Prokuratura Krajowa przejmuje śledztwo w sprawie rosyjskiej rakiety
RMF FM przekazało nieoficjalne informacje o przejęciu śledztwa ws. rosyjskiej rakiety Ch-55 odnalezionej w okolicach Bydgoszczy przez Prokuraturę Krajową. Wcześniej było prowadzone przez prokuraturę wojskową.
Od końca kwietnia 2023 roku prowadzone jest postępowanie w związku z przez wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, którego podstawą jest spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach w związku z wystrzeleniem rakiety Ch-55. Śledztwo w sprawie zostało wszczęte po tym, jak w kwietniu b.r. osoba spacerująca w lesie znalazła szczątki rakiety. Kilkumetrowy pocisk był wbity w ziemię. Nie był uzbrojony, więc nie doszło do eksplozji. Prawdopodobnie został wystrzelony podczas rosyjskiego ostrzału terytorium Ukrainy w grudniu 2022 roku. Do ataku wykorzystano samoloty stacjonujące na Białorusi.
Obiekt, który wleciał do Polski znad Białorusi, był śledzony przez polskie służby, ale zniknął z radarów w okolicach Bydgoszczy, ok. 2 kilometry do miejsca znalezienia szczątków rakiety. Grudniowe poszukiwania w terenie nie dały rezultatu i przerwano je ze względu na trudne warunki atmosferyczne.
Jak ustalili reporterzy RMF FM, jest kilka powodów przejęcia postępowania przez PK: waga sprawy, specjalistyczna materia do wyjaśnienia, a także wielość świadków do przesłuchania.
Źródło informacji: RMF FM
Przeczytaj także:
Rosjanie wystrzelili nieuzbrojoną rakietę…,to się kupy nie trzyma.
Prokuratorzy nie będą musieli zbyt mocno wysilać. Do czego śledztwo ma doprowadzić, zostanie im podyktowane z ambasady przy ul. Pięknej, wg potrzeb aktualnego etapu. A jeżeli przy okazji jakaś głowa poleci, to będzie to wyłącznie rezultat nie mających dla nas większego znaczenia intryg personalnych w obozie władzy.
Polskie systemy obrony przeciwlotniczej zostały NIEODPŁATNIE przekazane na banderowską UPAdlinę i teraz mamy tego skutki.
„Rosyjska rakieta” jest tak samo rosyjska jak „polskie władze” są polskie.