Obsceniczna i antykatolicka „Klątwa” w Chorzowie. Prokuratura milczy.
Spektakl „Klątwa” ma być wystawiony w chorzowskim Teatrze Rozrywki w ramach Wakacyjnego Przeglądu Przedstawień. Ta obsceniczna i antykatolicka pseudosztuka ma się odbyć 3 sierpnia, o czym informuje katowicka wyborcza.pl. Dariusz Miłkowski, dyrektor Naczelny Teatru Rozrywki przewiduje, że dojdzie do protestów, ale zapowiada, że im nie ulegnie. Dzięki nieugiętej postawie dyrektora Miłkowskiego spragniona obsceny gawiedź będzie mogła z wypiekami na twarzy obejrzeć panienkę robiącą fellatio figurze papieża Jana Pawła II oraz pozachwycać się scenami masturbacji przy pomocy Krzyża. Widocznie takich atrakcji spragniona jest półinteligencja wyhodowana na bełkocie Michnikowszczyzny.
Od 22 lutego br. w sprawie „Klątwy” dochodzenie prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Postępowanie zostało wszczęte z urzędu i dotyczy obrazy uczuć religijnych poprzez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej oraz publicznego nawoływania do popełniania zbrodni zabójstwa. W kwietniu br. zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe o nawoływaniu do nienawiści na tle różnic wyznaniowych wobec osób wyznania katolickiego złożył Jacek Międlar.
Pełna treść zawiadomienia Jacka Międlara (KLIK)
Prokuratura Rejonowa przekazała zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej. I cisza. Mamy lipiec, a Prokuratura Okręgowa milczy. Czyżby prokuratorzy bali się podjąć jakąkolwiek decyzję w sprawie wyreżyserowanej przez Olivera Frljića obsceny pomiatającej uczuciami religijnymi katolików? Strach umorzyć i strach skierować sprawę do sądu, tak? Jak długo jeszcze prokuratora będzie kiwać się na płocie?
Źródło: katowice.wyborcza.pl
Spektakl miał być w Poznaniu, podobno jest odwołany to teraz kolej na Chorzów.
Gangrena idzie przez Polskę
Jest to olbrzymim skandalem wołającym o pomstę do nieba !
Nie bardzo rozumiem postawy ministra kultury, dlaczego nie reaguje na ten skandal.
Bierność Ministra Kultury i fakt, że przestępca/y jest/są w dalszym ciągu na wolności, jasno mówi o tym, że PIS nie jest „dobrą zmianą” dla tych, którzy na niego głosowali. Fakt, że ten proceder łamania prawa w dalszym ciągu ma miejsce jasno wskazuje na to, że dzieje się to za przyzwoleniem organów (prokuratura, policja), które dawno powinny zareagować, co również świadczy o tym, że ci którzy nami rządzą, mają nas Polaków, w głębokim poważaniu. Jeśli obraża się nasze polskie wartości religijne, kim są ci, którzy nami rządzą? Pytanie retoryczne.