Żałosny wyrok za współudział w mordzie na Polaku! Powód? Przeprosiny
Cała Polska była poruszona morderstwem, które miało miejsce w noc sylwestrową 2016 roku w Ełku. 21-leni Polak, pod lokalem z kebabem, zginął od ciosów zadanych nożem przez Tunezyjczyka. W poniedziałek zapadł wyrok w sprawie współudziału w sprawie właściciela lokalu, z pochodzenia Algierczyka.
W poniedziałek (23 kwietnia), w Sądzie Rejonowym w Ełku odbył się proces, w którym sędzia Renata Berkane przychyliła się do wniosku obrony o dobrowolne poddanie się karze i uznała oskarżonego za winnego udziału w bójce i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Algierczyk został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, karę 6 tysięcy złotych grzywny i będzie musiał zapłacić jedynie 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia matce o siostrze zamordowanego Daniela.
– Jest, zdaje się, udowodnionym, tak sąd przyjął na potrzeby postępowania, że przecież ciosy zostały zadane. Nóż posiadał drugi napastnik. Jednocześnie to wskazuje, że oskarżony był świadomy, że takie uderzeni młody mężczyzna, który uciekał z tymi butelkami coca-coli otrzymał uderzenia nożem. Oskarżony powinien był zareagować – tłumaczyła w ustnym uzasadnieniu sędzia Berkane i dodała, że na korzyść oskarżonego przemawiała dotychczasowa niekaralność, chęć współpracy oskarżonego z organami prowadzącymi postępowanie i przeprosiny rodziny Daniela, które padły w trakcie poniedziałkowej rozprawy. Sędzie Berkane tłumaczyła, że na łagodny wyrok duży wpływ przede wszystkim przeprosiny.
– Z moich obserwacji na sali rozpraw wynika, że czasem oskarżonemu jest bardzo trudno powiedzieć słowo przepraszam. Okazuje się, że znacznie łatwiej jest zadeklarować jakąś kwotę tytułem naprawienia szkody, tytułem zadośćuczynienia, natomiast ten najbardziej ludzki gest, czyli przeproszenie, bo cóż można było w tej sytuacji zrobić. Ja uważam, że bardzo rzadko, czasami nawet są próbuje nakłonić oskarżonego, żeby w jakiś sposób przeprosił – powiedziała sędzia Renata Berkane.
Wyrok nie jest prawomocny. W Suwałkach toczy się postępowanie przeciwko Tunezyjczykowi, który został oskarżony o zabójstwo Polaka.
Przypominamy, że następnego dnia po zabójstwie pod lokalem z kebabem wybuchły zamieszki. Protestujący mówili policjantom: „Jeżeli sprawą się prędko nie zajmiecie, weźmiemy sprawy w swoje ręce”.
Źródło: Radio 5
Przeczytaj także:
„Spiep***jcie białe świnie!” Rasistowski atak na Polaków. A lewactwo bełkocze o pobiciu murzynki
Chłopak który zginął sam prosił się o kłopoty więc tutaj 12 lat uważam za wystarczającą kare .