Syn b. premiera Izraela woli Niemców niż Polaków i oświadcza, że Polacy zabili setki tysięcy Żydów
W artykule opublikowanym w Jerusalem Post, syn byłego premiera Izraela Gilad Sharon oświadczył, że woli Niemców od Polaków, ponieważ Niemcy „przeprowadzili autentyczny rachunek sumienia”, a Polacy cierpią na „złośliwą, być może nieuleczalna chorobę”, którą jest antysemityzm.
Jako odwód Sharon przywołał pogrom kielecki i stwierdził, że „Polacy nie mają nikogo, za kogo mogliby się schować, nikogo, kogo mogliby winić za masakrę. Zrobili to wszystko sami”. Następnie stwierdził, że Polacy zamordowali rodzinę przyjaciela jego rodziny prof. Goldmana i napisał, że „byli oni kilkoma z setek tysięcy Żydów zabitych przez Polaków”.
„Tych 1600 Żydów w Jedwabnem, którzy zginęli 10 lipca 1941 roku, nie popełniło samobójstwa (…) Tylko siedmiu Żydów przeżyło masakrę, której sprawcami byli polscy sąsiedzi” – pisze Sharon.
Następnie mamy twierdzenie, że większość Polaków nie był zasmucona eksterminacją Żydów, a „decyzja o budowie obozów zagłady w Polsce nie była przypadkowa”. Według Sharona powodem było to, że „Niemcy nie chcieli robić brudnej roboty we własnym kraju, a „klimat antysemicki” w sąsiedniej Polsce bardzo dobrze odpowiadał ich potrzebom”.
Dowodem na współczesny antysemityzm Polaków mają być – według Sharona – figurki Żydów w chałatach ze złotówką w ręce sprzedawane w Polsce.
„Polacy cierpią na złośliwą, być może nieuleczalną chorobę. To się nazywa antysemityzm. Chcecie się poprawić? Pierwszą rzeczą, którą musicie zrobić, to usiąść przed lustrem i powiedzieć sobie: „Jesteśmy chorzy i chcemy być zdrowi.” Po tym, jak przyznacie się do tego sami przed sobą, stańcie przed światem i powtórzcie te same słowa głośno i wyraźnie. Wszyscy będą klaskać i mówić, że was kochają, a potem możecie rozpocząć program intensywnej terapii. To jedyny sposób na leczenie uzależnienia” – kończy swój artykuł Sharon.
Nasz komentarz: Żydzi cierpią na złośliwą, być może nieuleczalną chorobę. To się nazywa antypolonizm. Chcecie się poprawić? Pierwszą rzeczą, którą musicie zrobić, to usiąść przed lustrem i powiedzieć sobie: „Jesteśmy chorzy i chcemy być zdrowi.” Po tym, jak przyznacie się do tego sami przed sobą, stańcie przed światem i powtórzcie te same słowa głośno i wyraźnie. Wszyscy będą klaskać i mówić, że was kochają, a potem możecie rozpocząć program intensywnej terapii. To jedyny sposób na leczenie uzależnienia.
Żydom przydałaby się terapia szokowa. Na początek – ekshumacja w Jedwabnem. Niestety, „dobra zmiana” nie chce wznowić ekshumacji, czym przykłada rękę do takich antypolskich paszkwili, jak artykuł dyszącego nienawiścią do Polaków Gilada Sharona.
Źródło: jpost.com
Przeczytaj też
Katarzyna TS: Mega hucpa, czyli jak Żydzi wyliczyli gigantyczną kwotę roszczeń wobec Polski
Kanalia. Powołać polski mosad, sprowadzić do Polski i aresztować.
W Polsce nawet rządu nie ma polskiego, a Ty chcesz jeszcze powołać służby specjalne? 😀 Służby będą, gdy w Sejmie będzie więcej Polaków, niż tylko Robert Winnicki,
Zbierze to co sieje po wielkoroć
Nie wiem, dlaczego ten mięsistonosy się kryguje. Powinien jasno stwierdzić, że Polacy to nie śmierć jakichś tam setek tysięcy, a MILIONY. Dokładniej sześć milionów. No i to żałosne przyznanie się nas w ramach intensywnej terapii. Przyznacie się czy nie – drobiazg, ważne te trzysta miliardów. Zapłaćcie, a potem wszyscy „będą klaskać i mówić, że was kochają”…
Odwiedziłem portal żydów polskich. Dużo tęsknoty za Polską, mnóstwo zapytań o innych żydów z terenów Polski. Jedyne czego im brak to polskiej ziemi. Oskarżanie Polaków o różne niecne czyny, komentarze: „taki to naród”, „polscy żołnierze zabijali naszych rabinów”, „opalają się z rodzinami na naszych cmentarzach”. Przedstawiłem się, że jestem Polakiem i napisałem im kilka słów „poparcia”.
Żyd Niemca woli, nie za śmierć milionów w komorach gazowych, podczas II wojny światowej, a za miliony EURusiów, które Niemcy wypłacili! Polska nie mordowała, ale ratowała od Niemieckiego okupanta, więc żydzi powinni Polsce zapłacić!
„Kto uratował jedno życie, jakby cały świat ratował”, bardzo wymowne, nie znają tego żydzi? Mamono przysłoniła im oczy i rozumy!
Niech jeszcze poprosi Niemców o przerobienie na mydło:((((
Niech się Mośki nie dziwią, że wśród Polaków coraz więcej antyżydów, nie antysemitów (głównie Arabowie to semici). Sam coraz większą niechęcią darzę Żydów. Niestety ich zachowanie, polityka zniechęca nawet największych przyjaciół, a ja nigdy nie byłem ich największym przyjacielem. Byli mi zwyczajnie obojętni, ale teraz obojętność zmienia się w niechęć, jak tak dalej Żydzi będą postępować to moja niechęć na pewno będzie się pogłębiać. Jeśli Żydzi nie obudzą się z tego amoku, to trudno przewidzieć jak to się skończy.
To jest gudłajska hagada a w niej fakty nie mają znaczenia, żadnego bo się je tworzy. Kielce – gdzie grupie „kibucników” swoje ub pokazało skąd im wyrastają nogi gdy oświadczyli, że mają dosyć wojny i do Palestyny nie jadą a uprawiać ziemi też nie zamierzają. Podobna hagada dotyczy marca 1968, Jedwabnego, gett i w ogóle całego antypolskiego żydostwa. W cholerę z szachrajami
A mi się ta „choroba” podoba 🙂 Miała iść iskra z Polski i to synagogę szatana zabolało. I dobrze, miało zaboleć! Wystarczyło intronizować Chrystusa i szatan się posrał 😀
najwyższy czas odstawić „dobrą zmianę” do lamusa, tak pro-żydowskiej i pro-ukraińskiej partii nie było w dziejach naszego kraju…
Zmijowe plemię jest nieuleczalne od blisko 2000 lat. To tak jakby do diabła apelować o nawrócenie
….Żydzi cierpią na złośliwą, być może nieuleczalną chorobę. To się nazywa antypolonizm……..
Ta choroba to przede wszystkim uparte odrzucanie Chrystusa oraz jego przesłania i zamiast tego ubóstwianie swojego narodu , a reszta jest tylko tego konsekwencją w postaci wielowiekowego antychrystianizmu i antygoizmu (antypolonizm jest tylko jego częścią)