„Wdowa” po Diduszce została przewodniczącą Komisji Kultury i Promocji Miasta Rady Warszawy
– Przegłosowane, więc ogłaszam oficjalnie, że zostałam przewodniczącą Komisji Kultury i Promocji Miasta Rady Warszawy:) – poinformowała na Twitterze Agata Diduszko, czyli „wdowa” po Wojciechu Diduszce, który „umierał” pod Sejmem w czasie Ciamajdanu w grudniu 2016 roku.
Wybór nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. Za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz Diduszko należała do miejskiego zespołu sterującego ds. wdrażania Programu Rozwoju Kultury w Warszawie oraz zasiadała w prezydium Komisji Dialogu Społecznego ds. Kultury. Agata Diduszko to modelowa „ideolożka postępu”: należy do zespołu „Krytyki Politycznej”, współpracuje z „Gazetą Wyborczą” i prowadzi feministyczny program „Przy Kawie o Sprawie”. Czego chcieć więcej w mieście, którego prezydentem został Rafała Trzaskowski świętujący rocznicę „Cudu nad Wisłą” na jarmarku i wyśmiewający rekonstruktorów zaangażowanych w upamiętnienie Bitwy Warszawskiej?
Zobaczcie, jak internauci skomentowali oświadczenie Diduszki o jej wyborze na przewodniczącą Komisji Kultury i Promocji Miasta Rady Warszawy. Zapewne po „wdowie” spłynie to jak woda po kaczce, ale w zaistniałej sytuacji można chociaż uśmiechnąć się czytając te wpisy.
Czy będzie pomnik zmarłego tragicznie męża?
— Wojtek PL?️ (@Se_szol) 22 listopada 2018
Św. Diduszko patron Warszawy – męczennik w walce o demokrację i konstytucję. Zmartwychwstały po minucie.
— Wojtek PL?️ (@Se_szol) 22 listopada 2018
A jak mąż zmartwychwstanie znajdzie się jakaś fucha w Zarządzie Dróg Miejskich? @jakubiak_marek @PatrykJaki @PiotrGuzial @Czaskowski
— CoolPhone ن ☧ ✝ ? ?? (@koolphone) 22 listopada 2018
Można by wypróbować promocji miasta na postaci szanownego małżonka. W końcu nie częsta się zdarza, że ludzie tak szybko zmartwychwstają.
— Joanna B__ ?? ? (@JoannaB__) 22 listopada 2018
Już bardziej wypromować Warszawy nie mógł, Pani „zabity” racą mąż. Od wtedy nazwisko Diduszko przeszło do historii Warszawy.
Ale trzeba mu to przyznać, całkiem kulturalnie poległ ? pic.twitter.com/zoc2SI2msG— Cesarzowa ??? (@IwonaCesarzowa) 22 listopada 2018
O to zdążycie obchodzić Dziady. Tam też zmarli przychodzą na wyżerkę.
Pani zmarły i szczęśliwie reanimowany mąż weźmie udział?— Falcon (@jimmi_one) 22 listopada 2018
A świętej pamięci mąż jakie stanowisko objął?
— Krzysiek Kołodziej ??? (@Krzysiek215) 22 listopada 2018
mąż zadowolony, czy dalej leży pod sejmem?
— Mateusz Sobczyk (@MateuszSzturman) 22 listopada 2018
Wieczny odpoczynek racz dać Panie kulturze i promocji….. Pomilczmy w skupieniu.?
— Ahmed (@Ahmed25055406) 22 listopada 2018
Przeczytaj też:
Warszawiacy są tak zmanipulowani i ogłupieni, że praktycznie nikogo nie ma do wyboru tylko Żwirek albo muchomorek. Albo Patryk albo Rafał. Nieważne, że jeden i drugi to cyniczne persony. Oprócz tych dwóch pacanów było jeszcze 12 innych kandydatów. Każdy z nich był od nich lepszy.
Ona biega po mieście z taką żydówką Sylwią Chutnik. Ta Chutnik też ciekawa postać. Nie ma kompetencji i osiągnięć ( specjalistka od gender studies) a wciągana jest do różnych organizacji i promowana na wielki autorytet. Jest tak jak ktoś mówił na YT, że bardzo dużo żydów przedostaje sie kultury i oświaty.
Jak niegdyś Jakub Berman w swoim sławetnym referacie kierunek wytyczył tak się wszystko toczy, początkowo lepiej potem nieco gorzej a od III okrągłostołowej gdy listę płac gen. M. Milewskiego przerobiono w całości na charyzmatyczne autorytety, przejęto media, kulturę i edukację a nawet Kościół to już wszystko leci jak „po sznurku”.
Przepraszam, może ktoś mi wytłumaczy: co to jest ów Trzaskowski, bo nie kojarzę typa.