi, że niektórzy jakby teraz się obudzili. A kto słuchał św. Jana Pawła II jak głosił by nie napadać Iraku? Ci których dopuściliśmy do rządów W NASZYM IMIENIU do tej wojny przystąpili i innych też. Jakoś za bardzo nie było nacisków aby w KK dokonać lustracji. Jakoś nie było większych działań kiedy wiele dzieci było mordowanych w ramach tzw. aborcji, aby CAŁKOWICIE zabronić tego procederu. A teraz kiedy wojna jest już blisko za drzwiami, kiedy dziwią takie a nie inne posunięcia przywódców duchowych wtedy nagle…
„…siedzą zamroczeni przed TV i TVN i przed radiem oraz prasa po wiele godzin dziennie jak bydło to Kolega ma też i „suwerena” swojego….”. 99,9 % ma w domu telewizor, radio i prasę więc o czym tu mowa, prawda ? Bydło na rzez prowadzone karnie i dobitnie przez PiS, PO i Konfederacje na czele z Nike-Kurwinem czy jak on się tam teraz wabi i na wojnę o Banderolandie za Wolność Wasza i Nasza.
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
A co na to dresiarz głowa Ukrainy?
Hammurabi jak zwykle swoimi irracjonalnymi analogiami wykazujesz klasyczne niezrozumienie tematu. To nie jest wojna klasyczna, jak kiedyś. To wojna mocarstw o hegemonię, o wpływy, o pieniądze. Zgodę na to musi odrzucić każdy chrześcijanin. Czy Ukraina jest ziemią Joe Bidena? Nie, a jednak prowadzi swoją grę. Czym sie różni od władców państw „autokratycznych” pod tym względem?
@Paweł
Wszystko jest kwestią optyki, czasu i miejsca dokonywanych obserwacji.
Czy Polska była ziemią carów, Habsburgów? A jednak ci prowadzili swoją grę. Czy Polska była ziemią papieską? A jednak papieże również prowadzili wobec niej swoje gry i gierki.
Czynili to jedynie z głupoty? Bez obrazy ale ten który by tak myślał, byłby w takim samym błędzie jak Pawle!
Grzegorz XVI powstańców Powstania Listopadowego nazwał warchołami, wichrzycielami i buntownikami! Ekskomunikował ich, a klerowi polskiemu nakazał, by przekonywał Polaków, że władza cara pochodzi od Boga i należy ją uznawać.
Kto jak nie prymas Jan Paweł Woronicz koronował na króla Polski cara Mikołaja?
W latach 1881 – 1885 Watykan zawarł konkordaty z trzema zaborcami Polski: Austrią, Rosją i Prusami. Stały się one dla Polaków pod zaborami ponurą zasadą trójlojalności, co stawiało naszych rodaków w tragicznej sytuacji. W zależności od zaboru, Polacy musieli być wierni i posłuszni swoim panującym, nie wyłączając tu służby w ich armiach i strzelania do siebie…
Papież Leon XIII (1878 – 1903) encykliką zobowiązał biskupów do wierności wszystkim zaborcom w zależności od właściwości miejscowej, a papież Pius X (1903 – 1914) encykliką z 3 grudnia 1905. Powtórzył za swoim poprzednikiem, że ”poddanych obowiązuje cześć i wierność swoim książętom tak, jak Bogu”.
Aktem z 5 listopada 1916 zostało utworzone z części ziem byłego zaboru rosyjskiego kadłubowe Królestwo Polskie, ściśle związane z cesarstwem niemieckim. Utworzono Tymczasową Radę Stanu, przekształconą następnie w Radę Regencyjną. Abp. Aleksander Kakowski znany z lojalności wobec rosyjskiego zaborcy, dla ”dobra” Polski łaskawie przyjął urząd Regenta, w roli którego wykazał się jako gorący zwolennik Niemiec.
Nie można nie zauważyć uzależnienia Rady Regencyjnej od papieża Benedykta XV, skoro uznała ona za ”najpierwszy i najświętszy obowiązek” zapewnić go o lojalności i uległości. Słowa pełne pokory i poddaństwa zawarte zostały w liście Rady Regencyjnej do papieża w dniu 29 października 1917. Papież docenił zasługi Kakowskiego dla polityki Watykanu. Orędziem z 15 października 1918 poinformował go, że na najbliższym konsystorzu otrzyma kardynalską purpurę, co miało być ”nowym węzłem, który jeszcze ściślej złączy Polskę ze Stolicą św. Piotra”.
Odrodzoną Polskę, Stolica „Apostolska” uznała bodajże jako ostatnia, dopiero 30 marca 1919 roku.
13 września 1939, biskup śląski, Stanisław Adamski, wydał do swoich parafian odezwę w języku niemieckim: ”Mili chrześcijanie! Współpracujcie uczciwie z władzami niemieckimi. Dopilnujcie jak dobrzy chrześcijanie i obywatele wszystkich ustaw i rozporządzeń niemieckich władz wojskowych i cywilnych. Zajmijcie się spokojnie waszą pracą domową. Ufajcie bezwzględnie organom mianowanym w waszej gminie przez władze niemieckie”. Aby Niemcy docenili jego gorliwość, Adamski zniósł liturgię, kazania oraz śpiewy w języku polskim. Nawoływał też do podpisywania volkslisty.
Poparcie Piusa XII dla hitlerowskiej napaści na Polskę znalazło swój wyraz w encyklice z 20 października 1939 r. Papież uznał, ją za ”walkę interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość”.
Na koniec:
30 września 1939 Pius XII przyjął na audiencji przedstawicieli polonii włoskiej, proszących chociaż o moralne wsparcie Polski. Papież odpowiedział im w języku niemieckim: ”Nie mówię wam, żebyście osuszyli łzy. Polska nie chce umierać. I tak jak kwiaty waszej ziemi, które oczekują pod grubą warstwą śniegu delikatnego powiewu wiosennego, tak samo wy powinniście czekać godziny niebieskiego pocieszenia”. Aż tyle miał do powiedzenia polskiej delegacji!
Stawiam sto do jednego, że dziś narracja Watykanu nie różniłaby się ani o jotę! „Pecunia non olet” wiedzieli to bez wyjątku wszyscy papieże z Franciszkiem włącznie. A mdłe słówka i zapewnienia o modłach to jedynie zwyczajowe zwroty.
Dlatego uważam, że im bardziej poranią się dziś wojujące strony, im więcej krwi utracą, tym dla Polski lepiej. To samo tyczy się i zachodu Europy, bo tylko głupiec ufa tym którzy go zdradzali, ograbiali i mordowali.
Prymas Woronicz ukoronował w Warszawie Mikołaja I wraz z niemiecką Małżonką ze wschodnich „Landów” na króla i królową Polski ze wszystkimi honorami i zaszczytami a Matejko zapomnial o tym historycznym fakcie mimo że umarł bodajże w 1890 a koronacja Para Królewskiej była w 1829 roku.
Z zachowaniem WSZYSTKICH reguł, prawda ? Wnuka Piotra I i NRD – owska księżniczke ukoronowali to jaki to minus jak Szwedów i Sachsow i Bóg raczy wiedzieć kogo jak choćby Francuza na koniu uciekającego z Krakowa koronowali, prawda ?
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
Ja piszę od siebie— Ten papież tyle głupoty i niegodziwości uczynił kościołowi, że trudno osobom myślącym wsłuchiwać się w jego głos.– Ale o każdej wojnie piszę, że jest dziełem szatana i ta na upainie również, (choć upaińców nie znoszę). Żadne mordowanie i grabież nie może być usprawiedliwione.
To bardzo istotny fakt… Okres bezkrólewia po bezpotomnej śmierci Zygmunta II Augusta, ostatniego króla z dynastii Jagiellonów, pierwsza wolna elekcja na mocy „artykułów henrykowskich” i jej efekt – francuski wymoczek karciany obwołany królem.
Kto wie, czy nie był to początek końca?
Ż Franciszkiem zgadzam się odnośnie Ukrainy. Uważam nie tylko ja że jest to największa zakała KK. Namaszczony na ten urząd przez światową masonerię. Według mnie największymi autorytetami byli Jan- Paweł II oraz Benedykt XVI. Franciszek nie jest dla mnie papieżem. To mason, który rozwala KK ,
Do 1969 była msza po łacinie podobna w rycie do prawosławnych a po 1969 jest protestancka i to jest fakt. Tak. Protestancka.
A prawosławni Rosjanie dalej po staro-cerkiewno-slowianskim modlą się i pielęgnują od 1054 roku. A JP2 na hańbę Assyzowi i Sw. Franciszkowi Dni Asyzowe wprowadził z Idolami i Czarownikami, prawda ?
Porównajcie tylko Cerkwie Prawosławne w stylu Bizantyjskim bo innych de facto nie ma a polskie potworki architektoniczne po 1970 roku postawione. W dobrym gimnazjum 1974-1978 w Rzeszowie ksiądz nauczał że mamy prawo chodzić do Cerkwii jak nie ma Kościoła . Ksiądz byl Doktor więc trochę się znał. Kobieta nie ma wejścia za wrota cerkiewne jest to zabronione a jak „cywil” wejdzie to musi z kapłanem pokłony ziemne zrobić jeżeli wiecie co to takiego. Nie wiecie. I dobrze.
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
„Auf die Frage des Interviewers, ob der Papst glaube, dass die Einführung des freiwilligen Zölibats mehr Menschen zum Priesteramt führen würde, antwortete Papst Franziskus: „Ich glaube nicht” und merkte an, dass es in der katholischen Kirche in den östlichen Riten bereits verheiratete Priester gebe.
Der Papst fügte hinzu, dass er an diesem Tag einen ostkatholischen Priester getroffen habe, der in der römischen Kurie tätig sei und eine Frau und einen Sohn habe.”
– a tu Papież powoluje się na podpisany przez Papieża w 1596 w Brestu-Litowsku kościół greckokatolicki będący bandero-ukrainskim kościołem i uważanym za kościół narodowy Banderowski. Są Banderowcy częścią Kościoła Katolickiego i mogą się ZENIC i mieć DZIECI i o tym i Papież Franciszek i mówi nie mówiąc jednak że w 100 % jest kościołem Banderowskim. Bardzo wielu członków UPA m.in. Stiepan Bandera było waszymi braćmi katolickimi o czym zdaje się nie wiecie, prawda ?
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
@Быдлошевский Л.З.
„W dobrym gimnazjum 1974-1978 w Rzeszowie”…
Wiem, że to tak dawno temu, iż niewielu te omszałe już czasy pamięta. Jednak wówczas obowiązywała ośmioklasowa szkoła podstawowa, po niej zaś edukacja przebiegła w szkołach zawodowych, technikach i liceach ogólnokształcących bądź zawodowych. Nauka religii zaś była prowadzona w salkach katechetycznych.
Sam nauki w tych latach w liceum pobierałem a religię „zgłębiałem” na terenie parafii aż do matury.
Faktem zaś jest to, że w przypadku nagłej potrzeby bądź wystąpienia jakiejś przeszkody, pop może (ale nie musi!) udzielić Katolikowi trzech sakramentów: pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych. Uczestnictwo w nabożeństwach cerkiewnych jest przecież dozwolone, jednak nie powoduje spełnienia obowiązku uczestnictwa w mszy.
A te „wrota cerkiewne” to chyba ikonostas, bo w samych cerkwiach kobiety mogą przebywać, jednak z okrytą głową.
Tak. Te „wrota cerkiewne” używa się wśród ludu a prawidłowe jest tak jak kolega napisał….
14 Stycznia jest wielkie święto „Обрезания Господня” to jest Obrzezanie Jezusa w 8 dzień po urodzeniu. Tego dnia rodzice ofiarowali Go jako syna Izaaka w synagodze….Ale to z pewnością Katolicy wiedzą, prawda ?
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗💓💓💓
Biden słusznie powiedział, bodajże w Warszawie ostatnio, że jeśli Rosja przestanie wakczyć, to skończy się wojna. Jeśli Ukraina przestanie się bronić, to przestanie istnieć. Tak jest różnica przyjacielu. Papież Franciszek się postarzał, w kwestii Ukrainy jego słowa nie mają żadnego znaczenia. „Przypominają się czasy podziemia katolickiego, które musiało chłonąć myśl Jana Pawła II i kard. Ratzingera w ukryciu”. 😁 A ile ty ziomuś miałeś wtedy lat? Czytając twoje teksty nie jestem nawet pewny czy już się golisz… 🙂
Nie chciałem cie obrazić, tylko mnie rozśmieszyłeś. To, że ludzie są bardzo cielesnymi, fizycznymi istotami, świadczy o tym chociżby krew i pot na polu walki w Ukrainie. Czy gdziekolwiek indziej. Kartezjusz się bardzo mylił, mówiąc o rozłączności ciała i umysłu. Nasz świadomość przenika się cały czas z tym co fizyczne. 24 grudnia 1914 r. w okopach pod Ypres w Belgii żołnierze wrogich armii, Niemcy i Brytyjczycy, spontanicznie zaprzestali działań zbrojnych, opuścili okopy, śpiewali kolędy, a nawet grali w piłkę. Wydarzenia te przeszły do historii jako rozejm bożonarodzeniowy. Czy na taki gest dziś stać Rosjan i Ukraińców? Inna sprawa, że po Bożym Narodzeniu 1914 krwawa wojna trwała jeszcze 4 lata. I na co to sie komu przydało? Niesprawiedliwy traktat wersalski uświadamia nam dziś jak głupi byli Anglicy i Francuzi. Może dlatego dziś, bijąc się w piersi wspierają Ukrainę. I Ameryka, którek krew żołnierzy szczodrze zrosiła europejską ziemię.
Swoją dotychczasową postawą Bergoglio nie zapracował sobie na to żeby o nim wspominać a co dopiero o tym, co tam mu się uroiło. Każdy tego typu człowiek może się pomylić i powiedzieć coś mądrego. Nie wierze w dobre intencje tego czlowieka. Autorytetu mu ten artykuł nie podniesie a autorowi tym bardziej.