Na muralu NSZ we Wrocławiu zamalowano część hasła „Śmierć wrogom Ojczyzny”
W ramach tzw. walki z mową nienawiści wrocławska spółdzielnia mieszkaniowa Nowy Dwór nakazała zamalować część muralu poświęconego żołnierzom Narodowych Sił Zbrojnych. Konkretnie chodzi o hasło „Śmierć wrogom Ojczyzny”, które nie spodobało się jednemu z mieszkańców. O sprawie muralu pisałam wczoraj informując, że zwróciłam się drogą mailową do prezes spółdzielni Lucyny Siwek z prośbą o szczegóły. Odpowiedzi nie otrzymałam. Trudno. Prezes Siwek miała szansę zabrać głos w tej sprawie, ale nie podjęła rękawicy. Zobaczmy zatem, co o absurdalnej decyzji władz spółdzielni pisze portal fanatik.ogicom.pl.
„W związku z protestami jednego mieszkańca osiedla Nowy Dwór we Wrocławiu i jego donosu do Spółdzielni Mieszkaniowej ND, na jednym z kiosków na tymże osiedlu szefostwo spółdzielni nakazało usunięcie części grafa odnoszącego się do Narodowych Sił Zbrojnych (…)Obecnie osoby zaangażowane w powstanie i konserwację specyficznego grafa zamalowały część hasła, czyli „śmierć”, bowiem spółdzielnia zagroziła, że jeśli do 3 lutego 2019 „coś z tym nie zostanie zrobione”, to zamalowany zostanie cały graf” – informuje fanatik.ogicom.pl.
Z artykułu dowiadujemy się też, że do spółdzielni trafi pismo podpisane przez kilkunastu mieszkańców osiedla Nowy Dwór, w którym domagają się oni uzasadnienia przez spółdzielnię nakazu wprowadzenia zmian. „Kioskarz jest w porządku i to nie jego decyzja spowodowała zamieszanie. Za sytuację odpowiedzialni są: ten, który zgłaszał sprawę i żądał usunięcia grafu oraz ktoś ze spółdzielni, kto pod decyzją o jego usunięciu się podpisał” – informuje fanatik.ogicom.pl.
Jestem bardzo ciekawa, jakie uzasadnienie przedstawią władze spółdzielni. Oczywiście domyślam się, że będzie tam bełkot o „mowie nienawiści”, ale ciekawi mnie, jakie hasło – zamiast „Śmierć wrogom Ojczyzny” – byłoby według nich właściwe. Może „Szacunek wrogom Ojczyzny”? A może „Uścisk ręki wrogom Ojczyzny”? Albo „Cześć i chwała wrogom Ojczyzny”? Na razie jest „…. wrogom Ojczyzny”. Konkurs na pierwszą część hasła uważam za otwarty.
Źródło informacji: fanatik.ogicom.pl
Przeczytaj też:
Makabra. W jakim my kraju żyjemy? Byle lewackiej qrwie coś się nie spodoba a już uczynni, pożyteczni idioci piastujący stanowiska urzędnicze śpieszą by to zmieniać nie podając nawet przyczyny a co najważniejsze nie zastanawiając się nawet nad sensem swojego postępowania.
Co? Mural jest teraz dedykowany :”Wrogom Ojczyzny”? Czyżby Hitlerowi? Niezła spółdzielnia ND. ND coś chyba po niemiecku znaczy… . Warto poznać przeszłość zarządu.
Teraz takie czasy, że jest raczej „447 wrogom Ojczyzny”.
Lekka ziemia…
Zamalowanie słowa „śmierć” w przypadku tego hasła było błędem. Zmieniło to nie tylko jego sens ale uratowało spółdzielnię przed blamażem w przypadku zamalowania muralu. Podejrzewam, że tamtejsi mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, że owym jednym „mieszkańcem” osiedla tak naprawdę jest owa prezes zabezpieczająca swoje koryto. Mieszkańcy jednocześnie zapomnieli, że to oni są jej żywicielami. Zamiast kombinować nad zastępczym słowem może warto zapoznać się z prawem spółdzielczym?
„Zgodnie z ustawą Prawo spółdzielcze zasady i tryb powoływania i odwoływania członków organów spółdzielni określa statut spółdzielni. Dlatego też w pierwszej kolejności należy zapoznać się z postanowieniami statutu w tym zakresie. Jeżeli statut milczy na ten temat, to zgodnie z ustawą (art. 49 § 2) zarząd wybierany jest przez walne zgromadzenie członków spółdzielni lub przez radę nadzorczą spółdzielni. Natomiast walne zgromadzenie członków spółdzielni jest najwyższym organem spółdzielni, składającym się z wszystkich członków spółdzielni. Jednakże statut spółdzielni może stanowić, że w razie przekroczenia określonej liczby członków spółdzielni, na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni będą reprezentować przedstawiciele”.
To jest prawdziwy papierek lakmusowy, mogący dać odpowiedź kim tak naprawdę są członkowie spółdzielni a w szczególności mieszkańcy osiedla „Nowy Dwór”. Nic tu po słowach oburzenia, nic po nawoływaniach. Jeśli oni sami nie wejdą do gabinetu pani prezes ze stanowczym żądaniem, niczego nie osiągną. Kiedyś koszmarem sennym urzędnika była taczka. Może czas ten środek transportu urzędnikom przypomnieć?
Oświadczenie w sprawie hasła na ścianie pawilonu handlowego na Nowym Dworze.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Nowy Dwór wystosował pismo (na liczne głosy mieszkańców) o usunięcie jedynie hasła o treści nawołującej do nienawiści. Napis został usunięty. Pozostała część muralu zostaje bez zmian. Nie prawdą jest, że ze strony Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Nowy Dwór został wystosowany wniosek o zmalowanie całego muralu, jak i o wypowiedzenie umowy dzierżawy terenu.
Proszę o uszanowanie tej decyzji i zaprzestanie powielania nieprawdziwych informacji.