„Polska jest hieną Europy.” Łukaszenka proponuje spotkanie Bidena z Putinem na Białorusi

Aleksander Łukaszenka/ fot. screen
13

Prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka zaprosił do Mińska prezydenta USA Joe Bidena. Wyznał, że chciałby zorganizować wspólne spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Równocześnie Polskę nazwał „hieną Europy”.

Wizyta Joe Bidena w Polsce odbędzie się w przyszłym tygodniu w dniach 20-22 lutego. W jej trakcie amerykański prezydent spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, z liderami Bukaresztańskiej Dziewiątki i wygłosi przemówienie przed rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ten temat został poruszony podczas spotkania Łukaszenki z dziennikarzami.
Dlaczego Biden jedzie do Polski? Dlaczego akurat do Polski? Ale nie martwimy się tym. Jeśli ma ochotę, możemy go przyjąć w Mińsku przyjąć i poważnie porozmawiać, skoro chce pokoju na Ukrainie – powiedział Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Łukaszenka dodał, że jest gotowy do organizacji wspólnego spotkania z Władimirem Putinem i Joe Bidenem. – Wtedy nawet Putin przyleci do Mińska i spotkamy się tutaj we trójkę: dwóch „agresorów” i „prezydent kochający pokój”. Dlaczego nie? W imię zakończenia wojny – sarkastycznie kontynuował. – Jeśli Biden chce zatrzymać wojnę, z Polski jest niedaleko, wyślę samolot, zabierzemy go. (…) W jego obecności, we trójkę, gwarantuję, że przyjedzie Władimir Putin, usiądziemy i rozwiążemy wszystkie problemy.

Łukaszenka powiedział także, że jest świadomy, ze Biden nie skorzysta z jego zaproszenia. – W Polsce zostanie, bo Polska jest hieną Europy, a dziś przede wszystkim odgrywa najbardziej aktywną rolę w eskalacji wojny na Ukrainie. Ona krzyczy najwięcej, bardziej niż Amerykanie – stwierdził prezydent Białorusi.

W trakcie spotkanie z dziennikarzami wyznał również, że Rosja jest sojusznikiem Białorusi i te dwa kraje mają „wspólną grupę wojskową”. – Ale mimo to Rosja nigdy nie poprosiła Białorusi o rozpoczęcie wojny z Ukrainą – stwierdził i dodał, że „Białoruś zapewnia bezpieczeństwo na kierunku zachodnim”. Dodał również, że Białoruś nie zamierza angażować się w wojnę Rosji z Ukrainą. Stawia jednak jedno „ale”. – Jeśli odważycie się postawić stopę na naszej ziemi, odpowiedź będzie straszna. Ludzie Zachodu wiedzą, jaka i jaką bronią.

Przeczytaj także:

M. Skalski: Ostateczna kompromitacja „Myśli Sowieckiej”

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. verizanus mówi

    Odpowiedź pewnie będzie, tylko pytanie gdzie „odpowiedź będzie straszna. Ludzie Zachodu wiedzą, jaka i jaką bronią”? Czy doświadczy tej broni Waszyngton, Berlin, Paryż czy Warszawa? Bo jeśli tylko W-wa to z punktu widzenia Ludzi Zachodu nie ma pewnie większego problemu 😉

  2. Radek Wicherek mówi

    Łukaszenka to niezły spryciarz i cwaniak. Nie mniej śliski manipulant niż Putin, ale jak już zdecyduje się mówić prawdę, to wali po oczach aż boli. Nie przysporzy mu to sympatii w tutejszych kręgach politycznych 😀

  3. Dumny Polak mówi

    Radek wicherek!
    Dla mnie stalo sie wiecej, niz oczywiste, ze za calej tej wymienionej grupy, wlasnie ty jestes pierwszym , zarowno sliskim, jak rowniez parszywym MANIPULATOREM, usilujac nie dopuscic do rozmow pokojowych w tym, nikomu niepotrzebnym, barbarzynskim, konflikcie!
    Twoja laskawa sympatie do kogokolwiek, mozesz sobie wlozyc, gdzie tylko chcesz.

    Wyobraziles sobie, ze twoj pyzaty kolega, jest w stanie, tak po prostu, zniesc Putina z powierzchni ziemi!

    Mimo strasznych konfliktow i ogromnych nikczemnosci BOLSZEWICKIEJ Rosji, nikt nie moze sobie teraz zyczyc, unicestwienia Rosji, inaczej, najlepiej, aby sie sam, dobrowolnie oddal do psychuszki i nie narazal swiata na unicestwienie!

    Zastanow sie WICHEREK, jak trzeba byc prymitywnym, chorobliwie wynioslym i kompletnie oglupialym, aby akurat Tobie oddac sympatie, za twoje poglady tutaj!

  4. Adam mówi

    Usa wojna Ukr z Rosja jest na reke. Dlatego wojna dalej bedzie kontynuowana. Po jakiego czorta pis sie w to g. angazuje – nie wiem. Ukr to taki sam wrog jak Rosja. Pis musi byc swiadome ze obecnie bezpośrednio naraza Polakow na atak ze strony Rosji. Wszyscy placimy za decyzje glupich ludzi z pis. Dla Rosji czy Bialorusi rzad pis to tylko taka prostytutka ktora sprzedaje sie usa. Usa napewno nie bedzie bronic Polski. Nie wierzmy w to jak glupi politycy z pisu. Liczmy tylko na siebie

  5. Łysy Kuń mówi

    No i jak tu odmówić Łukaszence racji ?

  6. andrzej mówi

    Człowieku ! nie Polska tylko okupacyjny nierząd chazaro -masoński z rezydentem Juda na czele ! taki mądry a taki głupi i nie potrafi odróżnić okupanta od narodu !

  7. Rebih mówi

    Putin potrzebuje błaznów takich jak Łukaszenka czy Miedwiediew, by głośny mówili to czego nie wypada powiedzieć mężowi stanu.

  8. Shadow mówi

    No ma facet rację, tyle że nie cała Polska jest hieną i dziwką, tylko sprzedajni nierządni politycy i ich odbicia w lustrze, czyli szeroko rozumiana opozycja (też sprzedajna).

  9. verizanus mówi

    @Shadow Ale oni reprezentują Polaków i w ich imieniu podejmują WIĄŻĄCE decyzje. A Polacy nie tylko ich do władzy DOPUŚCILI, ale nawet przeciw ich decyzjom NIE PROTESTUJĄ.

  10. Radek Wicherek mówi

    Dumny Polak: Tak po prawdzie nie wiem nawet do końca o co się pienisz jak wściekły, dlatego na dobry początek polecam podszkolić się w czytaniu ze zrozumieniem.

  11. Włościanka mówi

    Radek ja też się zapieniłam. Łukaszenka i Orban to ostatni w Europie mężowie stanu. Jak można nazywać kogoś oddanego swojemu krajowi; śliskim? Łukaszenka powinien nazwać Polskę osłem nie hieną. Zapomniałeś już o Iranie jak pluli w Warszawie zespołowo na to państwo. A Biełsat za nasze podatki – obrzydliwa szczujnia? Tylko osioł tak du.. nadstawia dla obcych nacji.

  12. Radek Wicherek mówi

    Włościanka: Wyciągasz z tamtym panem bardzo daleko idące wnioski z mojego krótkiego wpisu, natomiast radziłbym zwrócić uwagę na jego sens i pointę.
    Łukaszenka i Putin to stara radziecka szkoła. Gospodarują prawdą w taki sposób, jaki akurat służy ich interesom. To, że USA to góry hipokryzji i obłudy i główny prowodyr obecnej wojny to jedno. Ale popadanie w drugą skrajność, traktowanie Łukaszenki i Putina jako ofiar i wierzenie im na słowo to drugie. Uważaj, bo możesz się mocno przejechać. Obaj to doświadczeni, wytrawni gracze i choć sprawiają wrażenie zepchniętych do defensywy, to dobrze wiedzą jak obracać obecną sytuację na swoją korzyść. Nawet jeżeli zachodnie media i politycy przebili ich już w manipulacji, to jednak nadal manipulują wszyscy.
    Najważniejsze to zachować zdrowy balans i umiejętność wychwycenia kto i kiedy mówi prawdę, a kiedy nas wpuszcza w maliny. Dotyczy to wszystkich stron konfliktu. Nie życzę Rosji i Białorusi przegranej ani upadku. Tym bardziej, że sami Białorusini to pozytywnie nastawiony do Polaków naród. A przynajmniej jeszcze do niedawna tak było…

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.