Podczas gdy stare środowisko sędziowskie broni się rękami i nogami przed reformami Zbigniewa Ziobry, a zwłaszcza koniecznością składania przez nich oświadczeń majątkowych, na jaw wychodzą coraz bardziej kompromitujące fakty, świadczące o tym, że wielu z prawników najwyraźniej znalazło się w sądzie nie po tej stronie co trzeba. Po prostu, niektórzy z nich to pospolite złodziejaszki.
Kilka miesięcy temu sędzia Robert Wróblewski i jego małżonka, zostali przyłapany na kradzieży elektroniki ze sklepu, sędzia ze Szczecina podwędził z budowlanego marketu jakąś część do wkrętarki, sędzina z Łodzi ukradła warte 129.90 zł spodnie w Manufakturze, wiceprezes sądu w Żyrardowie, na stacji benzynowej podprowadził kobiecie 50 zł, a sędzia z Tarnobrzega ze sklepu z spożywczego próbował zawinąć kiełbasę wartą 6 złotych… Czyżby sędziowie zarabiali tak niewiele. Przecież niejeden z nich dostaje do kieszeni nawet 12 tysięcy złotych.
Do niechlubnej listy sędziów kleptomanów, którzy zarabiają „marne grosze” dopisać należy panią Wiesławę B.-M. z II Wydziału Cywilnego Odwoławczego Sądu Okręgowego w Szczecinie. To sędzia z ponad 25-letnim stażem. Kilka dni temu została przyłapana w jednym z hipermarketów, kiedy usiłowała oszukać personel przeklejając metki z cenami. Wiesława B.-M. próbowała „kupić” trzy przewodniki turystyczne sprzedawane w promocyjnej cenie – 14.99 za sztukę, płacąc jedynie 4,99 zł za sztukę. Wszystko, by zaoszczędzić… 30 złotych.
Sprawę skomentował minister sprawiedliwości.
– Nie mieści mi się w głowie, że tak zuchwale i nieetycznie może zachowywać się osoba, która, jak na polskie warunki, bardzo dobrze zarabia i która z racji swojego urzędu powinna szczególnie dbać o swój autorytet. Minister dodał, że polecił prokuraturze, jako prokurator generalny, by przeprowadziła w tej sprawie „intensywne czynności śledcze i możliwie szybko wystąpiła o uchylenie pani sędzi immunitetu, jeśli zarzuty się potwierdzą – uznał Zbigniew Ziobro.
Sędzia została zawieszona w czynnościach służbowych na miesiąc, a prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie złożył też do sądu Apelacyjnego w Szczecinie, wniosek o odwołanie sędzi z funkcji wizytatora.
Najwyraźniej w Polsce zapanowała plaga kleptomanów w togach!
Źródło: super express,
To nie kleptomani tylko złodzieje, którzy jak na polskie warunki zarabiają duże pieniądze.
Teraz przynajmniej złodziej nie będzie sądził złodzieja.
Sedziowie w Polsce sa w wiekszosci Zydami i Chazarami. Ich mentalnosc jest talmudyczna.
Teraz każdy sklepowy złodziei złapany na gorącym uczynku będzie mógł odwołać się od wyroku powołując się że nie zbadano go pod kątem kleptomanii podając przykład sędziego kleptomana