Zarząd SDP ogłosił, że Jacek Międlar nie jest członkiem tej organizacji. Żenujące oświadczenie Witolda Gadowskiego
W czwartek (25.03.2021) Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich podjął uchwałę stwierdzającą, że na skutek naruszenia procedur przewidzianych przez statut SDP przez zarząd Oddziału Dolnośląskiego Jacek Międlar nie jest członkiem tej organizacji. Komunikat o takiej treści został opublikowany na stronie SDP.
ZOBACZ: Katarzyna TS: Dziennikarskie szambo, czyli SDP podkula ogon ws. Jacka Międlara
Dzień wcześniej wiceprezes SDP, Witold Gadowski, wygłosił w swoim „Komentarzu tygodnia” oświadczenie w sprawie członkostwa Międlara w SDP. Najpierw stwierdził, że Jacek nie jest dziennikarzem, a następnie postawił ultimatum: albo on, albo Międlar. Poniżej pełna treść tego żenującego oświadczenia, w którym nie padły żadne merytoryczne argumenty dotyczące dziennikarskiej działalności Jacka, ale za to znalazły się absurdalne porównania i insynuacje, jakoby Jacek wszczynał jakieś awantury:
W mojej organizacji, z którą jestem sentymentalnie powiązany, czyli w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, wybuchła afera o pana Jacka Międlara. Chcę jasno powiedzieć – nic nie mam do pana Jacka Międlara, nie podzielam jego niektórych poglądów, może większości nawet, nie podzielam jego metod działania, ale byłby skłonny bronić wolności słowa dla niego w każdej sytuacji. To jednak nie świadczy, że uznaję pana Międlara za dziennikarza, którym w istocie nie jest. Stąd też jego członkostwo w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich, moim skromnym, osobistym zdaniem, jest pomyłką i jest nie na miejscu. Niezależnie od tego, czy pan Międlar uznaje się za dziennikarza, czy nie. Bo ja też mogę się ogłosić sułtanem Abdullahem Wielkim i czy przez to zostanę sułtanem Abdullahem Wielkim i czy Turcy to we mnie zobaczą? Mogę się ogłosić Ramzesem I.
Panie Jacku, ma Pan wielką możliwość jeszcze wyboru różnych wcieleń. Natomiast warto po prostu zostać sobą, robić to, co się robi, jeśli się w to wierzy i nie wszczynać niepotrzebnych awantur tam, gdzie ich nie potrzeba. Ja nie potrzebuję z Panem żadnej awantury, ale jednocześnie ani się Pana nie obawiam i Pana zwolenników, ani też nie będę pod publiczkę mówił pewnych rzeczy, które nie są w mojej ocenie prawdą. Nie widzę Pana miejsca w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Być może w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich nie ma miejsca dla nas dwóch. Więc jak Pan będzie, to mnie tam nie będzie. Jeżeli Pan będzie członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, to ja uznam, że formuła Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, z którym jestem od lat związany, wyczerpała się. I ja po prostu się usunę, żeby nie wszczynać niepotrzebnych awantur. Życzę Panu, Panie Jacku jak najlepiej. Życzę wielu sukcesów. Jest Pan młodym, obiecującym człowiekiem, choć nie zgadzam się z Pana poglądami. Tyle.
Mój komentarz: Pan Gadowski może ogłosić się sułtanem Abdullahem Wielkim, Ramzesem, a nawet Myszką Miki, czy co mu tam fantazja podpowie. Ale nawet jako wiceprezes SDP nie ma prawa decydować kto jest, lub nie jest dziennikarzem. Jacek był dziennikarzem zanim zaproszono go do wstąpienia do SDP i jest dziennikarzem, pomimo że Zarząd Główny, którego członkiem jest Witold Gadowski, wydał oświadczenie, ze Jacek nie jest członkiem tej organizacji. Na szczęście wykonywanie zawodu dziennikarza nie jest regulowane przez żadną korporację, w której pan Gadowski mógłby decydować, kto może, a kto nie może tego robić. Pan Gadowski może sobie co najwyżej pogadać do kamerki. Tyle.
Cała ta sprawa pokazuje, jakim bagienkiem jest dziennikarski salonik, któremu wydaje się, że może dyktować kto jest, a kto nie jest dziennikarzem. Wbrew werdyktowi tych bufonów Jacek Międlar jest dziennikarzem, który pisze o tym, o czym oni boją się nawet pomyśleć. Tego dnia, gdy Zarząd Główny SDP wydał oświadczenie, Jacek nagrał kolejny wywiad ze świadkiem Rzezi Wołyńskiej, do którego nie dotarł żaden z dziennikarzy SDP. Niech to będzie podsumowaniem tej afery, która obnażyła hipokryzję dziennikarskiego saloniku.
I jeszcze jedno: kiedyś Witold Gadowski wykorzystał w swoim „Komentarzu tygodnia” informacje, które znalazłam i zamieściłam w felietonie na wPrawo.pl. Gadowski przedstawił te informacje w sposób sugerujący, że to on je znalazł. Oto dziennikarstwo śledcze w wykonaniu wiceprezesa SDP. Żenada!
Źródło informacji i cytatów: sdp.pl, YouTube
Zobacz też:
Witku Gadowski ,to ze sie nie zgadzasz z linia Miedlara to dobrze ,z tej niezgody moze wyjsc tylko dobro, ale jesli mowisz : ,,albo ja albo on ,, w takiej sytuacji ty stajesz sie miernota!!! Sprawa druga jesli wystepujesz o wydalenie Miedlara z SDP to natychmiast powinienes ostro wystapic o wyrzucenie dziennikarzy lewackich z komunistyczna przeszloscia a przede wszystkim dziennikarzy-dupowlazow i tych skorumpowanych za rozne porzyczki etc… ktorych w tejze organizacji jest przewazajace wiekszosc!!! Miedlar nie pasuje do was wszystkich bo mowi i pisze prawde, zaden establiszment takich dziennikarzy nie akceptuje i stara sie zniszczyc. Witku apeluje do ciebie , nie badz podmianka red Sakiewicza. Stanislaw FREJ . Kanada.
Musiałem usunąć subskrypcję Gadzinowskiemu. Sorry, Ramzesowi I. Ale po prawdzie, męczyłem się już od jakiegoś czasu słuchając tego magika. Teraz wiem dlaczego. Albo jest się dziennikarzem albo kanapowym lwem na fotomontażu.
Kiedyś wysłuchiwałem z wielkim zainteresowaniem każdego cotygodniowego komentarza Gadowskiego , jednak coraz bardziej miałem wątpliwości co do uczciwości tego człowieka. Bo niby krytykował rząd , ale zawsze w podtekście zawsze było , no ale jak nie oni to kto ?.przy wyborach prezydenckich miarka się przebrała , doszedłem do wniosku ,że to taki PiSowski pistolet . Teraz widać ,że jest niegodnym nie tylko dziennikarzem ,ale i podłym człowiekiem .Pamiętam te akcje budowania studni w Allepo (?) , kręcenie filmu , marszu w Oświęcimiu , zrealizował coś z tych akcji do końca ?. W opluwaniu , oczernianiu i obrażaniu godnych ludzi , na zamówienie tych których niby gani jest dobry . Taki tani , na zawołanie,” magdalenkowy” autorytet.
Kto przyznaje członkostwo w stowarzyszeni dziennikarzy polskich a potem odbiera, to się w piekle poniewiera.
Witold Gadowski to syn komunisty, oficera WOP w PRL-u. Kiedy był gościem wRealu24 na pytanie – czy należał do PZPR? Witold Gadowski odpowiedział: …. wiecie, rozumiecie, ja nie miałem czasu działać w partii 🤣
Tow.W.Gadowski to postkomuch z b.PZPR i przydupas PiS-u. On „krytykuje” PiS na swoim kanale w YT, ale jak zbliżają się wybory to zawsze agituje i zachęca do głosowania na PiSrael.
Gadowski w żadnym PZPR nie był, jak i jego ojciec nie był żadnym komuchem, tylko wojskowym z czasów jeszcze drugiej RP. Dziadek również był oficerem w II RP. Ty o takiej rodzinie mógłbyś pomarzyć jedynie, złogu komunistyczny.
Mamusiek obrzezany trollu,
Możesz jedynie kłamać, jak reszta z twojego koszernego 🔯 plemienia. Ale faktów nie zmienisz.
Tow. Witold Gadowski w swojej biografii na Wikipedii podał, że jego ojciec w PRL był oficerem Wojsk Ochrony Pogranicza i od 1955 członkiem PZPR.
Jednak sam ukrywa swoją przynależność do komunistycznej, antypolskiej PZPR z wiadomych względów. Tow. Witold Gadowski wstąpił do PZPR już podczas swoich studiów na UJ.
Dziadek Gadowskiego zginął z rąk Sowietów. A sam Gadowski nie w partii działał na studiach, co w NZS. Powtórzę, taka hołota jak ty mogłaby jedynie tego typu ludziom buty czyścić.
@tow. „Matka”
Mało to latorośli sprzeniewierzyło się swoim przodkom (?) i mało to ludzi z legitymacjami partyjnymi później koniunkturalnie zapisywało się do NZS ?
@Maciej
O Gadowskim konkretnie jest mowa, więc jak coś wiesz, Maciuś, to napisz.
Eeee!!! To pachoły. Czasem coś słusznego powiedzą ale to w istocie żydolokajskie pacholstwo, którego nie warto ani czytać ani słuchać.
Jacek Międlar nie ma czego żałować. Mnie nawet starali się przekonać, że nie jestem podróżnikiem, i że nigdzie nie byłem. Wiecie, poglądy polityczne nie te co trzeba.
Gadowski do filosemita dawno mi juz podpadl. Pan Gadowski udaje takiego wielkiego patriote pocichaczemu urabia grunt udajac poboznego, aktywnego dziennikarza sledczego itd i taki miekko rozwodniony zwodzi ludzi nie mowiac jak jest. Krytykuje PiS tylko jak jest daleko od wyborow a wiemy ze PiS to rzad mocno zydowski. Premieram jest zyd, prezydent ma zone zydowke sam Duda mowi ze w kazdym polaku plynie troche zdywoskiej krwi.
Zgadzam się z przedmówcami. To są dziennikarze z oficerami prowadzącymi. Tylko niektóre tematy im wolno poruszać, a innych nie. Tak było po marszu przeciwko 447 gdy na ulice Warszawy wyszło około 20tys protestujących a w mediach cisza, u Gadowskiego cisza. Wtedy na tej jego „oazie wolności” zostawiłem wiadomość – jak dziennikarz może przemilczeć takie wydarzenie. Po tygodniu przyznał się do błędu. Niesmak pozostał. A teraz to. Ale co można się spodziewać po pachołkach żydokomuny. Żal, że wcześniej kupiłem trzy książki. Komentarz chciałem zostawić na stronie gadowskiego ale już się nie da. Wymowne
Panu Jackowi potrzebne to SDP jak krowie siodło. Skansen sierot po PRL-u, unijnych przydupasów, służalców liżących tyłki parchom z USA i Izraela i zwyczajne dziennikarskie kurwy. Do pięt mu nie dorastają- stąd ten jad i nagonka!
Dobrze wyszło, przynajmniej wiadomo kto jest kto….
Biorąc pod uwagę, że większość dziennikarzy nie ma wykształcenia dziennikarskiego i nawet pisząca te słowa popełniła kilka artykułów i machała wojowniczo legitymacją prasową, to takie komentarze są tylko żenującą prawdą o środowisku, nie mającym chyba zakorzenienia w rzeczywistości. Pozdrawiam, Panie Jacku, róbmy swoje!
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich powstało w okresie stalinizmu, zostało utworzone 11 marca 1951, zajmując miejsce Związku Zawodowego Dziennikarzy RP, czyli SDP to siedlisko starych postkomuchów.
BRAWO SDP!
Spadaj Icek na forum koszernej, antypolskiej GW tow. Szechtera!
Tolek to ty Matko? Jezeli tak to juz niezle oberwalas az ci sie nick zatkal. Malo ci?
Zbysiu, widzę że znów jest pite, bo omamy wróciły. Ja nie mam w zwyczaju podszywać się na tym forum pod inne osoby, jak zwykłeś to czynić ty.
Przestałem oglądać p. Gadowskiego jakiś czas temu.
Nie uważam, że jest gnojem, aczkolwiek wobec p. Jacka zachował się jak ostatni gnój.
Szkoda, że ludzie (chyba) na prawicy żrą się ze sobą, podczas kiedy żydostwo ma zabawę i dalej lody kręci zarabiając MILIARDY.
Weźcie już przestańcie się tak żenująco mazać.
Ty znowu tu parchu. Paszoł won do synagogi!
Parchy to ma twoja matka. Wiesz gdzie.
Jak parchy to zaraz jest Matka – ciekawe Matka pa
Zdanie ci się, alkoholiku, urwało na końcu, razem z filmem.
Kto się maże to może lepiej nie mówmy, bo zaraz będzie albo „”anty” coś tam i oczywiście karalne albo jakaś „fobia” i też oczywiście jakaś kara ;). W takiej sytuacji łatwo się wymądrzać, jak w jednych się wyśmiewa bezkarnie a inni mają oparcie w aparacie przymusu na który wszyscy się skłądamy 😉
Pretensje niech ma sam do siebie. Sam sobie zapracował na taką opinię, jaką ma.
Nie to co u was, opinię wydaje partia, liczy się lojalność (czytaj włazidu…) by na końcu wylądować na śmietniku historii ( herstorii )
Gdyby nie to, że zdaje się SDP ma specjalne przywileje w naszym demokratycznym państwie hehe prawa, to nie warto by tam chyba być…;)
Pan Gadowski ma wiele ciekawych inicjatyw. Mi.in. marsz Polaków w Auschwitz w dzień św. Maksymiliana. Ale w obecnej sytuacji warto się przyjrzeć czy w jakiś sposób tematy związane z inicjatywami nie mają być spalone…;). Ta deklaracja pana Witolda jest dość kompromitująca bo na dobrą sprawę nie ma tam żadnych konkretów…. Mimo to marsz sam w sobie w Auschwitz jest czymś dobrym, tylko żeby nie przejęli go jacyś….;)
Zaraz, zaraz…
Jak to leciało?
„Zgodnie ze statutem członkami Stowarzyszenia mogą być obywatele Polski oraz państw Unii Europejskiej mający prawo stałego pobytu w Polsce, których zasadniczym źródłem utrzymania jest wykonywanie od co najmniej dwóch lat pracy dziennikarskiej, jak również emeryci (i renciści) – byli dziennikarze. Po ostatnich nowelizacjach Statutu (w 2004 i w 2008) członkami Stowarzyszenia mogą być nie tylko dziennikarze prasowi i radiowo-telewizyjni, ale także ci działający w Internecie”…
Panie Gadowski…
A może tak żyją jeszcze ci wspaniali „dziennikarze” krzewiciele „jedynie słusznej ideologii” i świadczący o doskonałości jedynie słusznej drogi Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, może jeszcze dychają koledzy z „Trybuny Ludu”, „Trybuny Robotniczej”, „Polityki”, „Fołks Sztyme”… Może żyją jeszcze doświadczeni w bojach koledzy z RSW „Prasa-Książka-Ruch”.
No Panie Gadowski do dzieła. Wszakże „również emeryci i renciści, mogą być członkami prawda? A może wciąż są?
Panie Gadowski, jestem głęboko przekonany, że Pan Międlar nie tylko uszanuje Pańską – nazwijmy to – obawę o dobro własne i „organizacji” ale pójdzie krok dalej i nawet wówczas, kiedy wiatr historii zawieje z innej strony, grzecznie i stanowczo odrzuci wasze kolejne zaproszenie, z Panem lub bez Pana jako wiceprezesem.
Pisze Pan: „nie podzielam jego niektórych poglądów, może większości nawet, nie podzielam jego metod”…
Czyli wyłazi z Pana hipokryta i tyle, bo akurat to, co robi Jacek pośród prawych ludzi znajduje najwyższe uznanie.
Odnoszę wrażenie, że odżegnuje się Pan od tego, co robi Jacek tak „na wszelki wypadek”, by przypadkiem któryś z Pańskich kolesi nie przypiął Panu łatki „antysemity”, „wichrzyciela” czy „faszysty”.
O tak, ostrożność nigdy nie zawadzi.
Dzięki niej, zawsze jakoś się można ustawić, prawda?
Od jakiegos czasu nabralem przekonania, ze Witold G. jest za a nawet przeciw…
Gadowski, sanacyjny, giedroyciowy odmieniec. Przez takich ludzi, jak on, Polska straciła niepodległość.
Bardzo dobra decyzja.
Pisowski przydupas pełniący określoną rolę w strukturach systemu.
Uwaga —Gadowski..zdrajca, komuch, niszczciel i wrog POLSKI I POLAKOW…. koszerna swinia!
Panie MIEDLAR, szczesc Boze !
Skąd się na świecie biorą takie tłuki, jak ty?
Na pewno nie z Bandy Czworga (PiS, PO, SLD, PSL)
Ze względu na towarzystwo m. in. Gadowskiego, to jednak mała strata.
Panie Jacku, ma Pan niebywałą zasługę w otwieraniu nam oczu na to 'stowarzyszenie’, bo to niektórym wciąż wydaje się, że jest ono naprawdę polskie.
NIE JEST! ONO PODLEGA WŁADZY ŻYDOWSKIEJ W 'POLSCE’! To taki sam żydowski humbug jak swego czasu KOR, a teraz KORfederacja! Jak cały ten rząd czyli odrażający JUDENRAT 2.0.2.1!
Klucz zrozumienia p. Gadowskiego w jego podwójnych standardach rozumienia wolności dziennikarskiej i uznania kogoś za dziennikarza – „…nie wszczynać niepotrzebnych awantur tam, gdzie ich nie potrzeba”.
Jaka jest miara (ilościowa) dziennikarstwa u p. Gadowskiego? Ile trzeba napisać artykułów albo publicystycznych książek, aby zostać dziennikarzem ? Ile lat prowadzić własny portal informacyjny ? No bo, co do jakości (w imię wolności oczywiście) już miarę zadeklarował; „Chcę jasno powiedzieć – nic nie mam do pana Jacka Międlara, nie podzielam jego niektórych poglądów, może większości nawet, nie podzielam jego metod działania, ale byłbym skłonny bronić wolności słowa dla niego w każdej sytuacji”. No tak – szczególnie, kiedy jeszcze wręcz namawia p. Międlara aby pozostał sobą, dalej robił, co robi, jeśli w to wierzy…, pod kategorycznym jednak warunkiem niewszczynania niepotrzebnych awantur, tam gdzie ich nie potrzeba (gdzie awantury są potrzebne, tego nie wyjaśnił), z ukrytym wręcz szantażem: „Panie Jacku, ma Pan wielką możliwość jeszcze wyboru różnych wcieleń”.
Musieli niezle glowkowac: uciszyc sprawe czy tez naglosnic.
Zrobili to drugie i wlasciwie jezeli z rozmyslem, to Gadowski podpial sie pod ten rozglos ???
Ja sie nie podpinam pod afery i zna mnie tylko troll Matka. Ot co
Jeszcze jedno!
Polacy wiedza, ze mozg czleka poczciwego (Ociec bijemy ?) potrzebuje tyle kalorii, ze ma mozliwosc uruchomienia mocy 2400 Wat – to jest maszyna energetyczna.
Boli juz przy kilku Wat jak od malej baterii, a grzeje jak telefon przy ladowaniu, dlatego nie wiedza, ze ten bol jest lepszy niz od promili (tak jak Matce od samogonu) wiec naduzywaja odzywianie mozgu roznymi plynami zamiast slodyczami.
Moim zdaniem i doswiadczeniem lepij jest cierpiec do nadmiaru dylematow niz od Szkockiej Orenzady.
Jedno jest pewne, ze od nadmiaru rozumu nikt jeszcze nie ucierpial, gdyz nie otumania i nie prowokuje do nastepnego kielicha (A kto nie wpije …. )
Co racja to racja, ze z powodu moich pomyslow spozywam za duzo slodkosci i to na czczo a potem mam spore klopoty i wcale nie zoladkowe – z ubecji w 80 wypuscili mnie szybko gdyz bylem caly czarny i woleli pozbyc sie klopotu.
Tej metody na poprawienia krazenia nie polecam, tak zeby nie bylo na mnie, ajest okazja, gdyz rzady w Grecji na normalnych ludzi zamieniono dopiero po dlugich, beznadziejnych walkach ulicznych z rownie biedna policja.
„Bijemy sie miedzy soba bo chcemy zyc normalnie” – ciekawa filozofia wdrazania pomyslow na zycie zbiorowe.
Czy sluzby mundurowe mozna przekonac rozumem, ze niepotrzebnie nas bija, ze to jest teatrzyk, przedstawienie na wlasny koszt?
Nowi politycy maja cos do roboty.
Zbysiu, ty nawet czasem i zabawny jesteś, jak sobie tak popijesz i ci się słowotok na forum zupełnie nie na temat włączy.:)
Goraco polecam przyjrzec sie temu obrazowi i opisowi historii:
https://culture.pl/en/work/chocholy-stanislaw-wyspianski
Nie mozemy robic z siebie Chocholy jezeli wladza wlasciwie soba przedstawia ten obraz a dalej jest opis ich dzialania.
Matka tak wyglada po samogonie
Pitold Gadowski jest najlepszym pitpolingiem na świecie. A jak pije kawę to w sieci czuć alkohol.
Choć moja ocena dotyczy komentarza Pana Gadowskiego (z 24 marca 2021) i na jego stronie powinna się pojawić jednak z uwagi na komentarz: Aga Hunter: Usuwasz niewygodne komentarze, czyli Prawda. Bingo Wiciu! postanowiłem napisać na stronie poszkodowanego i znieważonego przez Ciebie. Nie myślałem, że aż tyle osób ujmie się za Panem Jackiem Międlarem, pod Twoim komentarzem,a ile zbanowaleś to już tylko Ty wiesz. Pozwól, że przypomnę Tobie pewne słowa, z Twojego komentarza z ubiegłego roku, które w dniu kiedy je słuchałem odebrałem je jak Twoje CREDO i pomyślałem jest jeszcze wiara i siła w naszym narodzie. Oto one:
Mężczyzna jest od tego aby mówić prawdę. Najbardziej męską rzeczą jaką odkryłem jest wiara w Jezusa Chrystusa. Polska potrzebuje teraz armii. Nie chodzi tylko o WOT za które Bogu dziękujemy ale potrzeba wojsk obrony duchowej. Wiara to nie jest domena starszych Pań lub Panów, którzy klęczą gdzieś w kruchcie na co kiedyś i zawsze będzie czas. Wiara w tej chwili to wezwanie dla prawdziwych mężczyzn. To jest pytanie o to za kim chcesz iść, za jakim wodzem, pod jakim sztandarem chcesz walczyć. Szczycimy się naszą Husarią. To nie byli grzeczni chłopcy z przyciętymi paznokciami i w spodniach rurkach. To były twarde chłopy jak walczyli to głowy spadały. To było ich rzemiosło. Dziś na szczęście nie musimy tego, robić ale odrobina męstwa dziś, polegająca na tym żeby umieć powiedzieć – Jestem Człowiekiem Chrystusa jest wymagana od nas. Koniec cytatu.
Pod Pana komentarzem pojawiło się wiele pytań od wielu osób: zacytuję niektóre (pisownia oryginalna) : Panie Witoldzie Gadowski dlaczego w takim razie zostal Pan Miedlar poproszony przez Stowazyszenie Dziennikarzy Polskich do wstapienia w swoje szeregi – jezeli teraz nie jest uznawany za dziennikarza ? A dlaczego zawziąłeś nie na Międlara? – Nie pojmuję …. Dlaczego niby Międlar nie jest dziennikarzem, a Pan jest? Co Panu daje prawo mianowania kogoś na dziennikarza? To jest wolność ? Zawiodłam się,w sprawie pana Miedlara po prostu mizeria,brak argumentów,nie bo nie ,w pana przypadku nie wystarcza,zmusza mnie Pan do przyłożenia innego pryzmatu do pańskich wypowiedzi,a szkoda……Czy stosunek Szanownego Pana Redaktora do incydentu z panem Jackiem Międlarem nie trąci hipokryzją ? Czy w SDP są sami PRAWDZIWI dziennikarze ? Jeśli nie – to trzeba było już wcześniej zadeklarować chęć wystąpienia…. Swoją drogą w tym państwie – w Tym Kraju – może potrzeba takich ludzi jak pan Jacek ? Panie gadowski jeżeli jest panu po drodze z lis , czuchnowskim , michalik , dobskim , łazarewiczem oraz gmyzem i michnikiem a brzydzisz się Jackiem Międlarek usuniętym z SDP to pokazałeś kim jesteś !!!
Taaa Bogu dzięki… taki „nasz” dziennikarz….:) Pytanko…a „gdyby nasz dziennikarz” pozostał w „konszachtach sutanno-TVP-owskich” też by był taki kato-faszystowski?:))) O co chodzi z tym J. Miedlarem? O co ta spina? Najpierw się czepiał konfederacji Teraz księdza miedlara.. Jeśli będziemy się żreć między sobą to zawsze ktoś nas będzie trzymał za mordę krótko itp. itd.
Nie mniej było pytań o obiecany wywiad z Prezydentem Dudą. Jak widać za wysokie progi na Gadowskiego nogi. Wszystko się wali w kraju a Pan kawkę pije i o ,,pierdołach” opowiada o Kaczyńskim nic, o Dudzie nic, o układach na samej górze nic…taka zasłona dymna z podtematów.
A, Ostrołęka, respiratory, Fundusz Odbudowy, SKOK Wołomin, JUST447, SK Bank, SKOK Wspólnota i inne mniejsze Skoki. Nie myśl Pan żeś wszystkie rozumy zjadł. Z komentarzy sprzed lat dzisiaj zrobiłeś jarmark, darmową reklamę swojego biznesu (kawa, książki, żołnierzyki, itd). A jak biznes to układy, jak układy to embargo na niektóre tematy, no i trzeba cofać się do tyłu, zawężać swój horyzont tematów. Z dziennikarza śledczego zrobił się kolejny dziennik- przepraszam, tygodnik informacyjny.
Niezmiennym aktualne jest pytanie postawione onegdaj przez red. Michalkiewicza: „czy można być w Polsce skutecznym politykiem lub dziennikarzem nie będąc niczyim agentem ?”.
Zdrowia i Wolności. Ja dodam od siebie Wytrwałości i Roztropności.
Prezes Obajtek! To jest P R E Z E S! Witold Gadowski to przy nim biedak, w 5 lat nie zarobi tego co Obajtek w pol roku, moze nawet w miesiac. Nawet gdyby nawet dowiedzial sie ile byly wojt Pcimia wzial pod stolem od kanadyjskiej firmy ktora zbuduje na Baltyku farmy wiatrowe. Przeciez dac zarobic Kanadyjczykom albo Amerykanom, a bron Boze nie Niemcom czy Francuzom to „pro-unijna strategia PiS-u” 🙂
Parafrazując klasyka można by powiedzieć, że jeden był tylko niezależny dziennikarz w III RP – Witold Gadowski, ale i ten, prawdę powiedziawszy, to świnia i człowiek słabiutkiego ducha. Gadowski stracił nie tylko mój szacunek ale i słuchacza swoich felietonów. Ciekawe kto nakręcą Gadowskiego i jakie warunki postawiła mu pewna diaspora?
Uff to teraz salon odetchnie ze ” prawda i tylko prawda medialna” bedzie ukazywac sie w necie.
Jak widać pan Gad owski jest orędownikiem Wolnych Sądów a nawet Wolnych Mediów … Rozwija się pan Gad owski. Może kiedyś pan Gad owski będzie orędownikiem Wolnych Ludzi?
Bolek naszych czasów Gadowski Witold (w skrócie GW). Podobnie… jestem zawiedziony, zniesmaczony do granic wymiotowania tym człowiekiem… Kiedy słuchałem jego tygodników na yt, urzeczony piękną mową, garniturkiem, wystrojem, oł srę, bułkę przez bibułkę, to jednak niezdarnym „manifestowaniem” Chrystusa i spoconą drżącą ręką pokazywaniem różańca, jakby go palił w rękę (nawet jak pokazywał mówił mamy „to” jakby mu przez gardło nie przechodziło słowo różaniec…
Na youtube w „Komentarz Tygodnia: Złoto – czosnek przeciwko wampirzemu państwu” z 17 lutego 2021 r GW umieścił materiał rzekomo z Bilem Gates-em w którym ten prowadził szkolenie dla CIA jak z ludzi „wierzących” zrobić normalnych za pomocą szczepionki na wirusa… Ktoś w komentarzu niżej podał link do oryginału tego materiału, w dużo lepszej jakości HD, gdzie widać było już wyraźnie że to nawet nie Bill Gates!!…
GW ten parominutowy materiał po pewnym czasie WYCIĄŁ z tego tygodnika BEZ SŁOWA WYJAŚNIENIA!!!
Mailem zapytałem grzecznie GW o co w takim razie chodzi, czy tak lekkomyślnie wstawił bez weryfikacji ten fake, czy może Bill Gates zmontował ten nowy w HD aby zdyskredytować „swój stary występ” (czy o co go nie zapytałem wtedy umyślnie wstawił ten fake dla siania dezinformacji i przy okazji zbijania popularności takimi „news-ami”… MILCZAŁ, dopiero za TRZECIM mailem gdy poinformowałem, że jeśli nie dostane odpowiedzi zapytam o zdanie internautów na paru forach, ponieważ zdążyłem porobić PrintScreen-y z jego strony z zamieszczonym jeszcze tym fake-em!
Dopiero na takie postawienie sprawy pan GW jak wynika z maila SIĘ PRZESTRASZYŁ i zareagował!, oto jak:
„Witam
Drogi Panie mam tysiące maili ale ten pański ton mnie zastanowił. Za kogo się Pan uważa? Zaczyna mi Pan grozić, szantażować? Niech mnie Pan nie rozśmiesza. Proszę przestać do mnie pisać w takim tonie, bo to zasługuje jedynie na moje lekceważenie. Chce Pan poważnie coś wnieść proszę, chce Pan mnie rozliczać – dopowiem kolokwialnie „na drzewo”, tak sie Pana obawiam jak śmiesznych zadufków z którymi ciagle mam do czynienia. Kim Pan jest? Anonimowy frustracie.
Bez odbioru – chyba ze coś konstruktywnego ma Pan do powiedzenia a nie swoje wielkościowe urojenia
WG”
Dla zainteresowanych prześlę całą korespondencję wraz ze wspomnianymi PrintScreen-ami ze strony tego pana i jego fake-ową dezinformacją (o robieniu przez Billa Gates-a „ludzi normalnych z wierzących za pomocą szczepionki”), którą żywo komentował jeszcze (oczywiście wyciął te parę minut gdy został zdemaskowany)