Paradne! Zagraniczne media: „27 policjantów rannych podczas wielkiego POKOJOWEGO antyrasistowskiego protestu”
27 policjantów rannych podczas wielkiego pokojowego antyrasistowskiego protestu w Londynie – to nie urywek z Monty Pythona lub publikacji Orwella. To nagłówek promujący artykuł portalu BBC!
To nic, że kilkudziesięciu rannych policjantów zostało odwiezionych do szpitala. To nic, że murzyni i antifiarze zniszczyli prywatne i publiczne mienie. Protest był „pokojowy”, bo był „antyrasistowski” i basta, a jak ktoś myśli inaczej to musi być rasistą o chorym z nienawiści naziolem.
Pomyślcie, co by było gdyby takie „pokojowe protesty” były organizowane przez organizacje prawicowe? Z miejsca krzyczanoby o konieczności delegalizacji tych zrzeszeń, a prawicy przyczepionoby łatkę bandytów. Tymczasem w przypadku lewactwa mamy do czynienia z czymś zupełnie odwrotnym. Są brani w obronę, Jan Śpiewak mówi o ich „desperacji”, a żydowskie media, korzystając z „pałki antysemityzmu”, przekonują, że atak na Antifę jest atakiem na nich samych. Czy powinno nas to dziwić? Chyba nie. Przecież ciągnie swój do swego. Izraelscy żołnierze trudzą się prześladowaniem Palestyńczyków, a lewaccy bandyci prześladowaniem białych konserwatystów.
O to jak wywraca się wszystko do góry nogami.
27 police officers injured during largely peaceful anti-racism protests in London https://t.co/vIq1VL1aiT
— BBC News (UK) (@BBCNews) June 7, 2020
Zobacz:
Dzięki Bogu jestem rasistą. To by znaczyło, że logika, rozum i humanizm – nie są mi obce !
Jest szansa, że zostanę ..pochwycony.
Nastepnie antyfaszysci beda nazistami, antyrasisci wyrzna Afryke a propagatorzy walki z antysemityzmem beda komunistami.
Teraz brakuje im tylko hitlera, stalina, Mao i paktu Ribentrop Molotow – moze i odpowiedniego terenu tak jak byla Rzesza (kraje Osi) i zapyziala Rosja carska a i tez 5 sily jaka byla Japonia.
Jednak haslo nie zapominajmy dziala i pozostaly im tylko walki z policja – no i brakuje narodu do rzezi spacyfikowanego przez wlasne elity – pozatym, to by wszystko bylo, ale co to ja nie wiem? Pieniadze, media, propaganda glupoty, to chyba troche za malo.
Wniosek – Kazda odrobina rozumu i przeciwsrawienia sie temu nowemu barbarzynstwu jest wazna, nawet bierna.
Takie proste i latwe: wystarczy byc po wlasciwej stronie, bezpiecznej.
A ich protesty, bo nie ma kobiet, tak jak u slowian, u katolikow ………. moga sie meczyc skromnie, po cichu ale z honorem a nie z wrzaskiem, jak to my mamy zle, jaka krzywda
Już gdzieś tu pisałem o „masie krytycznej”. Lewactwo niebezpiecznie się do tej wartości zbliżyło, jednak wciąż potrzebuje pretekstu do inicjowania „protestów”. W znakomitej większości protestujący pojawiają się na ulicach dla draki, dla poczucia siły tłumu, dla podniesienia poziomu adrenaliny, podniecenia, żeby nie powiedzieć „dla sportu”. Gdyby takiego debila schwytać i przepytać okazałoby się, że prócz wykutych na pamięć hasełek tak naprawdę reprezentuje totalna próżnię intelektualną.
Dlaczego? To proste. Żaden świadomy człowiek nie będzie hołdował utopijnym hasłom, bo wie jakie potwory gnieżdżą się za ich treścią.
During largely peacful – podczas W DUZEJ MIERZE pokojowych protestow
Nie podczas duzych
LARGELY nie znaczy wielki, tylko w większości. Piękna manipulacja, godna tego portalu.