„Ubogacenie” postępuje: ataki na niemiecką policję, straż pożarną i karetki pogotowia w sylwestra
Berlińska straż pożarna uskarża się w raporcie z nocy sylwestrowej na „masowe ataki na służby ratownicze i ich pojazdy”. W kierunku policji, straży pożarnej i karetek pogotowia strzelano petardami, rzucano butelkami i kamieniami. Były też przypadki grożenia bronią palną załodze jednej z karetek.
Do takich ataków dochodziło też w Lipsku, gdzie 50 chuliganów rzucało w policję petardami, kamieniami i butelkami. W Stuttgarcie w wyniku takich ataków byli ranni. W Salzgitter (Dolna Saksonia) użyto broni palnej.
Wg źródeł policyjnych w noc sylwestrową w Berlinie trzy osoby z 20-osobowej grupy młodych strzelały na jednym ze skrzyżowań z pistoletów alarmowych do radiowozu, który jechał na sygnale na miejsce wypadku. Funkcjonariusze nie zatrzymali się. Pojechali dalej i po chwili wrócili z drugim radiowozem. Młodzi ludzie ponownie ostrzelali funkcjonariuszy. Od jednego z pocisków zapalił się parkujący w pobliżu samochód. Sprawcy ataku uciekli dopiero wtedy, kiedy na miejsce ataku policja ściągnęła posiłki.
W poniedziałek (1.01.2018) wieczorem doszło w Berlinie do kolejnego ataku na policję. W berlińskiej dzielnicy Neuköln 20-osobowa grupa młodocianych strzelała w kierunku funkcjonariuszy petardami i obrzucała ich butelkami – poinformowała we wtorek (2.01.2018) Komenda Policji w Berlinie.
Związek zawodowy policji domaga się surowego ukarania sprawców.
Źródło: dw.com
„Związek zawodowy policji domaga się surowego ukarania sprawców.” – a kto ma tego dokonać? Sodalicja mariańska?
W końcu mieli dobrze ubogaconego sylwestra. Przecież o to im tam na zachodzie chodziło. A to chyba dopiero początek. Śniadoskórzy chłopcy dopiero się rozkręcają.
Miód na moje uszy tylko szkoda że to zaplanowano w zespół z niemieckimi władzami i tak jestem ciekaw jaka była cena czyli ile Merkel dostała bądź co jej obiecano za przychylne oko na zniszczenie ojczyzny
Miód na moje uszy tylko szkoda że to zaplanowano w zespół z niemieckimi władzami i tak jestem ciekaw jaka była cena czyli ile Merkel dostała bądź co jej obiecano za przychylne oko na zniszczenie ojczyzny?