Współpracownica Trzaskowskiego szefową zespołu politycznego w Fundacji Otwarty Dialog
„Na krok nie odstępuje Rafała Trzaskowskiego. Mówi się, że jest nieformalnym rzecznikiem jego kampanii, choć ona sama podkreśla, że role nie zostały jeszcze wyznaczone. Aleksandra Gajewska pomagała kandydatowi PO i N. na prezydenta Warszawy także wtedy, gdy ubiegał się o fotel europosła. W kampanii wspierała też Bronisławowi Komorowskiego” – tak portal „naTemat” przedstawia Aleksandrę Gajewską, wiceprzewodniczącą PO w Warszawie.
Gajewska stała na czele zespołu politycznego Fundacji Otwarty Dialog, której prezes Ludmiła Kozłowska została niedawno wydalona z Unii Europejskiej. Departament Kontrwywiadu ABW wydał negatywną opinię dotyczącą wniosku Kozłowskiej o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego w UE. „Z uwagi na ograniczenia ustawowe, a także trwającą kontrolę skarbową, obecnie szczegółowe informacje w tej sprawie nie mogą zostać przekazane opinii publicznej” – poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
Co na temat współpracy z fundacją Kozłowskiej mówi dziś Gajewska? „Byłam wolontariuszem w tej fundacji. Brałam udział w rozprawach, m.in. w Czechach i Hiszpanii, gdzie informowaliśmy, w jaki sposób represjonowani są opozycjoniści. Pokazywaliśmy, jakie są mechanizmy wykorzystywania prawa w UE. (…) to nie była tylko Fundacja Otwarty Dialog, ale i Amnesty International, czy Fundacja Helsińska. Miałam też okazję być na Ukrainie, podczas wydarzeń związanych z Majdanem. Jeździłam tam z misjami obserwacyjnymi. (…) Nawet nie wiem, czym dziś zajmuje się Bartek Kramek, wiele lat temu zrezygnowałam z tej współpracy” – wyjaśnia w rozmowie z „naTemat”.
Wszyscy wiedzą, czym zajmuje się Kramek, a Aleksandra Gajewska nie wie. Nie zauważyła Kramka na ulicznych zadymach? Nie widziała jak biegał z białą róża i flagą Izraela oraz atakował policjantów przewracając na nich barierki pod budynkiem parlamentu? Nie słyszała o tym, że nawoływał do obalenia legalnie wybranego rządu? Mało spostrzegawcza ta „prawa ręka” Trzaskowskiego. Dziwne.
Źródło cytatów: natemat.pl, twitter
Przeczytaj też:
Trzaskowski składa wniosek o delegalizację ONR: „Czarne jest czarne, brunatne jest brunatne” [WIDEO]