P. Krzemiński: O ataku na Jana Pawła II
Doszło do rzeczy niespotykanej w Polsce. Nie należy tego ani lekceważyć, ani też dać wyraz obezwładniającemu paraliżowi. Tak, doszło do tego, że Jan Paweł II został przez sporą część establishmentu zaliczony do „króla” mafii pedofilskiej. Nie można zatkać sobie uszu tymi bluźnierstwami. Ogromna część polskiego społeczeństwa jest podatna na taką narrację. Co jest jednak najstraszniejsze? Najstraszniejsze jest to, że polski episkopat już dawno przestał pełnić jakąkolwiek rolę pasterską wobec wiernych, czego sam jako katolik boleśnie doświadczam. Papieża bronią pisowscy ideolodzy, którzy zasłaniają sobie cyniczne twarze wizerunkiem Karola Wojtyły.
Jak widzi się spuściznę Jana Pawła II we współczesnej Polsce? Z jednej strony mamy środowiska Solidarności, która dopatruje w nim tego, który pokonał światowy komunizm. Z drugiej środowiska liberalne, jako przykład można podać profesora Jana Hartmana, które uważają, że papież żadnego komunizmu nie obalił, a zrobili to „świeccy apostołowie” np. Jacek Kuroń. Oba wizerunki są wyjątkowo błędne. Po pierwsze faktycznie papież działał aktywnie ze stroną amerykańską w sprawie zmiany światowego porządku geopolitycznego na korzyść zachodu. To jest fakt i wcale nie świadczy to o krystalicznej walce z komunizmem. Często papież był cynicznie wykorzystywany przez CIA, które traktowały sowieckie satelity instrumentalnie. Wspomnę tu o szefie CIA Williamie Casey, który dążył do wywołania w komunistycznej Polsce przewrotu niekoniecznie pokojowego, kosztem krwi polskich protestujących. Polska nie była jedynym obiektem zainteresowania Stanów, w wielu krajach takich jak Nikaragua dochodziło do komunistycznych rewolucji z powodu barbarzyństwa proamerykańskich polityków. I należy o tym śmiało pisać. W czasach, w których komunizm został pokonany, jest moralnym obowiązkiem punktowanie niemoralnej strategii rzekomej „krucjaty” USA przeciwko komunistom, która służyła pogłębianiu amerykańskich wpływów na świecie, a nie ze szlachetną walką z ideologią. Kuba w casach Batisty była dojną krową dla ich wielkiego sąsiada i to spowodowało tragedię jaką była krwawa rewolucja.
Komunizm był faktycznie przedmiotem terroru, pochłonął miliony ofiar, usprawiedliwianie go jest haniebne. Nie można jednak być na tyle naiwnym, żeby nie dostrzegać, że walka USA ze światowym komunizmem, nie była żadną krucjatą, tylko zwykłą grą mocarstw. Komunizm upadł w 1991 roku i USA dalej stosuje swoją imperialistyczną geopolitykę na zgubę całej Europy.
Środowiska pisowskie w ogóle nie zauważają, że Jan Paweł II walczył z komunizmem, ale nie jako polityk, tylko pasterz kościoła. Wystarczy przypomnieć zdjęcia Jana Pawła II trzymającego ręce komunistycznego dyktatora Fidela Castro. Dlaczego papież się z nim spotkał? Może dlatego, że bolała go bieda Kuby, która została dyplomatycznie zrównana z ziemią przez USA. Papież przełamał swoją niechęć, żeby jako pasterz iść do „niewiernych”. Czy potrafią to zrobić pisowscy pismacy i aparatczycy? Myślę, że nawet myślą nie zgrzeszyli takim pomysłem, żeby spojrzeć na drugą stronę jako na błądzących ludzi.
Jan Paweł II jako pasterz popełniał niewątpliwie błędy. Można krytykować jego podejście do innych religii, które nie było ortodoksyjne. Ale nie zapominajmy, że taki panował nurt posoborowy, a papież go rozwijał. Również krytycznie można podchodzić do ekskomuniki nałożonej na Marcela Lefebvra, którego nauczanie było teologicznie poprawne. Wyświęcił on niezgodnie z przepisami kościelnymi czterech biskupów, zrobił to jednak ponieważ był chory na raka, Watykan opóźniał swoją decyzję o zgodzie na taką nominację, a arcybiskup chciał ratować swoją myśl i dzieło.
A co z podejściem Jana Pawła II do pedofilii? To najtrudniejsze zagadnienie. Niewątpliwie ówczesne przepisy kanoniczne, a także te dzisiejsze są niewystarczające. Papież stosując się do nich pełnił swoją posługę, ale faktycznie nie poprawiło to życia wielu pokrzywdzonym. Nie należy temu przeczyć. Liberalne media uchwyciły faktyczne nieszczęście członków kościoła. Ale co z nim zrobiły? Zamieniły w ostrze do ugodzenia w samo serce wspólnoty.
A zatem jaki był Jan Paweł II i jak chronić jego wizerunek? Nie jest żadnym rozwiązaniem stawianie masy pomników, które tylko dają pole do żartów. Po prostu należy odpolitycznić jego postać. Papież nie był żadnym wojującym politykiem z manifestem, jak chce tego PiS. Nie był też żadnym mężem stanu państwa Watykan. Był głową Ciała Pana Jezusa Chrystusa na ziemi, pasterzem, który tak jak mógł służył chrześcijaństwu. I tak należy go zapamiętać.
Przeczytaj także:
To nie św. Jan Paweł II był w tamtych czasach wyrozumiały dla złoczyńców. A kto promował grubą kreskę dla socjalistycznych zbrodniarzy?? A kto był wyrozumiały dla WSZELKICH przestępców w latach 90-tych i później (że to niby cena demokracji)? A kto propagował takie debilizmy jak „nie ma znaczenia wielkość kary ale nieuchronność” (w sumie ani jednego ani drugiego nie było ale to wrażliwcom jakoś nie przeszkadza)? A kto wypuszczał jawnych przestępców bo „niska szkodliwość społeczna”? A kto stoi za tym, że DO DZIŚ resocjalizacja jest nieskuteczna? Jak przestępcy w więzieniach demoralizują siebie nawzajem to jest ok, ale jakby mieli pracować w kamieniłomach i nie mieli czasu myśleć o głupotach, to by urągało ich godności. No bo jak by się czuł mafiozo jakby musiał zapieprzać na swoje utrzymanie jak pozostali „na wolności” ludzie? No przecież nie czułby się jak w domu i byłoby mu nie komfortowo. A komu do dziś nie przeszkadza, że dzieci już przed narodzeniem umierają w mękach, bo to dla kogoś wygodne??? Takich pytań jest wiele, ale skoro telewizor ich nie zadaje to dla młodych, wykształconych przez lewackich profesorów (na których pensję muszą zapieprzać oni, albo ich bliscy) i z big miasta one nie istnieją.
Narracja idzie od Żydów ze Stanów. Mają TVN to nadają. Ludzie przyjmują to nie zastanawiając się za bardzo. Za nie długo będą zabierać dzieci na Drąg Queen jak w USA i uśmiechać się jakjej wolności doczekali.
@ Dante Nie tylko TVN mają, w zasadzie czego nie mają? Dziwi tylko jak mocno polskie społeczeństwo zostało ześwinione i ogłupione przez różne urbanoidy. Tyle zła na świecie. Muzułmanie w klatkach ludzi topią i jeszcze tele to puszczało. Kwitnie handel ludźmi na Bliskim Wschodzie, też ponoć na Ukrainie, demoralizacja całych narodów. Przed tym wszystkim ostrzegał św. Jan Paweł II. Np Jego wspaniała encyklika Dominum et Vivificantem. Ale nie zamiast tego trza czytać GazWyb i inne „Nie”, że o portalach dla otumanionej młodych i niezbyt mądrych (w każdym wieku) nie ma co wspominać nawet.
Czyz to nie dzieki Niemu jestesmy w Uni Europejskiej i doznajemy wszelkich zwiazanych z tym przyjemnosci USZCZESLIWIAJACYCH NAROD POLSKI ??? Inne zaslugi pomijam jako troszke mniej istotne.
Panie Pawle Krzemiński, dziękuję Panu za te mądre słowa:
„Był głową Ciała Pana Jezusa Chrystusa na ziemi, pasterzem, który tak jak mógł służył chrześcijaństwu. I tak należy go zapamiętać.”
@ Zgred No jasne to papież podpisywał i negocjował wszystkie sprawy związane z UE. Niestety naszym politykom (hehehe) nie udało się Mu w tym przeszkodzić.
Papież wiedział nie powiedział. I co gorsza nie przeciwdziałał. Teraz kościół musi wypić to piwo.
@ W.K. Skąd to info? Jeśli chodzi o dwa pierwsze zdania. Bo to, że przez brak lustracji i dekomunizacji WSZYSCY katolicy będą nie jedno piwo tego typu musieli wypić to inna sprawa…
No i co nam dało to zniesienie ”komunizmu” z którym walczył polski prezes Watykanu? Zrabowanie całego majątku narodowego Polaków! Nędzę lat dziewięćdziesiątych! I rządy czarciego plemienia, które rządzi po dziś dzień! To nie TYLKO rządy ale wręcz okupacja! I głupawka ludności tubylczej,która nie widzi że Polska została już zdemontowana!!!
https://www.google.com/search?q=gdzie+jest+teczka+jp2&oq=gdzie+jest&aqs=chrome.1.69i57j69i59j0i131i433i457i512j0i402l2j0i131i433i512j46i131i433j46i433i512j0i512j0i131i433i512.9478j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:57f3eadd,vid:LphOx88MN8A zobaczcie i zweryfikujcie.
Pamietacie, ze sam Jezus Chrystus pozostal nawet dla Jemu wspolczesnych, widzacych Jego cuda, mocno kontrowersyjny!
Takze Chrystus przyjmowal celnikow i kobiety oddajace sie rozpuscie!
Sam wierze, ze taka kolosalna Milosc naprawde potrafi pozostac w duszy kazdego czlowieka i go wewnetrznie odmienic!
Papiez mial do tego caly swoj haryzmat, ktorym podbijal caly swiat!
Nielatwo jest oceniac Go z naszej, normalnej, ludzkiej perspektywy!
Wszystkie te pytania i odpowiedzi wkrotce zostana nam wszystkim odsloniete, wtedy juz nie bedziemy sie musieli o to wiecej spierac!
Wszedzie na swiecie wciaz to samo: e Polacco? Aaaaa!!! Papa Wojtyla!!!
Czy to nie jest fantastyczne!?