Minister Finansów chce pożyczyć pieniądze od Polaków na 100 lat. W zamian obiecuje loterię z nagrodami
Minister Finansów Tadeusz Kościński chce pożyczyć pieniądze od Polaków i zasilić nimi budżet. Chodzi o ok. 200 mld złotych, które trzymamy „w skarpecie”. Według Kościńskiego taka forma oszczędzania to marnotrawstwo, ponieważ pieniądze nie pracują. Dlatego chce, żeby trafiły do budżetu. Jak nakłonić Polaków, żeby oddali państwu swoje pieniądze? Ministerstwo rozważa wprowadzenie nowych obligacji skarbowych oprocentowanych na zero procent. Byłaby to zatem darmowa pożyczka dla państwa, a ci, którzy zdecydowaliby się kupić obligacje, braliby udział w loterii z atrakcyjnymi nagrodami.
– Chciałbym, żeby takie obligacje były na dowolnie długi czas. Może to być rok, ale także 5, 10, a nawet 50 lub 100 lat. Tu nie powinien nas odstraszać brak oprocentowania, gdyż chciałbym, żeby były to obligacje, które dają coś innego, możliwość wygrania ciekawej, atrakcyjnej nagrody. Może to oczywiście być spora suma pieniędzy, np. milion złotych albo zupełnie inna nagroda, której tak po prostu nie można kupić w żadnym sklepie. Mam tu pewne pomysły, ale na razie jeszcze nie chcę ich zdradzać – powiedział minister Kościński w rozmowie z money.pl.
Mój komentarz: Nieoprocentowana pożyczka na 100 lat? Minister Kościński chyba nie do końca przemyślał swoją propozycję. Za sto lat wartość obligacji może być mniejsza niż papier, na którym została wydrukowana. O ile to w ogóle będzie papier, a nie tylko zapis w systemie elektronicznym. A za sto lat system może już nie działać. I żadna loteria tego nie zmieni.
Źródło informacji: money.pl
Zobacz też:
„Żydek z pieniążkiem” wycofany z sieci marketów. Niedawno zabiegał o to Jonny Daniels!
Chętnie pożyczę…RRSO 1256 %, o 2 % mniej niż w ich wongach-srongach itp. Czyli wybitnie konkurencyjny jestem..ile potrzeba?
w 1772 roku mój przodek dał Łachmanowi Szyja w Swarzędzu 500 nieobrączkowanych złotych na 10% rocznie na dwa lata. Mam ten kontrakt. Do 2019 roku czyli do dzisiaj Łachman Szyja nie oddał ani kapitału ani odsetek. Uczmy się na doświadczeniach. Amen.
Diabeł podsuwa swoim dzieciom coraz głupsze pomysły.
może trzeba odesłać tego ministra z powrotem do podstawówki? niech od nowa uczy się matematyki…
Koniec 500+ tak jak budowy mieszkan.
Parchy są już tak aroganccy, że uwierzyli w słowa swojego parcha vel. Michnika, ze Polacy to stado baranów, które można strzyc. Gdyby to oddali , byłoby już 30% spłaconego haraczu za ,,diamentowe” mienie, pozostawione w polin.
Gdyby rozliczono wreszcie zbrodnie ekonomiczne komunistów przeciw Polakom, to byłoby aż nadto pieniędzy w budżecie.
FOZZ i 90 największych afer PRL i III RP, to strata Polaków szacowana na ok. 400mld PLN.
Pieniądze leciały do Panamy, Luksemburga, na Cypr, do państwa położonego w Palestynie i do USA.
Łatwiej jednak łupić głupich gojów. Wystarczy im mało płacić, nękać podatkami, zapewnić „małpki” i szmirę w TV.
to pomysł ,podejrzewam tego z boku
O jaką nagrodę chodzi?Jak wprowadzi elektroniczny piniądz a piniadze z konta Ci zginą,będziesz mógł wygrać nagrodę której w sklepie nie kupisz.Borówki w lesie,szczaw na łące ,dzemik na poziomce
dwa parchy sie spotkaly i….. wymyslily !!!!…… jak tu ostrzyc Polakow !!!
Ja Panie Bunderszwarc proponuję, aby od obligacje wprowadzić rocznom opłatę od poszadania tego papiera.
Tylko Zydzi mogli wpasc na takie cos. Od wiekow wprawili sie w lichwie I zarabianiu na ludzkich slabosciach jak picie , rozwiazlosc I hazard.Maja Narod Polski rzeczywiscie za byle co
Za sto lat w nagrodę płyta Zenka Martyniuka? Albo łupież z kołnierza zbawcy narodu? Nie wchodzę!
Może pan prezes wyciągnie obiecany bilion zł i uszczęśliwi wszystkich. Przecież jest geniuszem ekonomicznym. „Pan prezes szuka biliona”: http://probus.blogspot.com/2016/06/pan-prezes-szuka-biliona.html Obiecał, więc niech dotrzyma słowa jeśli jest warte więcej od zawartości kuwety. Jak na razie, jest bilion zł, ale długu. Nawet przekroczony!