Szefowie Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego – Ursula von der Leyen, Charles Michel i David Sassoli – jadą we wtorek (3.03.2020) do Grecji, żeby na miejscu zapoznać się z sytuacją w związku z atakiem tzw. uchodźców na grecką granicę. Planowane jest spotkanie z premierem Grecji Kyriakosem Micotakisem i wspólna wizyta w obszarze przygranicznym.
W niedzielę (1.03.2020) greckie władze zwróciły się z prośbą o pomoc do Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontexu). Według zapewnienia komisarz von der Leyen Frontex „pracuje teraz bardzo ściśle z innymi państwami członkowskimi, aby dowieźć strażników granicznych i sprzęt do Grecji”. Premier Grecji zapowiedział, że w zaistniałej sytuacji przez miesiąc nie będą przyjmowane żadne wnioski o azyl.
– Uznaję to, że Turcja jest w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o uchodźców i migrantów, ale to co widzimy nie może być odpowiedzią, czy rozwiązaniem – oświadczyła von der Leyen. Komisja Europejska oczekuje od Turcji, że będzie wywiązywać się z porozumienia w sprawie uchodźców. W myśl tego porozumienia, podpisanego w marcu 2016 roku. UE miała przekazać Turcji 6 mld euro w zamian za zatrzymanie migrantów na terytorium tego państwa.
Źródło informacji: PAP
Zobacz też:
Może szefowie chcą wreszcie zrealizować plan który powstał właśnie przed chwilą w ich zniewolonej głowie, że skoro po tej granicy nachodzcy, bez maseczek mogą do eskimoskiego świata w pełnym zdrowiu przetrolić,warto tą drogą od korony na prowincję spie…olić.Swoją drogą,ci nachodzcy samobójcami się mienią,będąc zachwyconym zarażoną ziemią