Kaczyński chwali Kukiza, Kukiz chwali Kaczyńskiego. Porozumienie programowe i wspólne oświadczenie [WIDEO]
W poniedziałek (14.06.2021) Jarosław Kaczyński i Paweł Kukiz wystąpili na wspólnej konferencji prasowej dotyczącej podpisania porozumienia programowego między PiS i Kukiz’15. – Porozumienie zakłada, iż my poprzemy szereg ustaw ważnych dla programu Kukiz’15, takich jak antykorupcyjna, referendalna i o sędziach pokoju – poinformował prezes PiS. – A nasi koledzy będą wspierać Polski Ład i będą wspierać to wszystko, co jest potrzebne, żeby trwał ten układ polityczny, który dzisiaj jest w parlamencie – powiedział.
Kaczyński podkreślił, że wsparcie formacji Pawła Kukiza jest bardzo ważne dla PiS, ponieważ oznacza „rozszerzenie spektrum politycznego i spektrum poglądów”. – Chodzi o poglądy obywateli, do których możemy dotrzeć, których możemy przekonywać. Tutaj bardzo liczymy na współpracę, bo sprawność Pawła Kukiza w tych sprawach, w tym przekonywaniu, w tym mówieniu do społeczeństwa, jest rzeczywiście niezwykła – stwierdził Kaczyński.
– Przede wszystkim chciałem się podzielić swoją radością z faktu podpisania porozumienia programowego z Prawem i Sprawiedliwością – oświadczył Paweł Kukiz. – Po raz pierwszy od sześciu lat pojawiła się realna szansa na wprowadzenie kluczowych, z mojego punktu widzenia, zmian ustrojowych, które naprowadzają Polskę na drogę państwa w pełni demokratycznego z tego ustroju semidemokratycznego, połowicznie demokratycznego, z demokracji partyjnej – mówił Kukiz. – Zjednoczona Prawica to w tej chwili jedyna opcja władna wprowadzić te kluczowe zmiany ustrojowe – dodał.
Mój komentarz: Kto by się spodziewał? Taki był antysystemowy, tak zżymał się na partiokrację, że nawet naubliżał dziennikarce TV Republika nazywając ją „pisowską k…ą”. Zdobył 20% głosów w wyborach prezydenckich w 2015 roku, wprowadził kilkudziesięciu posłów do Sejmu, którzy na dzień dobry zagłosowali przeciw rządowi Beaty Szydło. Dziś, gdy zostały mu cztery szable wprowadzone do Sejmu z listy PSL, które wcześniej nazywał „zorganizowaną grupą przestępczą”, stoi obok prezesa Kaczyńskiego i opowiada, że „wygramy Polskę”.
Owszem, polityka to sztuka zawierania kompromisów, ale to, co „osiągnął” Paweł Kukiz musi budzić niesmak i politowanie. Żal na to patrzeć, żal tego słuchać. Kaczyńskiemu potrzebny jest tylko i wyłącznie do naganiania wyborców dla PiS, gdy wierzgają przystawki z Solidarnej Polski i Porozumienia. I Kaczyński wcale się z tym nie kryje. A Kukiz opowiada o kluczowych zmianach ustrojowych, jakby nie rozumiał, że gdyby PiS chciał takie zmiany wprowadzić, to zrobiłby to klika lat temu.
Długą drogę przebył Paweł Kukiz – od antysystemu do przystawki Prawa i Sprawiedliwości. Ciekawe, co powiedzą na to jego wyborcy, którzy głosowali na niepokornego muzyka, gdy przekonywał ich, że PiS i PO to dwie twarze tego samego systemu.
Źródło informacji i cytatów: Facebook/Prawo i Sprawiedliwość
Zobacz też:
Paweł Kukiz o Funduszu Odbudowy: „Będę głosował za. Czekam na telefon ze strony PiS”
Kukiz to prawdziwy ideowiec.
Paweł i Jarek w jednym stali domku.
Jarek na górze a Paweł na dole.
Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,
Jarek najdziksze wymyślał swawole.
Ciągle polował po polińskim gnoju:
To psl, to kukiz – między stoły, stołki
Gonił, uciekał, wywracał koziołki,
Strzelał i trąbił, i krzyczał do swego goja.
Znosił to Paweł, nareszcie nie może;
Schodzi do Jarka i prosi w pokorze:
– Zmiłuj się waćpan, polej ciszej nieco,
Bo mi na górze posady z d… lecą.
A na to Jarek: – Wolnoć, głąbie,
W swoim szambie.
Zgodnie z jego własnym życzeniem z 2015 r., czas nazwać go szmatą i napluć w ryj.
A jego wyborcy ? Cóż, zostali ZMIELENI.pl
Zadziwia nie tyle droga od „antysystemowca” do „przystawki PiS”, bo przecież bycie wiecznym i konsekwentnym „antysystemowcem” to absurd i głupota. Z kolei sympatia Kukiza do PiS nie była nigdy tajemnicą. Dziwi raczej, że do oficjalnego zbliżenia i układu doszło teraz, kiedy PiS zmienił kierunek na radykalnie antypolski, a jednocześnie stał się dysponentem olbrzymich pieniędzy. Co zmiękczyło serce Kukiza: antypolskość PiS czy mamona? Jako niepoprawny optymista chcący wierzyć, że nawet w największych łajdakach jest coś ludzkiego, optuję za tym drugim.
Kukiz to nie oszolom,prezydent Rzeszowa – braun. dopina swoje idee programowe.a idioci z konfederacji a to sie zapluja i zabelkotaja jak mikke,albo powykrzywiaja morde jak bosak werszcie brun,bedzie kase liczyl po reklamowaniu na trybunie sejmowej swojego belkotu o pandemii.
Dogadały się dwie sprzedajne szmaty i polityczne łajzy.