Organizatorzy kanadyjskiego Konwoju Wolności aresztowani. Policja zapowiada dalsze zatrzymania, jeśli protestujący nie opuszczą miasta [WIDEO]
W czwartek (17.02.2022) dwoje organizatorów kanadyjskiego Konwoju Wolności, Tamara Lich i Chris Barber, zostali zatrzymani przez policję i osadzeni w areszcie. Mają odpowiadać za podżeganie do popełnienia wykroczenia oraz udział w nielegalnej blokadzie.
Zatrzymani nie stawiali oporu. Lich zamieściła w sieci nagranie, na którym mówiła, że spodziewa się zatrzymania i jest na to gotowa. We wtorek Barber oświadczył, że każdy uczestnik protestu, którego policja będzie chciała zatrzymać, powinien zachowywać się spokojnie i założyć ręce na plecy. – Przyjmij to jak mężczyzna. Nigdy nie byłem aresztowany. Nigdy nie założono mi kajdanek. Jeśli do tego dojdzie, będę aresztowany jako pierwszy – powiedział Barber.
BREAKING: Freedom Convoy organizer Tamara Lich arrested
MORE: https://t.co/d2vV2oK9Qc pic.twitter.com/uG2htM2WbG
— Yanky 🐊 🚚🚛🚜 (@Yanky_Pollak) February 18, 2022
Tamara Lich była organizatorem obu zbiórek na Konwój Wolności. Zbiórki zostały zablokowane. Zablokowano również prywatne konto bankowe Lich. Z zebranych 20 milionów dolarów protestujący nie otrzymali ani centa.
ZOBACZ: Stan wyjątkowy w Kanadzie. Blokada kont bankowych osób i firm wspierających Konwój Wolności
Przed zatrzymaniem Lich i Barbera policja wydala komunikat, w którym ostrzegła, że uczestnicy protestu, którzy nie posłuchają wezwania do opuszczenia miasta, mogą spodziewać się aresztowań. Szef policji w Ottawie, Steve Bell, zapowiedział, że pojazdy protestujących zostaną wkrótce usunięte. Policja ustanowiła strefę bezpieczeństwa w centrum miasta. Mogą w niej przebywać wyłącznie osoby, które mają ku temu „uzasadniony powód”.
Źródło informacji: globalnews.ca, rebelnews.com
Zobacz też:
Chylimy czoła przed człowiekiem, który nie pokłonił się szatanowi.
Odciac dostawy zarcia rzadzacym i zobaczymy ile wytrzymaja. Keirowcy jak kierowcy bez farmerow nikt nie przetrwa
Jakoś nikt nie zwraca uwagi, że żarliwi wyznawcy i siłowi propagatorzy LGBT jak TRUDO, lewaccy przywódcy rządów oraz senatorowie z USA wspierają terror, przemoc, segregację, sanitaryzm, totalitaryzm, aborcję, eutanazję, demoralizację, dewiację.
Kolejny raz na naszych oczach lewica pod hasłami wolności, równości, szacunku do każdego człowieka wprowadza zbrodniczy totalitaryzm, który jest zaprzeczeniem tych pojęć!!!
Cel lewicy zawarty w międzynarodówce jest zawsze ten sam panowanie nad całą ludzkością, obecne działania to połączenie zbrodniczych dążeń lewackich totalitarnych ideologii komunizmu-marksizmu i faszyzmu.
Totalitarna, nachalna lewacka propaganda LGBT i tzw. parady równości miały zdemoralizować oraz uderzyć w godności osoby ludzkiej i to się stało. Bez demoralizującego dewiacyjnego etapu LGBT uderzającego w godność osoby ludzkiej więzy międzyludzkie, rodzinę, religię katolicką obecny etap kłamstwa i zniewalania ludzkości byłby trudny do przeprowadzenia.
Tekst Kanadyjczyka o tlumieniu buntow obywatelskich z roku 2005!!!
http://rediwiwo.blogspot.com/2022/02/w-kontekscie-kanadyjskiego-konwoju.html
A obrzydliwe skurwiele Sakiewicza milczą. Nikt mnie tak nie brzydzi jak PiS-owscy sługusi swoich bolszewickich panów.
@MAREK Zmiany następują szybko i w najnowszym słowniku nowomowy słowo „wolność” będzie już tylko nazistowskim sloganem, popularnym wśród skrajnej prawicy, a jednocześnie pozbawionym immanentnego znaczenia – zdaniem lewaków słowem wolność można nazwać cokolwiek. znaczenia. Niektórzy lewacy jednak chcieliby nadal używać tego słowa i określają podstawowe wolności mianem „brzydkiej wolności” (ugly freedom). Żydówka dr. Elizabeth Anker wypociła nawet książkę pod tym tytułem.
https://occidentaldissent.com/2022/02/15/cbc-why-the-word-freedom-is-such-a-useful-rallying-cry-for-protesters/
https://occidentaldissent.com/2022/02/05/new-york-times-ugly-freedoms/
Na aresztowaniach nie skończyło się. Wczoraj policja konna rozdeptała protestującą staruszkę, która nie mogła uciekać przed atakiem, bo używała chodzika. Władze Kanady dokonały ataku cyberterrorystyczngo wykradając z serwisu GiveSendGo listę darczyńców wspierających finansowo Konwój Wolności. Polowanie na ofiarodawców już się rozpoczęło. Ludzie są zastraszani, czasem zwalniani z pracy. Rząd Kanady wprawdzie nie potwierdził, że zlecił włamanie do GiveSendGo, ale jak byłoby to możliwe, że ludzie są zwalniani przez instytucje publiczne na podstawie jakiejś listy niewiadomego pochodzenia. Ci, którzy podejmują decyzje o zwolnieniach musieli dostać tę listę nie od anonimowych hackerów, lecz drogą oficjalną. A Świat Zachodu udaje, że o niczym nie wie.