Niemcy jako alianci podczas D-Day! Głupota czy celowe fałszowanie historii?
6 czerwca 1944 roku wojska alianckie przeprowadziły największą operację desantową w historii, czyli lądowanie w Normandii, które było pierwszą fazą operacji Overlord. Dzień rozpoczęcia desantu został nazwany przez aliantów D-Day. Celem operacji było otwarcie w Europie tzw. drugiego frontu w wojnie z Niemcami. Trzon sił desantowych stanowiły wojska amerykańskie, brytyjskie i kanadyjskie. W operacji desantowej brali udział polscy marynarze i lotnicy. W dalszej fazie operacji Overlord do walki wkroczyła 1 Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka. Mówiąc krótko: po jednej stronie byli alianci, po drugiej Niemcy. Niestety, dziś nie jest to już oczywiste, a świadczy o tym wpis na twitterowym koncie brytyjskiej rodziny królewskiej, w którym kanclerz Niemiec Angela Merkel została zaliczona do „przedstawicieli narodów alianckich, które wzięły udział w D-Day”.
Tegoroczne obchody rocznicy lądowania w Normandii rozpoczęły się 5 czerwca w Wielkiej Brytanii, w Portsmouth, skąd wypływały alianckie jednostki desantowe w drodze do Francji. W uroczystości wzięła udział królowa Elżbieta oraz prezydenci i premierzy ówczesnych państw alianckich, w tym prezydent Donald Trump i premier Mateusz Morawiecki. W uroczystości uczestniczyła też kanclerz Merkel.
– Królowa została przedstawiona przywódcom przez premier May – każdy z nich reprezentuje narody alianckie biorące udział w D-Day – informuje konto tt brytyjskiej rodziny królewskiej załączając film, na którym królowa wita się z kanclerz Merkel.
The Queen was introduced to leaders by the Prime Minister @10DowningStreet – each representing the allied nations that took part in D-Day. #DDay75 pic.twitter.com/8rQ5I0gTBZ
— The Royal Family (@RoyalFamily) 5 czerwca 2019
Tym oto sposobem Niemcy zostały zaliczone do „narodów alianckich”, których żołnierze lądowali w Normandii. To kto strzelał do amerykańskich wojsk na plaży „Omaha”? Ponad trzy tysiące ofiar i nie ma winnego, bo skoro Niemcy byli aliantami podczas D-Day, to zapewne Amerykanie sami się wystrzelali, prawda? A może za jakiś czas powstanie wersja, że do lądujących aliantów strzelali Polacy, którzy nudzili się po wymordowaniu Żydów w polskich obozach zagłady? Nie byłabym zdziwiona, gdyby taka narracja powstała. Skoro Niemcy są już „cacy” i awansowali na aliantów, to ktoś musi być „tym złym”.
Reasumując: II wojnę światową rozpętał Polak, Franciszek Dolas; pierwszą ofiarą wojny były Niemcy napadnięte przez nazistów; Polacy przeprowadzili Holokaust, a Niemcy ratowali Żydów; Niemcy jako alianci walczyli z nazizmem u boku Amerykanów i Brytyjczyków; Polacy strzelali do aliantów podczas D-Day. Nie zdziwcie się, gdy takiej wersji historii będzie się uczyć w szkołach za kilkanaście lat.
PS. 6 czerwca wpis i film zniknęły z Twittera. Ale Internety nie płoną.
Uwaga! Okazuje się, że Niemcy były członkiem alianckiego sojuszu podczas D-Day. Kto zatem strzelał do alianckich wojsk lądujących w Normandii? Zapewne Polacy, którzy nudzili się po wymordowaniu Żydów, c’nie? pic.twitter.com/ZRgNjAjOJ9
— Katarzyna Treter-Sierpińska (@katarzyna_ts) 5 czerwca 2019
Źródło informacji: Twitter
Przeczytaj też:
Jeśli Niemcy czegoś żałują, to wyłącznie tego, że nie wygrali II wojny światowej
Jak to do kogo strzelali? Do Nazistów.. przecież to jasne 🙂
To się nadaje na scenariusz filmu o II WŚ przeznaczonego dla Izraela! Niemcy Aliantami, kto był Niemcem w takim razie i komu należy skroić tyłek za wymordowanie milionów ludzi? My Polacy się DOMYŚLAMY
Bo to jest dobra Niemra z dawnego NRD, Andżela, a to się nie liczy 🙂
2 wojna według planu Alberta Pike komuniści / bolszewicy naziści wspierani i finansowani przez USral …
jeszcze trochę a powiedzą że to Polacy wywołali wojnę i zrobili wszystko co beee, baaa nawet pewnie powiedzą że to nasi zbombardowali Pearl Harbor i to przy użyciu kawalerii – historia to ostatnia k…. wśród nauki pisana pod dyktando kasy i polityki oraz aktualnie panującej religii. Dlatego podoba mi się u rosyjskich Rodzimowierców – tam są kaszuny czyli przekaz logiczny pewnych niezaprzeczalnych faktów. Mądrość naszych przodków i wzorce wypracowane jeszcze przed chrześcijaństwem są najlepszą bronią w obecnym czasie fałszywych wartości i rządów kłamstwa i oszustwa
Dla przypomnienia.
6 czerwiec 1944 – „inwazja” w Normandii… 28 listopada 1943–1 grudnia 1943 ustalenia w Teheranie, podział łupów i zgoda na zniewolenie narodu polskiego.
Jak więc nazwać cyniczne korzystanie z ofiarności polskich patriotów składających daninę życia na wszystkich frontach II wojny światowej, zwłaszcza po teherańskiej zdradzie?
A my? My z uporem maniaka szukamy sojuszników tam, gdzie byliśmy zdradzani i sprzedawani niczym bydło na rzeź.
Czy o tym wiecie?
Patton wkrótce, przełamując „Linię Zygfryda”, wkroczył do Zagłębia Saary. W szybkim marszu opanował południowe Niemcy, oswobodził również dużą część Czechosłowacji. Planował wyzwolenie Pragi i dotarł kilkanaście kilometrów od jej przedmieść, otrzymał jednak od Eisenhowera kategoryczny zakaz dalszego pościgu za wojskami niemieckimi i cofnięcia się na wysokość Pilzna, gdyż do Pragi wchodzili już Rosjanie…
Popatrzcie na mapę…
W Teheranie ustalono nową granicę wschodnią Polski i ZSRR na tak zwanej linii Curzona. Patton gnając na wschód mógł „niechcący” zająć terytorium Polski i co gorsza pogonić krasnoarmiejców – znany był z temperamentu i niechęci do Sowietów.
A mnie wciąż żal naszych żołnierzy, którzy zginęli pod Monte Cassino. Zawsze byliśmy wyrywni i ginęliśmy za kogoś.
paton to przygłup bez wyobraźni. W starciu z A.Cz. raczej dostałby po łbie i tyle. Tam nikt się nie liczył ze stratami i przewaga ilościowa druga sprawa.
Akurat koleżko Patton był jednym z tych co daliby sobie radę z Rosjanami… Może i nie był ogarnięty w kwestii tego co mówił (bo wiele razy zdarzały się Mu wpadki, czy chociażby słynne uderzenie żołnierza) ale jeśli chodzi o taktykę znał się na niej… Chociażby sam plan odsieczy w Ardenach… Sprawdź sobie co zrobił jak s powrotem wrócił do „łask” i jak pogonił Niemiaszków chociażby z Francji… Nie byli w stanie Go zatrzymać a co jak co Niemcy byli lepiej wyszkoleni od Rosjan… Więc na przyszłość zapoznaj się trochę z faktami zanim napiszesz dyrdymały rodem z podwórka…