Po ujawnieniu przez Grzegorza Brauna, że komitet wyborczy kandydatki na prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz został zarejestrowany niezgodnie z przepisami kodeksu wyborczego, szef sztabu wyborczego Dulkiewicz oraz pełnomocnik jej komitetu mecenas Paweł Czerniewski poinformował na konferencji prasowej, że złożył we wtorek u komisarza wyborczego wniosek o zmianę nazwy komitetu.
W poniedziałek uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) zostało uchylone postanowienie komisarza wyborczego w Gdańsku o rejestracji Komitetu Wyborczego Wyborców „Wszystko dla Gdańska”.
– Zostaliśmy przez komisarza wyborczego wezwani do zmiany nazwy komitetu – poinformował Czerniewski. Dodał, że we wtorek komitet złożył stosowny wniosek, a nowa nazwa to Komitet Wyborczy Wyborców „Wszystko dla Gdańska” Aleksandry Dulkiewicz, w skrócie – KWW „Wszystko dla Gdańska” A. Dulkiewicz.
– Czekamy na postanowienie o rejestracji komitetu i niezwłocznie po otrzymaniu tego postanowienia złożymy wniosek o rejestrację kandydata na prezydenta miasta Gdańska komitetu pani Aleksandry Dulkiewicz – wyjaśnił Czerniewski. Poinformował też, że wszystkie dotychczas zebrane podpisy popierające kandydaturę Dulkiewicz (10 tysięcy) są obowiązujące.
– W kodeksie wyborczym nie ma podstawy prawnej do zmiany nazwy komitetu po jego wadliwym zarejestrowaniu i po upłynięciu terminów. Ale PKW to nie przeszkadza i ratuje Dulkiewicz. W końcu prawo nie jest po to by go przestrzegać, ale żeby je twórczo „interpretować” przez sędziów – skomentował sprawę wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak.
W kodeksie wyborczym nie ma podstawy prawnej do zmiany nazwy komitetu po jego wadliwym zarejestrowaniu i po upłynięciu terminów. Ale PKW to nie przeszkadza i ratuje Dulkiewicz. W końcu prawo nie jest po to by go przestrzegać, ale żeby je twórczo „interpretować” przez sędziów
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 4 lutego 2019
Źródło informacji i cytatów: pap, twitter
Megaprzekret. Talmudyczne obrzydliwe antyprawo. Czas wyzwolić się spod żydowskiej okupacji, bo w ośrodkach decyzyjnych żydowski agent na żydowskim agencie. Nadchodzą różne ważne wybory w Polsce, a PKW pokazała Polakom, że wszystko jest w rękach przekrętasow. Jedyny pozytyw że na hasło takich Polaków jak Grzegorz Braun, Robert Winnicki czy inni patrioci trzęsą się ze strachu łydki złoczyńcom od New York po Paryż, od Berlina po Tel Avia, od Moskwy po Londyn, od Warszawy po Brukselę.
A przecież to PKW to PiS-owskie. Należy uporczywie skarżyć tak jak zrobił to A.Słomka i w końcu wygrał w Strassburgu.
Filmowy piłkarski sędzia Laguna chciałby umieć tak drukować.