W Warszawie śpiewają dla wolnej Białorusi. Wywiad Bodakowskiego z białoruskim muzykiem [WIDEO]

Przeprowadziłem wywiad z Białorusinem, który wraz ze swoją kapelą grał w centrum Warszawy. Byli obwieszeni białoruskimi narodowymi flagami. Doceniam jego zaangażowanie w walkę o demokrację na Białorusi, ale byłem ciekawy czy jest świadomy, jakie zagrożenia niesie ze sobą integracja z Zachodem. Odnoszę wrażenie, że nie był – i warto byłoby go uświadomić o realiach.

Tak jak Polacy przed transformacją ustrojową w 1989 roku, tak Białorusini dzisiaj mają wyidealizowaną wizje zachodu – nie są świadomi, tak jak Polacy nie byli świadomi, że zachód dba o swój interes kosztem innych. Białorusi, widzą to, że na zachodzie (w tym i w Polsce) jest wyższy standard życia niż na Białorusi – ale nie widzą tego, że mógłby być on znacznie większy, ale Polsce uniemożliwia to właśnie zachód i jego sługusy nad Wisłą.

My Polacy powinniśmy jednak podzielić się z Białorusinami naszymi doświadczeniami, by nie popełnili naszych błędów i nie dali się wykorzystać jak my. Polacy powinni przygotować i przetłumaczyć na białoruski i rosyjski (część Białorusinów jest rosyjskojęzyczna) materiały opisujące jak komuniści, by pozostać bezkarnymi i zagarnąć majątek narodowy przygotowali i przeprowadzili transformację ustrojową w Polsce, jak skumali się za zachodem – niewątpliwie tak też mogą postąpić ludzie reżimu Łukaszenki.

Polacy powinni po białorusku i rosyjsku informować Białorusinów o tym, jak zachód poprzez swoich polityków w Polsce przejął za grosze polski majątek narodowy, by go wykorzystać do pasożytowania na Polakach albo by go zlikwidować, by polska gospodarka nie stała się zagrożeniem dla gospodarki zachodniej.

Białorusini powinni wiedzieć, że lojalni wobec zachodu, a nie Polski, polskojęzyczni politycy od kilku dekad szkodliwymi przepisami i wysokimi podatkami utrzymują Polaków w sztucznej biedzie, by Polacy pozostawali tanią siłą roboczą dla zachodnich koncernów i konsumentami towarów gorszej jakości z zachodu.

Warto uświadomić Białorusinów, że tak jak Rosjanie chcą zagarnąć ich majątek narodowy, tak samo majątek narodowy Białorusinów będzie chciał zagarnąć zachód. Zapewne w ramach transformacji ustrojowej Białorusini zostaną okradzeni ze swojego majątku narodowego przez współpracująca Rosję i zachód.

Białorusini słusznie są wściekli na Łukaszenkę, że katuje ludzi na ulicach i dławi demokracje w ich ojczyźnie. Muszą jednak wiedzieć, że gdyby nastały u nich prozachodnie władze mogliby być (tak jak byli Polacy przez ostanie dekady) też katowani na ulicach. Dziś Białorusinów katują za domaganie się demokracji, a pod pro zachodnim reżimem będą katowani za obronę interesów narodowych, rodziny przed demoralizacją, czy sprzeciw niszczeniu państwa przez pro zachodnich polityków.

Niestety my Polacy nie jesteśmy dla Białorusinów dobrym wzorem jak walczyć o swoje. Od dekad pokornie, jak chłopi folwarczni czy niewolnicy, dajemy na sobie pasożytować, nie potrafimy się zorganizować i walczyć o swoje.

Białorusini chcą wolnej Białorusi:

W Warszawie chcą wolnej Białorusi:

Przeczytaj także:

Totalna kompromitacja Dworczyka! Zawyżył liczbę zaszczepionych jedną dawką o 6,5 miliona