Zapasy z mężczyzną, co nie miał maseczki, czyli policyjna błazenada [WIDEO]
Nierzadko polscy policjanci skarżą się, że nie są lubiani przez polskie społeczeństwo, a nawet stają się obiektem kpinek. Taki stosunek do mundurowych nie bierze się znikąd. Jest odpowiedzią na zachowanie takich policjantów jak funkcjonariuszka z Ożarowa, która przeprowadziła heroiczny pościg i zapasy na chodników z mężczyzną, który na twarzy nie miał namordnika.
Ponieważ mężczyzna nie dostosował się do bezprawnego (WIĘCEJ TUTAJ) rozporządzenia nakazującego zasłanianie twarzy w miejscu publicznym, funkcjonariuszka chciała go wylegitymować. Nic z tego. Mężczyzna bez maseczki poszedł w długą, a za nim wypuściła się bohaterska mundurowa. Po dorwaniu „groźnego przestępcy”, chwili szarpaniny i zapasów na chodniku, do pomocy przybyła koleżanka z żandarmerii, która udem docisnęła „bandytę” do ściany.
Jak zakończyła się interwencja? Nie wiemy. Wiemy natomiast, że na bezprawie związane z nakazem noszenia maseczek wskazuje także prezes Stowarzyszenia Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski. Apel o noszenie maseczek powinien być raczej dżentelmeńską prośbą władzy – na Twitterze pisze Kwaśniewski i przywołuje fragment art. 46b ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Wskazuje, że w rozporządzeniu można ustanowić obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowania innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie. Do kategorii osób chorych oraz tych podejrzanych o zachorowanie nie wliczają się wszyscy Polacy, a to oznacza, że nie ma podstawy prawnej pozwalającej na zmuszanie osób bez objawów do zakrywania nosa i ust. Nie ma też podstawy prawnej do karania mandatami.
Zobacz także:
Nie przyjmujcie mandatów! Oświadczenie do przedstawienia policji podczas interwencji ws. maseczek
Zwracam uwagę, że rzecz dzieje się w pustej przestrzeni i jedynie polbruk mógłby się zarazić po powaleniu tego człowieka. Ja, w tłumie, miałem więcej szczęścia bo po mojej odzywce „ale to ja z wami skończyłem rozmawiać!” glinom opadły szczęki, co całkowicie ich zastopowało. A tłum wykonał standing ovation… bo nie mógł usiąść. Jeszcze jak wracałem to słyszałem oklaski.
Moim zdaniem facet powinien się przytulić do policjantki. Miał okazję.
Pustą przestrzeń to ty masz w głowie, Zdzichol.
Uważaj „matko polko”, żeby się ten wrogi wirus nie dopadł we własnym domu, bo ponoć tym głupszym i zniewolonym, robi takie psikusy.
Gdyby tak było, to byś Teresko leżała miesiącami pod respiratorem. Niestety, nie tylko głupi chorują, chociaż rozsądny człowiek będzie się mniej narażać.
A ty, @SzmatkoPołko masz głowę pełną gówna. I co i rusz to gówno tu wypuszczasz, parchu.
Zdzichol, takie wysublimowane riposty to nam w przedszkolu imponowały, intelektualna kaleko.
„I co i rusz to gówno tu wypuszczasz, parchu.”
Zdzichol, powiedz, czy w normalnym życiu też ludzie tak się z twojej tępoty śmieją, jak w sieci? Czy jednak masz na tyle rozsądku, by się za dużo nie odzywać i nie pokazywać, jaką z ciebie ameba?
buhahaha typ musiał być pod wpływem bo który zdrowy mężczyzna dałby się: a) dogonić tej grubej loszce; b) pozwolić aby położyła go na glebę… buhahahahahah
Nie chcę się „czepiać się tramwaja”, ale skoro ci co nie noszą maski są chorzy psychicznie tzn. że Jarosław Kaczyński jest umysłowo chory, bo on nie nosi maski (wręczanie nagrody, więc zgromadzenie publiczne). Czyli rządzą nami osoby chore psychicznie. Czy nie ma jakiegoś paragrafu, że polityk nie może być chory psychicznie? Nam się serwuje badania okresowe i obostrzenia są surowe (wada wzroku -2,5 prawe i 0 lewe oraz odmowa założenia okularów zdyskwalifikowała mnie do pracy biurowej!!!!!!!!)