Majowy Egzorcysta przestrzega przed duchowością wschodu, masonerią i patologiami w kulcie Chrystusa Króla
Na łamach majowego numeru miesięcznika „Egzorcysta” siostra Michaela Pawlik przestrzega przed duchowością wschodu. Zdaniem zakonnicy sekty odwołujące się do wschodniej duchowości manipulują swoimi wyznawcami, obiecując im dostęp do wiedzy tajemnej, wikłając ich w ezoteryzm i okultyzm.
Opisana przez zakonnice manipulacja przejawia się tym, że jest to takie wywieranie wpływu, by osoba zmanipulowana nie była świadoma tego, że jest na nią wywierany wpływ. Sekty odwołujące się do duchowości hinduistycznej promują wegetarianizm, wiarę w reinkarnację, kult guru – niektóre nawet orgie seksualne.
W swoim artykule zakonnica opisała też patologie związane z kultem Chrystusa Króla. W kulcie tym propagowany jest bluźnierczy wizerunek Jezusa w koronie z orłami. Na wizerunku tym Jezus posiada przy pelerynie zapinkę z literą M, która oznacza Maitreya – samozwańczego mesjasza dla wszystkich religii, antychrysta podającego się za Chrystusa, który żyje w USA i stoi na czele Hierarchii Okultystycznej. Postać tą promuje brytyjski dziennikarz i malarz Benjamin Creme.
Na łamach miesięcznika „Egzorcysta” ksiądz profesor Andrzej Zwoliński przybliżył szkodliwą działalność masonerii, której celem jest wykorzenienie katolicyzmu z życia społecznego – dokonane poprzez usunięcie odwołań do chrześcijaństwa z życia publicznego, sekularyzacje małżeństwa, upaństwowienie i laicyzacja szkolnictwa, zapewnienie wolności religijnej wszystkim prócz katolików, zagwarantowanie swobody promowania patologii, uniformizację, uniemożliwienie rodzicom wychowywania dzieci, promowanie patologii seksualnych. Masoneria, by realizować swoje działania, opanowała uniwersytety, naukę i pop kulturę.
W innych artykułach publicyści czasopisma opisali mądrości, to, że bojaźń Boża (będąca darem Ducha Świętego) prowadzi do mądrości. Mądrość w Biblii opisywana jest w kategoriach praktyczności, tego, że trzeba do niej dążyć i czerpać z mądrości innych.
Przeczytaj także: