SKANDAL! Ministerstwo Zdrowia odmawia odpowiedzi na pytania o statystyki zgonów podczas pandemii
W niedzielę (27.03.2022) doktor Paweł Basiukiewicz poinformował na Twitterze, że Ministerstwo Zdrowia odmówiło mu udzielenia odpowiedzi na pytania dotyczące statystyki zgonów podczas pandemii. W uzasadnieniu napisano, że nie jest to informacja „szczególnie istotna dla interesu publicznego”.
Bum ❗️⚡️
Min. Zdrowia odmówiło mi (po 2 wezwaniach do uzupełnienia zapytania) odpowiedzi na pytania dotyczące zgonów 2019, 2020 i 2021
Czy po opublikowaniu danych nt redukcji osobodni hospitalizacji i wzrostu zgonów poza szpitalnych (dane @MZ_GOV_PL ) ktoś chce coś ukryć ? pic.twitter.com/fqW4wrcJAA— basiukiewiczpaw (@basiukiewiczpaw) March 27, 2022
Doktor Basiukiewicz opublikował też listę pytań, które wysłał do Ministerstwa Zdrowia. – Rozumiem, że odpowiedź wymaga pewnych akcji, zmeczowania baz itp. Jednak jest to ważne dla zdrowia publicznego – napisał w komentarzu.
Narracja: „Przeładowane szpitale”
Dane: mniej hospitalizacji.
N: „Ale COVID dłużej leżał”
D: mniej osobodni hospitalizacji.
N: „karetki nie wyrabiały”
D: 10% mniej interwencji
N: „covid to zgony ponadnormatywne”
D: 77 tys więcej zgonów pozaszpit.A teraz odmawiają odpowiedzi!
— basiukiewiczpaw (@basiukiewiczpaw) March 27, 2022
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Ależ to oczywiste, że odpowiedź na te pytania nie jest informacją „szczególnie istotną dla interesu publicznego”.
Jest to informacja bardzo istotna dla interesu odpowiedzialnych za służbę zdrowia z niesławnymi jej ministrami, premierem i stadem innych „eminencji”.
Ujawnienie tych danych a zwłaszcza ich zestawienie z danymi z lat poprzednich zaprocentowałoby spadkiem notowań wyborczych nawet o połowę.
Na to PIS sobie pozwolić nie może, zwłaszcza w obliczu podniesionego gwałtu i zapowiedzi osądzenia winnych na zasadach norymberskich, zarezerwowanych dla niekwestionowanych zbrodniarzy.
Szumowski, Niedzielski wraz ze swoją świtą gotowi są dusze diabłu zaprzedać, byle te informacje nie stały się jawnymi.
Pewnie już ruszyła „obróbka danych” w taki sposób, by odpowiedzialność rozmydlić, uczynić nieoczywistą a drobne „potknięcia” można było usprawiedliwić.
Szkoda, że hakerzy są obecnie „zajęci” tropieniem powiązań zachodniego biznesu z Rosją.
Warto by było ujawnić te dane wszystkim obywatelom, bez zasłaniania się RODO. Lista zmarłych i lista „lekarzy” likwidujących oddziały szpitalne ratujące życie pacjentów, w celu rozbudowy oddziałów covidowych.
Doktora Basiukiewicza można spławić, można zastraszyć, można nawet prześladować. Zapewne „wybitni specjaliści” z Naczelnej Izby Lekarskiej już się ustawili w blokach startowych.
Myślę, że interwencja senacka i poselska połączone w jedno, zwłaszcza z różnych ugrupowań miałaby tu rację bytu, tylko… Komu prócz „Konfederacji” na tym zależy?
Poza tym, umarli tajemnicy faktycznych przyczyn zgonów już nie wyjawią. To, że w aktach zgonów lekarze wpisywali taśmowo „Covid”, że nikt tego nie sprawdzał, o sekcjach zwłok nawet nie wspominając jest im już obojętne. Papier jest cierpliwy a nośniki elektroniczne baaardzo plastyczne więc czas pracuje na korzyść konowałów dorabiających się na ludzkich tragediach. Spreparowana – tak na wszelki wypadek dane – uczynią ich i bogatymi i bezkarnymi.
No, samo życie…
Posadzic Niedzielskiego bandyte na dlugie lata do pierdla
Jeśli nie powiedzieliby tego przez kolejnych kilka miesięcy w wiadomościach to biomasa by tego nie zarejestrowała tak czy inaczej. Co by nie opublikowali.
to nie skandal tylko naruszenie prawa, wezwać powtórnie, a jak nie skarga to do sądu na bezczynność organu. To jedyna droga aby tą bolszewie wyplenić z tego kraju
Pan Grzegorz Płaczek z fundacji Nowe Spektrum, przez ostatnie 2 lata wysłał do Min. Zdrowia, Kancelarii Rady Ministrów i innych urzędów państwowych, dobrze ponad 200 pism, w trybie dostępu do informacji publicznej z różnymi zapytaniami. Nie na wszystkie mu odpowiedzieli, ale zebrał i tak sporą ilość danych, a te trafiły do komisji sejmowej tzw. Norymberga 2.0. Fundacja p. Płaczka współpracuje także z prawnikami, którzy telefonicznie udzielają porad prawnych, poszkodowanym przez rozporządzenia kowidowe i nie tylko.