Kara dla Onet.pl za znieważenie pamięci Polek rozstrzelanych przez Niemców w Palmirach
Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał portalowi Onet.pl wypłacenie 50 tys. zł zadośćuczynienia oraz opublikowanie przeprosiny, które będą widoczne na stronie przez miesiąc. Chodzi o skandaliczną sprawę wykorzystania zdjęcia Polek prowadzonych na egzekucję w Palmirach do zilustrowania artykułu o romansach Polek z Niemcami i prostytucji w czasie II wojny światowej.
Z inicjatywy Reduty Dobrego Imienia proces wytoczył Onetowi Krystian Brodacki, którego matka Maria Brodacka była konspiratorką Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej i więźniarką rozstrzelaną w Palmirach podczas niemieckiej okupacji. Zdjęcie prowadzonej na egzekucję Marii Brodackiej posłużyło Onetowi do zilustrowania artykułu o o romansach Polek z Niemcami, „prostytucji bytowej” i „kolaboracji leżącej”.
– Podjęliśmy wraz p. Krystianem Brodackim działania prawne, ponieważ w tym wypadku zostało naruszone nie tylko dobre imię rodziny p. Marii Brodackiej, ale również dobre imię wszystkich zamordowanych Polek, w obronie których – również – występował p. Brodacki. Zostało naruszone dobro osobiste w postaci tożsamości narodowej – przypisano rzeczy haniebne polskim bohaterkom. Takie sytuacje nie mogą się powtarzać. W tej sprawie nie jest decydujące czy na tym zdjęciu faktycznie była matka Krystiana Brodackiego, chodzi o sam symbol polskich bohaterek – mówi Mira Wszelaka, prezes Reduty Dobrego Imienia.
Sąd uznał działania Onet za przejaw rażącej niedbałości dziennikarskiej. Podkreślił także, że osoby rozstrzeliwane w Palmirach to elita intelektualna Polski, która stawiała opór okupantowi.
– Złożymy apelację o podwyższenie kwoty zadośćuczynienia, choć w kwestii przeprosin wyrok jest dla nas satysfakcjonujący. Wnioskowaliśmy o 150 tys. zł. Niewątpliwym sukcesem tego procesu jest to, że po raz pierwszy sąd uznał, że za naruszenie naszej tożsamości narodowej należy się zadośćuczynienie. To otwiera nam nowe możliwości działania przy sprawach, w których naruszane jest dobre imię Polski i Polaków – mówi mec. Monika Brzozowska-Pasieka, reprezentująca p. Brodackiego.
Źródło: rdi.org
Rzeczywiście kary dla antypolskich opluwaczek jak Onet czy TNV wręcz symboliczne. Powinno się takie ośrodki obcej propagandy i dywersji jak najszybciej zdelegalizować a przedtem obłożyć wielomilionowymi karami.
50 tyś?
50 mln to było mało dla niemieckich opluwaczy polski…