„Tam jest alkohol, przychodzą najarani i sikają po bramach…” Politycy PiS o Marszu Niepodległości
Dla rozsądnie myślących nie powinno być zaskoczeniem, że politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz przychylne im media, zrobią co tylko możliwe, by na zawsze przejąć oddolną inicjatywę jaką jest Marsz Niepodległości. W pewnym sensie już tego dokonali. W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości marsz narodowców został upaństwowionych, do prowokacji nie doszło, frekwencja była powalająca, a co za tym idzie, w Polskę poszła informacja, że to zasługa prezydenta Andrzeja Dudy i partii rządzącej. To próba ostatecznego „połknięcia” Ruchu Narodowego, który w wyborach samorządowych osiągnął mizerny wynik. Jednak, aby operacja Prawa i Sprawiedliwości ostatecznie się powiodła, potrzeba jeszcze totalnie zohydzić środowisko narodowców w myśl narracji: marsz narodowców paradą meneli, marsz prezydencki paradą cywilizowanych patriotów. I tak to działa.
Zaangażowani w operację obrzydzania środowisk narodowych, które – niestety naiwnie – poszły na układ z PiS, zostali dwaj europosłowie: Zdzisław Krasnodębski i Tadeusz Cymański.
Narodowcy to podobno wielcy patrioci, dlaczego więc w to wielkie, piękne święto piją bez umiaru, przeklinają aż uszy więdną i sikają po bramach? – w mediach społecznościowych napisał Krasnodębski.
Narodowcy to podobno wielcy patrioci, dlaczego więc w to wielkie, piękne święto piją bez umiaru, przeklinają aż uszy więdną i sikają po bramach?
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) 11 listopada 2018
Na słowa Krasnodębskiego odpowiedział m.in. Rafał Ziemkiewicz. Pogięło Pana? – zapytał. Przykro mi Panie Redaktorze. Opisuję to, co widziałem, niestety – odpisał europoseł.
Jeszcze dalej poszedł Cymański, który w oparciu o relację znajomego stwierdził: Tam jest alkohol, przychodzą najarani młodzi ludzie (…) Skala jest ważna, w każdej imprezie masowej, przecież tam jest alkohol, przychodzą najarani młodzi ludzie, to, przepraszam, no nie da się (tego opanować – red.) – powiedział w TVN24.
Tak się kończy siadanie do okrągłego stołu. Najpierw wielu dało się nabrać na teatrzyk partii rządzącej, która „ratowała” Marsz Niepodległości przed złowieszczą oszustką z warszawskiego ratusza, a teraz przeprowadzana jest szeroko zakrojona propaganda: bajka o PiS-ie, który marszowi zapewnił sukces i bezpieczeństwo oraz o patologicznych narodowcach, którym należy odebrać monopol na 11 listopada i doszczętnie ich stłamsić. Pytanie: jak można było dać się tak łatwo ograć?
Gdyby rząd i ich służby nie zatrzymały setek prawdziwych faszystów, komunistów, i innych prowokatorów na granicach, aresztach i domach, to by zupełnie inne obrazki poszły w świat. Tym razem to były tylko raca i spalona flaga unijna, krótko mówiąc porażka dla przeciwników marszu. A co mogło być można sobie wyobrazić lub przypomnieć (prowokacje, banery, itp.).
Myślę, że na ten rok to było rozwiązanie win-win. Tak oczywiście nie musi być w przyszłości, rząd (ten czy inny) może zmienić strategię i zamiast chronić marsz, może chcieć go skompromitować jak już bywało w przeszłości.
Trzeba czuwać.
Wśród partii i stronnictw polotycznych też trwa walka o byt! Naiwni lub ufni zostaną zrobieni na szaro i skonsumowani!
Marsz niepodległości
czyli
Światowy zlot faszystów
Me(n)dia na świecie, jak dobrze wiecie,
Celują w prawdzie; o Polsce zwłaszcza…
Niech Was nie zwiodą urodą młodą
Polskie dziewczęta! Ktoś je zawłaszcza…
Ktoś wdział ich skórę! I dzieci, które
Idą pod rękę wraz z rodzicami,
To też gadziny! Całe rodziny
To przebierańcy! Są faszystami!!!
Biało-czerwone flagi… To one
Celem Antify są, jak swastyki.
Lecz bojówkarzy zabrakło twarzy…
(Kiedy są, w maskach tępią wybryki.)
Skąd ćwierć miliona?… Banda spędzona
Z całego świata w Polsce zlot miała!
„Faszyzmu bliska jest Polska.” – Tryska
Z me(n)diów zdrój prawdy – „Antifie chwała!”
Krasnodębski to wyjątkowy dupek a Cymański też nie odbiega
Jacek jak zawsze w punkt !!!
Chrześcijańska naiwność i szukanie choć odrobiny dobra u złych ludzi. I brak doświadczenia. Mam nadzieję, że patrioci wyciągną wnioski na przyszłość i nie będą następnym razem tak łatwo ulegać szatanowi.
Problem w tym , że owi wypasieni naszym wikcie panowie i media, które ich zapraszają to ta sama antypolska agentura
To dwa palanty. W nadziei, że sierżant im tego nie zapomni a wynagrodzi…… Tym ludziom, którzy zimną jesienią jechali na Swięto Niepodległości po kilkaset kilometrów ponosząc znaczące dla nich koszty należy się szacunek. Wielki szacunek a tymczasem dwa pasożyty, żyjące w luksusach z pracy tych ludzi pozwalają sobie na ich obrażanie
Myślałem, że pan Krasnodębski to jakaś postać……… Jak tak można o Polakach – Patriotach? Toż to standardowy okrągłostołowy palant pilnujący półki z konfiturami. Wie tylko kto ma klucze od spiżarni i czego od pachołków oczekuje. Ech życie……