Po raz pierwszy w historii! Polacy obronili tytuł MISTRZÓW ŚWIATA! Pozostał mały niesmak…
To co wydarzyło się wczoraj (30 września 2018) w Turynie, będzie wspominane przez Polaków, kibiców i historyków przez lata. Po emocjonującym meczu z Brazylijczykami, w którym nasza reprezentacja siatkarska nie dała rywalom żadnych szans i nadziei na choćby wygranie jednego, honorowego seta, zwyciężając 0:3, Polacy obronili tytuł mistrzów świata, który w 2014 zdobyli na polskiej ziemi, także pokonując Brazylijczyków. W historii polskiego sportu jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby nasi reprezentanci gier zespołowych zdołali obronić wywalczony tytuł. To trzeci tytuł Polaków po sukcesach z 1974 i 2014 roku. Czy siatkówka nadal będzie świetlicową przy piłce nożnej w Polsce?
Polacy już odebrali trofea: puchar i medale, a kilku z nich zostało odznaczonych nagrodami indywidualnymi. Paweł Zatorski – najlepszy libero, Bartosz Kurek – MVP turnieju (najwartościowszy siatkarz), Michał Kubiak – najlepszy przyjmujący, Piotr Nowakowski – najlepszy środkowy.
Radości jaka zapanowała w Polsce nie da się opisać. Tym bardziej szkoda, że podczas ceremonii pojawił się mały niesmak. Nie odegrano polskiego hymnu narodowego.
W meczu o trzecie miejsce, z Serbią zwyciężyły Stany Zjednoczone (1:3)
Brawo nasi! !!!!! Gratulacje dla całej drużyny, sztabu i trenera za powtórzenie wyczynu z 2014!
Te boiska na których grali,to ostatnie bastiony prawdziwej,niepodległej Polski,decydującej samodzielnie o swym losie…pokazali dlaczego w życiu poza nimi,anglosasi,Rosjanie,Niemcy boją się,żebyśmy nie skakali za wysoko