W dzisiejszym nagraniu pochylam się nad dysproporcją między wprowadzanymi w całym kraju restrykcjami a skalą pandemii. Komentuję także bezczelne rozgrywki PiS-u, który w dobie potęgującej się frustracji w społeczeństwie rozgrywa opozycję. Odsyłam do nagrania.
POBIERZ APLIKACJĘ WPRAWO.TV -TUTAJ
WESPRZYJ NAS – KLIK
DOKONAJ ZAKUPU W SKLEPIE
Obejrzyj wywiady:
Wirtualna waluta i przekręcone wybory? Bartłomiej Kurzeja o koronawirusowych restrykcjach [WIDEO]
Do wladzy po trupach, moze spieszy sie im (pisowi) ze wzgledu na koniecznosc wdrazania 447 zaraz po wyborach?
Tuż po 22.00 dzisiaj, to dla mnie często początek gdzie się zaczynam podłączać do tego sieciowego Matrixa.
Nie chciałbym, żeby Jacku spełniły się twoje przewidywania.
Tak . Nie jesteśmy z żoną jeszcze martwi lub śpiący.
Marko znany w Belgradzie towarzysz komunista w Underground Kustyricy robił z góry alarmy przeciwlotnicze,puszczał po radiu przemówienia hitlerowskich przywódców jeszcze ze 20 lat po wojnie,utrzymując zamkniętych w podziemnym świecie w przekonaniu ze okupacja trwa i trwa mać.Miał na dole sporą grupę specjalistów wytwarzających broń dla partyzantki na górze za niezłe piniądze
Gowin i pis nie rozgrywają, to diabeł nimi rozgrywa.
Chyba się Pan Jacek trochę obudził:).
Jacku, nie rozumiem dlaczego wykluczasz opcję depopulacji? Przecież wiele wpływowych osób i światowych organizacji, w tym z nurtu tzw. „ekologizmu” mówi o tym otwartym tekstem. Naprawdę myślisz, że możni tego świata, którzy robią z nim wszystko co zechcą, nie mogli dojrzeć do decyzji przetrzebienia stada? Nie mogli dojść do wniosku, że nadmiar niewolników dostarcza im więcej problemów, niż korzyści? Nie mogą wstrzyknąć nam „czegoś, czego jeszcze nie ma”? Izrael dwa dni temu ogłosił, że już prawie ma. Bo pracują nad tym od dawna. Dlaczego? „Tak przez przypadek”. A ustawę o przymusie szczepiennym w razie decyzji GIS mamy już od kilku lat – upichconą przy zgodnej współpracy PIS, PO i reszty bandy. Parę dni temu podobną przyjęła Dania. Tym bardziej, że taką międzynarodową szczepionkową akcję zakończoną śmiercią i ciężkimi chorobami wielu ludzi mieliśmy już w 2009 r. U nas o dziwo nie dopuściła do tego szaleństwa ówczesna minister zdrowia – pani Kopacz. Polecam zainteresować się postacią austryjackiej dziennikarki medycznej Jane Burgermeister. Nie wiem też skąd u Ciebie ten optymizm co do niewprowadzenia stanu wyjątkowego po wyborach. Gdyby zrobili to przed, obecny prezydent nie miałby już szans na reelekcję. Po wyborach będą mieli 3 lata pełni władzy a to wystarczy na zbudowanie zamordyzmu, w którym każde kolejne wybory będą całkowitą fikcją, albo nie będzie ich wcale, a Polska nie będzie już nawet napisem na mapie.