Dziś (14.06.2022) gościem Krzysztofa Lecha Łukszy z wRealu24 był Jacek Międlar, redaktor naczelny wPrawo.pl. W trakcie rozmowy skomentował kolejny skandaliczny wyrok skazujący go na 10 miesięcy ograniczenia wolności i obciążający kosztami w wysokości 15 tysięcy zł. Został skazany za słowa z kontrmanifestacji do tzw. parady równości z 2018 roku: „geje to potencjalni nosiciele HiV-a i potencjalni pedofile” a „parady równości to porno-spektakle”. Problem w tym, że w myśl artykułu 212 k.k., na który wskazano w akcie oskarżenia, Jacek Międlar nie złamał prawa, na co wyraźnie wskazuje orzecznictwo Sądu Najwyższego, na które w trakcie procesu powoływał się publicysta. Ba, za rzekomych pokrzywdzonych gejów, autorów prywatnego aktu oskarżenia podał się… ojciec kilkorga dzieci i mąż drugiej żony Rafał Gaweł i Konrad Dulkowski. Wydający skandaliczny wyrok asesor Michał Basa z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia po prostu złamał prawo.
– Niegdyś stalinowski prokurator Andrij Wyszyński mówił: „dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf”. Teraz we Wrocławskich sądach stosuje się inną zasadę: „dajcie mi Międlara, a skażemy go w oparciu o swoje urojenia” – komentuje gość redaktora Łukszy i dodaje, że państwo polskie z obecnym wymiarem sprawiedliwości bezprawnie wydającym wyroki skazujące jest państwem patologicznym.
– W Polsce potrzebne jest narzędzie, które będzie wymuszało na sędziach przestrzeganie prawa, a nie skazywanie w oparciu o własne wymysły – dodaje. O głębokiej patologii we wrocławskim sądownictwie niech świadczy także fakt, że miesiąc wcześniej, prawomocnie skazano Jacka Międlara za „opinie wywołujące negatywne emocje” (PRZECZYTAJ). Krzysztof Lech Łuksza sugeruje, że wydawanie bezprawnych wyroków przeciwko naczelnemu wPrawo.pl to odwet za projekt „Spotkanie ze Świadkiem ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”, który sukcesywnie realizuje Jacek Międlar.
Kilkadziesiąt wywiadów ze Świadkami ukraińskiego ludobójstwa na Polakach znajdziecie w aplikacji wPrawoTv dostępnej na:
– Google Play: https://t.co/AzCYj0W4X7
– App Store: https://t.co/gK9J5QVG4DINSTRUKCJA poniżej. pic.twitter.com/GxWHpl4DLq
— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) June 14, 2022
W rozmowie skomentowany został pomysł budowania federacji polsko-ukraińskiej oraz prometejskich wizji Mateusza Morawieckiego, zaś w odpowiedzi na pytania od widzów gość wRealu24 odniósł się medialnych spekulacji dotyczących jego walki na pięści z lewicowym publicystą. Czy skrzyżuje z nim rękawice?
Zobacz także:
Niedawno na WP ukazał się artykuł, w którym szef ABW S. Żaryn mówił o tym, że rzekomo: 'W Polsce istnieje grupa ludzi, która na zlecenie Kremla chce skłócić Polaków i Ukraińców. Żaryn kontynuował, że: 'narracja ta polega na tym, że rzekomo Polska planuje napaść na Ukrainę zachodnią’.
W polskiej polityce panuje urojenie, że każdy kto mówi o Rzezi Wołyńskiej, o Banderze, czy każdy kto chce odzyskać Kresy Wschodnie – 'zawsze bez wyjątku robi to na rozkaz Putina’. To urojenie prowadzi do bezprawia w sądach oraz do braku wolności słowa. Żaryn widzi agentów Putina w cieniu każdego drzewa. Młynarczyk robi z Ukraińcow święte krowy. Jaki jest tego cel?
Federacja polsko-ukraińska??? Może jednak odzyskamy przynajmniej Lwów? Nie wiemy o czym rozmawia PIS za zamkniętymi drzwiami. Za tyle pomocy dla Ukrainy Polska zasługuje na Lwów.
Jeśli sądzić będą psychopaci,będą takie dramaty.Brak słów.
Tak, Lwów, ale tam są ukry, czy nie zrobią nam Wołyń 2.0? czy im w ogóle podoba się federacja? narodowym socjalistom?