Mega szwindel przyklepany! Parlament Europejski ogłasza stan kryzysu klimatycznego

Parlament Europejski/ fot. Twitter

W czwartek (28.11.2019) Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której ogłoszono stan globalnego kryzysu klimatycznego i środowiskowego. Europarlamentarzyści domagają się w niej, aby Komisja Europejska zapewniła pełne dostosowanie wszystkich wniosków legislacyjnych i budżetowych do celu ograniczenia globalnego ocieplenia do poziomu poniżej 1,5 °C. W rezolucji znalazł się też zapis nakładający na KE obowiązek dostosowania polityki UE do sytuacji kryzysu klimatycznego poprzez głęboką reformę polityki inwestycyjnej w zakresie rolnictwa, handlu, transportu, energetyki i infrastruktury.

W osobnej rezolucji, dotyczącej szczytu klimatycznego ONZ, europarlamentarzyści wezwali do przedstawienia strategii osiągnięcia neutralności klimatycznej UE najpóźniej do 2050 roku. Strategia ma być przedstawiona podczas szczytu, który odbędzie się w Madrycie w dniach 2-13 grudnia 2019 roku. Posłowie wzywają również nową Przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen do włączenia do programu „zielony ład” celu ograniczenia emisji CO2 o 55% do 2030 roku oraz do przygotowania wniosku o włączenie transportu morskiego do unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS), czyli objęcie go opłatą za emisję CO2.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

PE uznał też, że państwa członkowskie UE powinny co najmniej podwoić składki wpłacane do międzynarodowego Zielonego Funduszu Klimatycznego. Parlament wzywa również państwa członkowskie do stopniowego wycofania wszystkich bezpośrednich i pośrednich dotacji na paliwa kopalne do 2020 roku. Nieznaczną większością głosów PE odrzucił wniosek niemieckich posłów z SPD o wpisanie do rezolucji postulatu wyłączenia wszystkich europejskich elektrowni jądrowych.

Mój komentarz: Przekładając obie rezolucje PE na zrozumiały dla normalnego człowieka język, oznacza to, że skończyły się żarty i władze eurokołchozu przystępują do  szeroko zakrojonej akcji ograbienia obywateli metodą „na handel powietrzem”. Jeśli myśleliście, że tzw. walka o praworządność stanowiła atak na państwo polskie, to dopiero teraz zobaczycie, czym jest niszczenie państwa polskiego, gdy Frans Timmermans będzie wdrażał „zielony ład”. Przypominam, że według informacji przedstawionych w październiku br. przez byłego już ministra Krzysztofa Tchorzewskiego, eksperyment pod nazwą „zielony ład” ma obciążyć polską gospodarkę kosztami co najmniej 500 mld euro. Mając największe w Europie złoża czarnego złota, czyli węgla kamiennego, zostaniemy dziadami, których nie będzie stać na prąd i ogrzewanie. Na pociechę dostaniemy uśmiech ministra ds. klimatu, który opowie nam o zaletach bawełnianych siatek na zakupy.

Źródło informacji: euractiv.pl

Zobacz też:

Komisja Europejska zatwierdzona przez PE. „Zielony ład” priorytetem Unii

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.