Hotele otwarte, restauracje zamknięte. Warunkowe luzowanie obostrzeń epidemicznych [WIDEO]
W piątek (5.02.2021) premier Mateusz Morawiecki ogłosił warunkowe luzowanie obostrzeń epidemicznych od 12 lutego. – Nasze decyzje będą obowiązywać przez 2 tygodnie od przyszłego piątku, żeby wszyscy mogli się odpowiednio przygotować do zmian, ale już teraz musimy być gotowi na różne warianty. Covid-19 jest nieprzewidywalny – oświadczył Morawiecki.
W ramach – jak to określił minister zdrowia Adam Niedzielski – „zestawu luzującego” zostaną otwarte hotele z dopuszczeniem 50% obłożenia i z posiłkami serwowanymi do pokojów. Otwarte będą też stoki narciarskie i baseny oraz obiekty sportowe na zewnątrz, czyli boiska i korty tenisowe. Nadal zakazane będą zajęcia sportowe w zamkniętych pomieszczeniach i z udziałem publiczności. Otwarte będą teatry, kina, filharmonie i opery z obłożeniem do 50% widowni i obowiązkiem zakrywania nosa i ust przez publiczność. Restauracje, siłownie, kluby fitness i aquaparki pozostają zamknięte.
– Jeśli sytuacja będzie rozwijała się lepiej, to możliwe, że będą możliwe kolejne luzowania, ale od nas to wszystko zależy czy będziemy przestrzegać reżimu sanitarnego – dystans, dezynfekcja, maseczka – stwierdził minister Niedzielski.
Źródło informacji: Twitter/Kancelaria Premiera
Zobacz też:
Założycie się , że na wiosnę znowu wszystko zamkną . Tak będą się bawić w kotka i myszkę. A naiwnym wiara.
Wlasnie tak, ” oficjalnie” przewidywal Krzysztof J. !
Po 2-3 tygodniach dzialania szkow, znow WYMYSLA WAZNA przyczyne ponownego zamkniecia calosci…!
I tak do usranej smierci!
MUSIMY SIE Z TEGO USCISKU SMIERCI, WYRWAC!
To sa zydowscy ZDRAJCY, PLATNI MORDERCY naszego kraju!
Odsunmy skurwysynow, ignorujmy ich zalosne pierdniecia smierci i rzadzmy sie odwaznie sami!
Zdrajco Morawiecki zdradziłeś Polaków i zostaniesz ukarany.
Demokracja, czyli władza żydów.
Czyli poszukiwany Mateusz M. aka Jezus 2.0beta (Zbawiciel znany z rozmnażania pieniędzy w nieograniczonej skali) otworzył mechanizm przenoszenia Myckovida-19 na duże odległości, ale uważa, że lokalnie wirus zabija.
Poebalo tych ebili. W upie te ich warunkowe zabawy w ciepło zimno. Do kogo taka dziecinada. Wszyscy już wiedzą jaki jest cel tej zabawy. Wciąganie w sytuację bez wyjścia, a jak ktoś łeb wychyli to pałą. Tu nie usrael. Pognał Gomułka raz pognamy i my was.
Łatwo kierować społeczeństwem o ambicjach zredukowanych do martwych wartości komercyjnych, ponieważ można zawsze uwodzić je nadzieją na powrót do „normalności”, skusić obietnicą „poluzowania obostrzeń”…pod warunkiem okazania posłuszeństwa wobec mechanizmów socjotechnicznych. Trzeba uświadomić sobie, że mamy do czynienia z technologią rządzenia polegającą na trwałej pacyfikacji społeczeństwa (zawieszenia jego aktywności oddolnej, spontanicznej, „zbędnej”, niekontrolowanej) przy jednoczesnym zapewnieniu maksymalnego i darmowego dostępu państwa i rynku do kapitału ludzkiego, zawartej w nim wiedzy, kompetencji, potrzeb ekonomicznych. Cały ten proces odbywa się drogą online – zdalna praca, nauczanie, handel, usługi, kultura, relacje społeczne, a nawet święcenie pokarmów na odległość. Ta „nowoczesna” cybernetyczna gospodarka potrzebuje bardziej dwunożnej maszyny niż myślącego człowieka. Menedżerowie tej „nowej normalności” nawet nie kryją przekonania, że dobre wyniki gospodarcze można osiągać także w warunkach rozkładu tkanki społecznej. Nie wzruszy ich los klasy średniej, drobnych przedsiębiorców, restauratorów, młodzieży odciętej od szkół czy emerytów pozbawionych opieki lekarskiej. Dla nich to tylko statystyka i obciążenie. Dlatego też nowe technologiczne barbarzyństwo, które przynosi ta globalna transformacja (nieważne czy nazywana „rewolucją przemysłową 4.0”, cyfryzacją, „zielonym ładem” czy „wielkim resetem”) nie jest dla tego aparatu zagrożeniem, ale największą szansą na utrzymanie monopolu władzy. Ostatnim narzędziem buntu „elit” pozwalającym im odizolować się od ludzi i znieść wszelką za nich odpowiedzialność.
A kiedy otworzą kościoły? Kiedy pozwolą na przyjmowanie sakramentów? W maseczkach komunii przyjmować się nie da. Z odległości półtora metra od księdza też nie. Ani też chrztu, bierzmowania, spowiedzi, itd.