Typowa lewaczka! Protestowała przeciw audycji, której nie wysłuchała. Prof. Monika Płatek: „Więcej tego nie zrobię”
We wrześniu bieżącego roku Beata Lubecka, dziennikarka Radia Zet, przeprowadziła wywiad z Michałem Szutowiczem, działaczem LGBT, który sprofanował pomnik Jezusa dźwigającego krzyż na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie i dopuścił się brutalnego ataku na kierowcę furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia oraz na sam pojazd. W związku z popełnionym czynem Szutowicz przesiedział miesiąc w areszcie, w odosobnieniu, o co miał prosić dyrekcję aresztu, gdyż obawiał się o swoje życie. Wywiad nie spodobał się Polakom, co widać po liczbie „łapek w dół” umieszczonych w Internecie. Nie spodobał się także pewnej grupie środowisk lewicowych, które skrytykowały Lubecką za rzekomą homofobię i transfobię.
Rozmowa z Szutowiczem została nominowana w konkursie Grand Press w kategorii „Wywiad”. Kilka dni temu organizator poinformował jednak, że nagroda w tej kategorii nie zostanie przyznana. Jak przekazano w oświadczeniu, decyzja jest efektem zastrzeżeń wobec „jednego z nominowanych do finału materiałów”. Zgodnie z regulaminem nie jest możliwe usunięcie jakiegokolwiek materiału, który otrzymał wcześniej nominację do nagrody. W związku z tym organizator Grand Press zdecydował o nieprzyznawaniu w tym roku wyróżnienia w kategorii „Wywiad”. Okazało się, że poszło o wywiad z Szutowiczem, znanego z chamstwa i bandyterki.
Co istotne, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji organizatora konkursu w sieci pojawił się list otwarty, w którym domagano się usunięcia wywiadu z Szutowiczem z listy nominowanych. Pod apelem podpisała się prawnik, profesor Monika Płatek.
– Popełniłam błąd. Przepraszam. Więcej tego nie zrobię. Ograniczyłam się do zapoznania się z argumentami jednej strony. Podpisałam list do Organizatora oraz członków i członkiń Jury Grand Press 2020 z apelem o usunięcie z listy nominacji do nagrody Grand Press 2020 materiału redaktorki Beaty Lubeckiej „Wywiad z Margot” z Radia ZET. Zrobiłam to bez wysłuchania audycji – wyznała Płatek.
Typowa lewaczka. Zanim zapoznała się z materiałem, chętnie zabeczała tak jak całe stado baranów. Czyż nie podobnie było z pierwszą książką Jacka Międlara „Moja walka o prawdę”, w której autor zawarł fakty dotyczące homo-lobby wśród księży, bp. Janiaka i kard. Dziwisza, co teraz mainstream odmienia na wszystkie przypadki? Powtórzymy raz jeszcze za prof. Wolniewiczem: „Najwydatniejszą cechą lewactwa jest głupota”.
Przeczytaj także:
Absolwent UW, Komorowski, świadczy o poziomie tej uczelni. A ta, to 4 setka w rankingu światowych uniwersytetów.
Koniec świata bliski ludzie odciągani od Boga przez szatana głupieją przed nami czas apokalipsy
Ludzie zgłupieli owszem, jednak o wiele wiele wcześniej. Zanim zaczęli być odciągani od „Boga” przejść musieli piekło.
Następnym razem, zanim zaczniesz pisać takie rzeczy, zapoznaj się z historią KK.
Na dziś masz zadanie:
Co to były za dobra, zwane „dobrami martwej ręki”? Kto w nich „gospodarował” i jakim kosztem?
I PO CO ROBIC REKLAME TEMU PSYCHICZNIE CHOREMU CZLOWIEKOWI?