„Burzenie pomników bohaterskiej Armii Czerwonej to zniewaga żydów, gejów i komunistów”. Protest pod konsulatem RP. Waszczykowski milczy
Irlandzka Partia Komunistyczna (Communist Party of Ireland) urządziła manifestację pod Konsulatem RP na Eden Quay w Dublinie. Protestowano przeciwko decyzji polskich władz o usuwaniu pomników Armii Czerwonej.
Protest odbył się w poniedziałek, 4 września. Kilkunastu komunistów, wśród nich przynajmniej jeden Polak, sprzeciwiało się burzeniu pomników zbrodniarzy z Armii Czerwonej. Podczas pikiety padały idiotyczne, a zarazem gloryfikujące reżim komunistyczny hasła: „Armia Czerwona i jej sojusznicy pokonali faszyzm”, „Przestać zakłamywać historię w Polsce” , „Stop burzeniu antyfaszystowskich pomników”. Następnie szef Irlandzkiej Partii Komunistycznej Eugene McCartan przekazał list do Ambasadora RP w Irlandii Ryszarda Sarkowicza. Oto jego fragment:
Ustawa uchwalona przez polski rząd w celu usunięcia pomników antyfaszystowskich i Armii Czerwonej w całej Polsce jest poważną zniewagą dla pamięci milionów żołnierzy Armii Czerwonej, którzy oddali życie w bohaterskiej walce o z niemieckim faszyzmem. (…) Jest to również zniewaga setek tysięcy Żydów, związkowców, gejów i komunistów wyzwolonych z faszystowskich obozów zagłady w Polsce – czytamy.
Czegoś takiego jeszcze nie czytaliśmy. Burzenie pomników morderców z Armii Czerwonej, którzy w 1939 napadli zbrojnie na Polskę, wymordowali setki tysięcy Polaków, zdeptali polską kulturę, a kobiety bestialsko gwałcili, Eugene McCartan nazwał zniewagą setek tysięcy Żydów, związkowców, gejów i komunistów. A co mają wspólnego bestie w sowieckich mundurach z pederastami? Rozumiemy, że dla irlandzkich komunistów burzenie pomników sowieckich zwyrodnialców, dla których gwałt na polskich kobietach był codzienną rozrywką, jest zniewagą dla gejów, ponieważ zostali pominięci przez czerwonoarmistów? A może McCartan chciał przekazać, że bestialskie gwałty to szczyt jego seksualnych fantazji? Poza tym, cóż za wyśmienite zestawienie: Żydzi, geje i komuniści. Czy to nie jest przypadkiem antysemicka mowa nienawiści? Czy w tej sprawie nie powinien zareagować Aleksander Gleichgewicht, który prawdopodobnie po wczorajszej informacji o cofnięciu Jackowi Międlarowi aktu oskarżenia dostał białej gorączki i do dzisiaj nie może się pozbierać? A co by były, gdyby takie zestawienie zastosował Jacek Międlar? Zapewne rozległby się wielki krzyk, a on sam po raz kolejny zostałby okrzyknięty „chorym z nienawiści antysemitą”.
Polska placówka dyplomatyczna na razie w żaden sposób nie zareagowała na gloryfikację najokrutniejszego w dziejach historii reżimu komunistycznego, który na przestrzeni dziesięcioleci przyniósł ok. 100 milionów ofiar. Nie wystosowano żadnego komunikatu potępiającego propagandę, jaka miała miejsce na ulicach Dublina. Nie podjęto również żadnych działań mających na celu ukaranie obecnego podczas protestu Polaka, a Irlandczykom nie udzielono zakazu wstępu do Rzeczpospolitej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w tej sprawie milczy, a Witold Waszczykowski jakby zapadł się pod ziemię. Rozumiemy, że MSZ może nie chcieć zajmować się sprawą protestu politycznych kretynów, ale w przypadku propagowania reżimu komunistycznego pod polską placówką dyplomatyczną po prostu musi zareagować. Chyba, że dla Waszczykowskiego temat jest zbyt śmierdzący, zwłaszcza dlatego, że pod konsulatem została poruszona kwestia żydowska.
Źródło: http://wolnosc24.pl / Marek Jan Chodakiewicz / GALERIA ZDJĘĆ
Co ta lewacka chołota na tym świecie ćpa. Mieszkam w okolicach Bogatyni przez wielu jej mieszkańcow zwanej pikolandią (pan Gadowski sporo uwagi poświęcił temu problemowi i chwala mu za to) ale takiego towaru jak lewactwo bierze to chyba żaden dieler nie ma. To musi na prawdę ostro sponiewierać i robić dziórę w mozgach