Antypolski skandal! Nazwaliśmy banderowców Ukraińcami i przywołaliśmy prawdę o Wołyniu. Wrocławski magistrat rozwiązał marsz. PEŁNA RELACJA [WIDEO]

Marsz w hołdzie ofiarom ludobójstwa na Wołyniu, 11 lipca 2019 / Fot. Andrzej P.
26

11 lipca 2019 przypadała 76. rocznica krwawej niedzieli, apogeum ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. W związku z tym, w celu upamiętnienia 200 tysięcy Polaków bestialsko pomordowanych przez ukraińskie bestie, razem z Romanem Zielińskim zorganizowałem marsz we Wrocławiu. Ponad 200 osób, patriotów, narodowców i kibiców oraz reprezentantów Polonii z Kanady i Stanów Zjednoczonych uczestniczyło w pięknej manifestacji, która została zakłócona w wyniku antypolskiej prowokacji Bartłomieja Ciążyńskiego i Agaty Bukowskiej z wrocławskiego magistratu. Dziś, demoliberalne media piszą o jakimś „nawoływaniu do nienawiści” podczas wrocławskiej manifestacji. Problem w tym, że żadne medium nie wskazuje konkretu mającego o tym świadczyć, bo takiego konkretu po prostu nie ma. Jeśli nie wierzycie, to przeczytajcie niniejszy artykuł i obejrzyjcie nagranie z wczorajszego marszu. Na tym przykładzie pojmiecie, że demoliberalne media to propagandowe, antypolskie szczekaczki, które głównym celem jest podeptanie prawdy i patriotyzmu.

Manifestacja jeszcze nie wyruszyła, a wrocławski magistrat już zmierzał do zastraszenia organizatorów. Korzystając z usług niemieckiego Onetu opublikowano informację, że prezydent Jacek Sutryk i jego „banda” złożyli na mnie zawiadomienie do prokuratury za zapowiedź marszu upamiętniającego ofiary ludobójstwa na Wołyniu. Przyjmując do Polski setki tysięcy o ile nie miliony Ukraińców pamiętajmy, że są potomkami tych, którzy w 1943 roku mordowali Polaków za to, że byli Polakami. Nie tylko na Wołyniu i nie tylko w niedzielę 11 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia mordowała w najokrutniejsze z możliwych sposobów polską ludność – te słowa, suche fakty, zostały przez nich uznane za „nawoływanie do nienawiści”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

O godzinie 19 ponad w patriotycznym gronie zebraliśmy się pod pomnikiem ofiar ludobójstwa w Katyniu (park Słowackiego). Dostrzeżcie analogię. Nie dość, że nadal nie mamy dostępu do akt w Moskwie, to po dzień dzisiejszy przekłamywane jest ludobójstwo na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniejpowiedziałem wskazując, że pomnik katyński jest również symbolem skazywania na niepamięć. Na naszej polskiej ziemi, ukraińscy politycy próbują wmówić społeczeństwu polskiemu i zagranicą, że to co wydarzyło się w latach 1943-1945 to efekt jakiejś wojny. To nie była żadna wojna. To było ludobójstwo. Odcinanie głów, kończyn, nabijanie na pale, wieszanie za wnętrzności. Ludobójstwo na Polakach tylko dlatego, że byli Polakami.

PRZECZYTAJ I OBEJRZYJ: Przejmujące świadectwa Polaków ocalałych z ukraińskiego ludobójstwa. Są zgodni: „Walczmy o prawdę”. Dziś 76. rocznica „krwawej niedzieli” [WIDEO]

Następnie odśpiewaliśmy Rotę i głos zabrał Roman Zieliński. Wskazał na haniebne stanowisko ukraińskich polityków próbujących narzucić nam hołdowanie ludobójcom. Niemal w przeddzień rocznicy krwawej niedzieli Wołodymyr Wiatrowycz postawił nam, Polakom, warunek wznowienia ekshumacji szczątków polskich ofiar na Ukrainie. Domaga się odnowienia jednego ze zdewastowanych obiektów ku czci UPA – powiedział Zieliński.

PRZECZYTAJ: J. Międlar: Nie o zemstę chodzi, lecz o prawdę! [WIDEO]

Ze zniczami, wieńcami, 10-metrową biało-czerwoną flagą, flagami na drzewcach i z patriotycznymi okrzykami na ustach wymaszerowaliśmy w kierunku pomnika ofiar ludobójstwa na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. Naród bez pamięci to naród bez przyszłościrozpocząłem przemowę pod pomnikiem. Krwawa niedziela to apogeum ludobójstwa na Wołyniu. Ale rzadko zadajemy sobie pytanie: skąd to wszystko się wzięło? Skąd się wzięła ta nienawiść do Polaków? Ten antypolonizm, który jak widzimy, może i w innej formie, ale wciąż jest obecny i nie wiemy w jakim kierunku będzie ewoluował. Zanim Ukraińcy przeprowadzili rzeź, ludobójstwo na naszych rodakach, w unickich cerkwiach, w kościołach zachęcano do tego by „wyeliminować polską jednostkę”. Przykład: rok 1941, Wojniłów. Kazanie ks. Ołeksiuka: Musimy tutaj przysiąc, że nie spoczniemy, aż wszystkie korzenie wrogie, łącznie z małym dzieciątkiem zniszczymy z powierzchni naszej rodzimej ukraińskiej ziemi. Nie trzeba zważać na nic i nie kierować się sumieniem, bo dzisiaj wybiła dla nas godzina walki z wrogiem. Do walki tej wzywa nas matka Ukraina! Kto tego nie posłucha, niechaj będzie przeklęty, niechaj będzie zniszczony i zapadnie się pod naszą ziemią”. Wiele lat wstecz, przed lutym 1943 roku, gdy rozpoczęto ludobójczą eksterminację Polaków, Ukraińcy upajali się antypolonizmem, a później mordowali na przeróżne sposoby. Niemowlętom wbijano gwoździe w czaszkę. Dzieci nabijano na sztachety i pal. Toporami, siekierami odcinano kończyny. Bagnetami przybijano do drzew. Gospodarzy polskich domów przybijano do odrzwi, do stodoły. Głowy bezbronnych dzieci rozbijano o mur. Wrzucano żywcem do studni. Młode kobiety przez kilka dni gwałcono, by potem ich ciała wrzucić do suchej studni głębinowej. Zrywano skórę… I ta współczesna Ukraina hołduje tym, którzy w tak bestialski sposób mordowali naszych przodków. Łza się kręci w oku, serce krwawi jak rozmawiam ze świadkami i ofiarami rzezi wołyńskiej. Gdy widzą jak stawia się pomniki, popiersia ludobójcom, a na naszej polskiej ziemi próbuje się ich upamiętniać. Banderowcy to nie byli ludzie bez rodowodu. To byli Ukraińcy, którzy dzisiaj hołdują bestiom. Zadajmy sobie pytanie: Gdzie pojawił się ten antypolski, ludobójczy impuls? Z jednej strony w cerkwi. Z nienawiści, którą upajali się Ukraińcy w unickich świątyniach i domostwach.

Po tych słowach radny SLD, Bartłomiej Ciążyński, szepnął do ucha urzędniczce miasta Agacie Bukowskiej, by ta rozpoczęła prowokację, polegającą na podburzaniu tłumu, co posłusznie uczyniła. Ja kontynuowałem.

Z drugiej strony, ludobójczy impuls wynika z frustracji, wynikającej z faktu, że Ukraińcy to grupa etniczna bez korzeni, literatury, historii, kultury. Frustracja z nienawiścią stworzyły ludobójczy tandem, który doprowadził do rzezi na Polakach – i Polacy zgodnie wykrzyczeli „Polska antybanderowska”. Bukowska miała nietęgą minę, a strach na dobre zagościł w ślipiach Ciążyńskiego, zwłaszcza, gdy kilkakrotnie został skazany na infamię i publicznie wyśmiany prze zebranych Polaków. To co robi ten człowiek to szowinizm wobec Polaków!

Jak wiele w przestrzeni publicznej mówi się o żydowskich ofiarach holokaustu, a jak niewiele się mówi o polskich ofiarach ludobójstwa na Wołyniu i na terenie Małopolski Wschodniej. To jest próba uczynienia z nas, Polaków, narodu niewolników, na co nigdy nie wolno nam pozwolić!

Zakończę zaskakująco. Może to się nie mieści w waszych pustych łbach – wskazałem na Bukowską i Ciążyńskiego – ale nam nie o zemstę chodzi. Nam chodzi o prawdę i o wielką Polskę.

Tymi słowami zakończyłem przemówienie, po czym głos zabrał Adrian z Ostrowa Wielkopolskiego. Przyzwalając na banderyzm, zapominając o tym i nie mówiąc o tym, negując ludobójstwo, zabijamy tych ludzi podwójnie – powiedział. Te słowa rozzłościły przedstawicieli magistratu i Bukowska po raz kolejny poczęła podburzać tłum, grożąc „możliwością rozwiązania zgromadzenia”.  Gdy tłum odpowiedział: „Hańba”, wrocławski magistrat podjął haniebną, antypolską decyzję o delegalizacji manifestacji, zadając w ten sposób cios prawdzie o ludobójstwie na Wołyniu.

My zaś, nie przejmując się decyzją magistratu, kontynuowaliśmy. Odmówiliśmy modlitwę, złożyliśmy wieńce oraz kwiaty, a zupełnie na koniec odśpiewaliśmy hymn Polski.

Prawda o ludobójstwie na Wołyniu jest skrzętnie zabijana, a fakty mówiąc o pochodzeniu banderowskich ludobójców są traktowane jak „mowa nienawiści”. Czy niebawem nazywanie nazistów Niemcami będzie uznane podżeganie do popełnienia przestępstwa? Jak widać, prawda na środowiska wrogie naszej Ojczyźnie działa tak, jak woda święcona na Diabła.

Demoliberalne media, w tym propagandowa szczekaczka Adama Michnika, chętnie podchwyciła antypolską propagandę skierowaną w kierunku ofiar rzezi wołyńskiej i wrocławskich patriotów. Bez jakichkolwiek podstaw rozpisali się o „antyukraińskiej mowie nienawiści”. Problem w tym, że ich wypociny nie mają nic wspólnego z prawdą. My się nie przejmujemy i kroczymy twardo w odpowiednim kierunku. Naszym celem prawda i wielka Polska. Kolejna manifestacja we Wrocławiu – 1 września, ale wcześniej zobaczymy się na rozprawie z wrocławską awanturnicą Martą Lempart. Rozprawa odbędzie się 6 sierpnia o godz. 11 w Sądzie Rejonowym we Wrocławiu na Podwalu.

Krótki komentarz w sprawie:

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Wirek mówi

    Jacek Międlar trzymaj się! Polska antybanderowska!

    1. Dan mówi

      Polski to już nie ma, pozostał jedynie punkt na mapie.

    1. Jurek Ogórek mówi

      paniusię z magistratu poniosły emocje oraz szatańskie szeptanie do ucha jej pedrylskiego towarzysza…a że przerwali to zwykła zagrywka nakręcona dużo wcześniej

  2. Krzysztof mówi

    Jacku , brawo jestem dumny, że jestem Polakiem , dzięki Tobie i wszystkim uczestnikom uroczystości. Chwała Bohaterom i Wielkiej Polsce. Duma, duma, Narodowa duma.

  3. Hammurabi mówi

    Wrocław… Ponad sześćset tysięcy obywateli a na manifestacji, tylko garstka, w której jak widać większością byli przyjezdni? Czego więcej potrzeba, by Polacy się obudzili, przerwali ten chocholi taniec i zaczęli normalnieć? Kolejnej wojny, kolejnej hekatomby? A może kolejnej zbrodni popełnionej na narodzie?
    Zabolały słowa Jacka: „Gdyby pomordowani byli Żydami, w tej uroczystości brałby udział pan Prezydent”…
    Zabolały bo miał świętą rację!
    Pozwalamy, by nas znieważano, by bagatelizowano cierpienia i śmierć naszych przodków.

    1. Michal mówi

      Niestety wszystkim sterują media,skoro w mediach Ukraina to ponad przyjaciel Polski i bufor strzeżący przed Rosją,nasze wybawienie jedyne,nasi przyjaciele od serca,za wolność naszą i waszą oraz jeszcze narracja”biedni ukraińcy-pomóżmy im” to i tak zostało.Książki czyta co 100 Polak a interesuje się sprawami polityki międzynarodowej może co 10.000.Reszta griluje w weekendy i poluje na obniżki w Biedronce i ma wszystko w d…

  4. Marceli mówi

    Nie ma się czym przejmować, a niech sobie współcześni banderowcy hołdują i hajlują UPA. Nigdy za to nie wejdą do UE, mogą sobie tylko pomarzyć i od czasu do czasu robić pomarańczową rewolucję. Zamiast zająć sie na poważnie historią. Będą robić u nas najgorszą robotę i czyścić nam buty. Bardzo fajna manifestacja, spokojnie, można przyjść z rodzinami. Magistrat nie rozumie, boi się mikrofonu. Ale historii nikt nie zafałszuje – na Wołyniu było ludobójstwo Polaków przez Ukraińców. Wołyń wtedy był w granicach Polski, czyli był to nacjonalistyczny ukraiński nacjonalizm inaczej wojna domowa. Ludobójstwo.

    1. Hammurabi mówi

      Owszem, jest się czym przejmować. Zarówno postawą władz, jak i genetycznie pozbawioną uczuć wyższych wciąż rosnącą mniejszością ukraińską w Polsce.
      Zwróć uwagę, że mają u siebie bałagan, biedę i – podobno – wojnę a już zaczynają stawiać warunki, rościć sobie prawa. Co będzie się działo, jak – nie daj Boże – okrzepną? Zwłaszcza przy takiej obojętnej postawie polskiego rządu i władz lokalnych?

    2. Bernadetta mówi

      Moja mama z rodzeństwem ,jej rodzice uciekali przed mordami ,im się udało jechali w bydlęcych wagonach z koza ,inni mieli też krowy na szczęście .Polacy zostawili swoje domy ,całe dotychczasowe życie ,ratowali życie .Z naszej rodziny zginęło wielu ,z modlitwą. Bernadetta

    3. Beata mówi

      Zupełna racja i to, że rząd nic nie robi, pozwala na takie traktowanie naszych bohaterów oraz pomordowanych, niczemu niewinnych cywilów, a czci święta żydowskie i upamiętnia ich ofiary. To jest postawa niepolskiego rządu.

    4. Wojtek mówi

      ’Nigdy za to nie wejdą do UE, mogą sobie tylko pomarzyć”
      Buahahahaha!! O czym „pomarzyć”? To może jeszcze pomarzą żeby ZwiązekSowiecki wrócił? UE to kupa gówna, która niszczy wszystko co wciągnie.

  5. Wojtek mówi

    Czy pan Międlar nie potrafi wysławiać się inaczej niż poprzez darcie mordy!? Nie potrafi się ubrać inaczej niż skinhead(w domyśle „neo-nazista”)? Odstrasza większość normalnych ludzi. Czy musi zawsze zabierać ze sobąjakichś starych eSBeków drących papę, „śmierć wrogom ojczyzny”, albo palących kukłę Sorosa, co potem na zachodzie zostało sprzedane jako palenie „żyda”?

    1. Jacek Międlar mówi

      Pan Międlar jest obrany jak każdy normalny człowiek w koszulkę polo z elementami patriotycznymi. Jeśli każdy łysy to dla pana skinhead to w takim razie np. Joachim Brudziński też do nich należy?
      „Darcie mordy” to wykrzykiwanie bzdur, a pan Międlar przekazuję skonkretyzowaną wiedzę.
      Gdzie Pan widzi tych esbeków? Gdzie tam widzisz Rybaka, który nie jest mile widziany na naszych manifestacjach od wielu miesięcy? No gdzie?
      Odpisał: Pan Międlar

  6. Tomasz mówi

    Jacku takiego zachowania wysłanników Ratusza można się było spodziewać. To już zwyczaj od pewnego czasu by za wszelką cenę pokazać ze to oni dyktują warunki. Przecież tak naprawdę ani na tym marszu ani 01-03 oraz 13-12 nie było podstaw do rozwiązania. Tu chodzi tylko o pokaz siły Ratusza (nie przedstawicieli Ratusza). Najgorsze jest to że prawda jest coraz bardziej zapominana i pewne środowiska zrobią wiele by ją jak najbardziej zakłamać i ukrywać. I to jest właśnie nasze zadanie tj. patriotów by tą prawdę odkrywać i nie bać się o niej mówić w jak największym gronie.

    1. Perun mówi

      Opowiem o tym mojemu dziecku. Jajem Lach z dziada pradziada.

  7. Danuta mówi

    Przedstawiciele wrocławskiego ratusza powinni się spalić że wstydu. To nie są Polacy. Dziękuję Wam patrioci za godne uczczenia ofiar ludobójstwa ukraińskich banderowcow.

    1. Hammurabi mówi

      Przedstawiciele wrocławskiego ratusza powinni stanąć przed sądem za nadużycie władzy. Z materiałów dostępnych i tych które zapewne są jeszcze w posiadaniu osób prywatnych, jasno wynika, że działanie tych przedstawicieli było nieuzasadnione, bezpodstawne a nawet tendencyjne, bo decyzja o rozwiązaniu za wszelką cenę zgromadzenia zapadła podjęta zanim się ono rozpoczęło.
      To będzie kolejny test dla sądu, jeśli organizatorzy pójdą za ciosem i wytoczą proces tak pewnym swej nietykalności urzędnikom.
      Wiadomo, że będzie smród, bo – jak to mówią – ręka rękę myje i sprawa będzie rozpatrywana w wielu instancjach. Jednak mam wewnętrzne przekonanie, że społecznego wsparcia dla tej idei nie zabraknie!

  8. Piotr mówi

    Warto promować fim ,,Wołyń” . dobitny przekaz co się tam działo…

  9. Mieczysław Boński mówi

    Gdy zboczeńcy typu lgbt plugawią mszę święta ,bezczeszczą symbole religijne, nikt nie rozwiązuje spędu w/w zboków , a tu każde patriotyczne przedsięwzięcie policja, delegalizacja . Pis dobra zmiana dla żydów i ukraińców . Szacunek dla organizatorów .

  10. Iwona mówi

    Witam. Wołyń i Treblinka to też historia mojej rodziny. Od dziecka, czyli od 50 lat o tej rzezi wiedziałam, mówilo się o tym dużo w domu. Brat mojego pradziadka cudem ocalał, udało mu się uciec, był świadkiem przybijania dzieci do drzwi i okrutnych gwałtów na kobietach. O tym opowiadala mi ŚP babcia. Zawsze mi powtarzała żeby od ukraińców trzymać się jak najdalej, że to dzicz itd i że w porównaniu do tego co oni robili, dostać kulą od Niemców było wybawieniem, opowiadała mi, że to byly tak okrutne mordy, że ludzie błagali żeby ich dobić…To słyszałam w domu gdy byłam dzieckiem, teraz w dobie internetu wiem znacznie więcej… i nie mogę pogodzić się z tym, że zasiedlają moją Ojczyznę!! CWP

  11. toni mówi

    Ja pracowalem z takim kolega ktory mieszkal na Wolyniu i jak maly chlopiec majacy okolo 6 lat widzial jak mordowano narod Polski , to sie nie dalo sluchac jak on to opowiadal, widzial ukrytu w stodole a rodzina jego ukrywala sie w lesie i widzial jak niemowleta wyrywali matkom i owijaki w slome robiac taki snopek slomy w srodku z niemowleciem i podpalali ta slome i takie dziecko sie smazylo zywcem, albo kobiety ciezarne to jak kobieta mial duze piersi to wieszali za piersi i rozzynali brzuch tak ze wszystkie wnetrznosci wylatywaly a jak juz widzieli ze nie krzyczy to obrzynali jej piersi i cialo niezywe spadalo a dotego siekiera obcinali glowe i taki ch scen bylo mase , mowil ze nigdy nie widzial zeby kogos odrazu zabili strzalem w glowe tylko najpierw torturowali.. On sam nie wie jakim cudem ocalal i odnalazl rodzicow a potem zostal wywieziony na sybir przez ruskich i opowiadal zycie na syberi , to musieli kopac dziury w ziemi zeby sie skryc przed zimnem , to prawie cala jego rodzina wymarla a on po wojnie udalo mu sie z jakims kuzynem wrocic i zamieszkal w Szczecinie. Szkoda ze nie mialem w tedy jakiegos magnetofonu do nagrywania jego opowiesci , bo to bylo w latach 70tych jak z nim pracowalem w Energopolu wszczecin.

  12. Bogusław Maśliński mówi

    Swego czasu gdy powiedziało się sowiet zwracano uwagę że to Rosjanin. Dziś Niemra krzyczy o polskich obozach koncentracyjnych, żydzi o syjoniści o polskich konfidentach, a Ukraińcy bronią UPA jak i SS Galicja. To wy Polacy jesteście winni zbrodni II wś. ( ależ oszołomstwo, wasalstwo) kogo wybieracie
    Taką opinie macie. Mam prawo pisać „kogo”. III RP pozbawiła mnie prawa wyborczego, represjonowani to także wrogowie.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.