Tak PO hołubi „czerwonego Goebbelsa”. Urząd Miasta Gdańska prenumeruje gadzinówkę „NIE” Jerzego Urbana.
Nie ma chyba bardziej podłego i obrzydliwego PRL-owskiego propagandysty niż Jerzy Urban, który szkalował księdza Jerzego Popiełuszkę, a potem cynicznie opowiadał kłamstwa na temat jego śmierci. Jerzy Urban słusznie nazwany został „czerwonym Goebbelsem stanu wojennego”. Dziś Urban wspiera Platformę Obywatelską, a PO wspiera Urbana. Jak informuje portal gdanskstrefa.com, Urząd Miasta Gdańska prenumeruje wydawaną przez niego gadzinówkę „NIE”.
„Prezydent Adamowicz, który w ostatnim czasie więcej czasu spędza na protestach w obronie demokracji niż w magistracie, jeszcze w kwietniu tego roku obrażał jednego z dziennikarzy TVP nazywając go „Goebbelsem” za to, że ten śmiał zadawać mu pytania dotyczące nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych. W tym samym czasie pan Prezydent Adamowicz, rozporządzając naszymi pieniędzmi, płaci faktury polskiego „Goebbelsa” Urbana” – podsumowuje sytuację dziennikarz Kacper Płażyński.
Na portalu opublikowano wykazu tytułów prasowych prenumerowanych przez Urząd Miasta Gdańska. Oprócz gadzinówki Urbana znalazły się tam również Gazeta Wyborcza i Newsweek. Na liście nie ma ani jednego pisma prawicowego.
Źródło: gdanskstrefa.com
Tylko z jakich pieniędzy ?
Władze Gdańska same się wyżywią
Uszy stosowne do nazwiska 😀