Gościem dzisiejszego Poranka Radia Wnet był mec. Stefan Hambura, absolwent Wydziału Prawa na Uniwersytecie im. Fryderyka Wilhelma III w Bonn, specjalista w zakresie roszczeń cywilnoprawnych.
Odnosząc się do tezy wygłoszonej przez prof. Stanisława Żerkę podczas konferencji w Instytucie Zachodnim, że Polska zrzekła się reparacji wojennych od Niemiec, mec. Hambura stwierdził, że jest to teza nieprawdziwa. – Prof. Żerko jest znany od lat ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi w tym temacie – powiedział Hambura i wskazał, że nie można zrzec się reparacji od państwa, którego się nie uznawało. – Wtedy był PRL i NRD. Republika Federalna Niemiec nie była uznawana przez PRL.
Mec. Hambura poinformował też, że „nikt nie miał w ręku” oświadczenia z 23 sierpnia 1953 roku, na które powołał się prof. Żerko. Odnosząc się do okoliczności, w jakich oświadczenie miało być rzekomo podpisane, mec. Hambura wyjaśnił: „To była niedziela. Miano się spotkać o 19.00. Miało to trwać pół godziny”. Powiedział też, że osoba, która miała uczestniczyć w tym spotkaniu, nie przypomina sobie, żeby do niego doszło. „To oświadczenie, to niby zrzeczenie się, to rzekome zrzeczenie się, ten tekst nie istnieje” – oświadczył mec. Hambura.
Podczas rozmowy poruszono też wątek działania obecnych polskich władz w kwestii reparacji. Mec. Hambura wskazał, że te działania są zbyt powolne, a poseł Arkadiusz Mularczyk z niezrozumiałych przyczyn przeciąga prace nad dokumentacją. – Uważam, że trzeba te prace przyspieszyć i nie wolno się tego tematu bać, a widać, że chyba rządzący mają problem – powiedział Hambura.
Czy gadanie o reperacjach od niemców to trzymanie ich za jaja czy tylko straszenie? Państwu polskiemu te pieniądze się należą . Kiedy zostaną skierowane oficjalne roszczenia do niemców? Jak długo to jeszcze ma trwać ? Czy komuś brakuje odwagi?
Między należy się, a otrzymać jest przepaść! Tym bardziej, że Kalifat Alemański (który za chwilę za sprawą USraela powstanie) nie musi uznawać ciągłości państwowej byłych Niemiec!
W pół godziny zrzec się odszkodowania za 6 lat wojny? Profesor Żerko musiał się dobrego bimbru napić. Niemcy zapłacili już Grecji, niby to była pomoc bankom, ale wiadomo, że Grecja już nie może domagać się wojennych odszkodowań. Teraz nam, nawet niech oddają z europejskiej kasy, byle kwota była adekwatna do zniszczeń wojennych. Pozniej przyjdzie czas na Ruskich co wywiezli praktycznie cały przemysł Śląska do siebie. Można byłoby ten temat poruszyć w negocjacjach o cenę gazu.
Jak uznać, że PRL był innym państwem to co z dyplomami wykształcenia albo umowami zakupu nieruchomości, czy też uznajemy za nieważne?