Grzegorz Braun pyta i ocenia! Odpowiedź Nawrockiego, cisza ze strony Trzaskowskiego
19 maja 2025 roku Komitet Polityczny Konfederacji Korony Polskiej, partii Grzegorza Brauna (w I turze zdobył 6,2% głosów), przedstawił siedem pytań kandydatom na urząd Prezydenta RP – Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Poniżej przypominamy ich treść:
„Czy jako kandydat na Prezydenta RP będzie Pan kierował się wyłącznie polskim interesem narodowym – a w szczególności, czy zobowiązuje się Pan do:
- Zdecydowanych działań na rzecz pokoju, a zwłaszcza do niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę oraz nieprzekazywania sprzętu wojskowego na rzecz Ukrainy?
- Zdecydowanych działań na rzecz zachowania jednolitości i tożsamości narodowej państwa polskiego – a zwłaszcza powstrzymania ukrainizacji Polski, stanowczego potępienia banderyzmu i wyegzekwowania ekshumacji ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach?
- Zdecydowanych działań na rzecz bezpieczeństwa publicznego – a w szczególności odrzucenia tzw. paktu migracyjnego Unii Europejskiej i powstrzymania imigracji zarówno legalnej, jak i nielegalnej?
- Odrzucenia tzw. zielonego ładu Unii Europejskiej – zwłaszcza w odniesieniu do rolnictwa, górnictwa, budownictwa, energetyki i motoryzacji?
- Zaniechania legalnego dzieciobójstwa, a także eksperymentów medycznych na Polakach, przymusu szczepień, selekcji eugenicznej oraz eutanazji wprowadzanej m. in. pod hasłami „terapii daremnych” i „śmierci mózgowej”?
- Rozliczenia instytucjonalnego bezprawia lat 2020-2022, m. in. w lecznictwie, wojskowości i gospodarce – a w szczególności ukarania winnych i sprawców kierowniczych, oraz zadośćuczynienia poszkodowanym i rodzinom ofiar?
- Doprowadzenia do ekshumacji w Jedwabnem, odrzucenia roszczeń żydowskich oraz zaprzestania celebracji chanukowych w Pałacu Prezydenckim?
Ubolewamy, że Rafał Trzaskowski do dnia dzisiejszego wcale nie odniósł się do ww. pytań, a z jego wypowiedzi publicznych możemy wnioskować, że na każde z zadanych pytań NIE odpowiedziałby twierdząco…
Sztab Karola Nawrockiego, natomiast, 25 maja 2025 przesłał dziesięć odpowiedzi, z których połowa nie jest związana z treścią naszych pytań – tych kwestii nie komentujemy, przyjmujemy je do wiadomości jako spontaniczne deklaracje kandydata.”
25 maja 2025 roku na pytania odpowiedział sztab Karola Nawrockiego.
„Szanowny Panie Pośle,
W odpowiedzi na Pana postulaty uprzejmie wyjaśniam, co następuje:
- Nie zgodzę się na wysyłanie polskich wojsk na Ukrainę. Jednoznacznie sprzeciwiam się jako Prezes IPN i będę sprzeciwiał się banderyzmowi – jestem gotów podpisać ustawę, która zakłada penalizację banderyzmu oraz tzw. kłamstwa wołyńskiego. Uzależniam dobre, sąsiedzkie relacje z Ukrainą od pełnej zgody na ekshumację ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Jednocześnie stwierdzam, że w interesie naszego Państwa leży jak najszybsze doprowadzenie do pokoju na Ukrainie.
- Zapewniam, że podejmę działania na rzecz jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego i zielonego ładu, który blokuje nasz rozwój, blokuje naszą gospodarkę, rolnictwo i łupi portfele Polaków.
- Moim celem będzie wsparcie dla polskiej rodziny i zabezpieczenie jej przed niebezpiecznymi ideologiami i przymusami narzucanymi przez grupy ideologiczne. Przed takimi zjawiskami szczególnie powinny być chronione dzieci.
- Jako Prezydent będę chronił życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
- Stoję na niezachwianym stanowisku, że wolność decydowania o swoich poglądach i przekonaniach, w tym wolność słowa czy prawo rodziców do wychowywania dzieci, zgodnie z własnymi przekonaniami to sprawy fundamentalne.
- Jestem zdania, że poza obowiązującym prawem dotyczącym kalendarza szczepień, wszystkie inne szczepienia nie ujęte w kalendarzu, powinny być kwestią wyłącznie osobistego wyboru.
- Pragnę podkreślić, że w bardzo trudnym czasie pandemii Covid rząd podejmował różne decyzje, także niepopularne i z perspektywy czasu błędne. W całości swej polityki doprowadził jednak do uratowania milionów miejsc pracy i przeprowadził Polskę przez ten kryzys światowy. Podkreślam jednak, że sam nie byłem zwolennikiem restrykcji tak drastycznych jak zamykanie kościołów czy lasów.
- Wg mojej opinii Polska powinna zajmować się uzyskaniem reparacji od Niemiec, a wszelkie roszczenia wynikające z niemieckich działań wojennych powinny być kierowane właśnie do Berlina, a nie do Warszawy.
- Pragnę przypomnieć także, że już w styczniu tego roku w mediach jasno zadeklarowałem, że przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę i promuję święta i związane z nimi polskie tradycje i zwyczaje, które są bliskie naszemu wspólnemu wyznaniu i wartościom.
- Pragnę zapewnić, że broniłem i będę bronił dobrego imienia Polski i Polaków przed wszystkimi obrzydliwymi atakami takich osób, jak np. p. Grabowski, Gross czy Engelking. Będę w tym celu podejmował wszelkie działania, które tylko skutecznie będą prowadziły do tego celu.
Karol Nawrocki”
Komitet Polityczny Konfederacji Korony Polskiej skomentował i ocenił odpowiedzi ubiegającego się o urząd Prezydenta RP, Karola Nawrockiego:
- „Odnosząc się do treści odpowiedzi na nasze pytania, pozytywnie oceniamy deklaracje Karola Nawrockiego odnośnie :
– działań na rzecz pokoju za naszą wschodnią granicą,
– niewysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę,
– potępienia banderyzmu,
– chęci wyegzekwowania ekshumacji ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Polakach,
– odrzucenia paktu migracyjnego,
– odrzucenia zielonego ładu,
– zaniechania legalnego dzieciobójstwa.
Wiarygodność ww. deklaracji pozostawiamy do oceny wyborcom.
- Jednoznacznie negatywnie oceniamy poniższe wątki zawarte w odpowiedziach:
a. całkowite pominięcie poniższej problematyki, zawartej w naszych pytaniach, a dotyczącej:
– nieprzekazywania sprzętu wojskowego na rzecz Ukrainy,
– powstrzymania ukrainizacji Polski,
– kwestii zarówno nielegalnej, jak i legalnej migracji,
– eksperymentów medycznych na Polakach, przymusu szczepień, selekcji eugenicznej oraz eutanazji wprowadzanej m. in. pod hasłami „terapii daremnej” i „śmierci mózgowej”.
b. zauważamy u Karola Nawrockiego brak zrozumienia tego, czym był okres instytucjonalnego bezprawia lat 2020-2022; twierdzenie kandydata, że „rząd […] doprowadził jednak do uratowania milionów miejsc pracy i przeprowadził Polskę przez ten kryzys światowy…” jest dowodem na to, że jego prezydentura, w przypadku wystąpienia podobnej sytuacji jak w latach 2020-2022, byłaby gwarantem powtórzenia zgubnych działań duetu Morawiecki-Duda.
c. Karol Nawrocki wykazał rażący brak zrozumienia problemu obowiązkowych szczepień, czyli kalendarza szczepień (obowiązkowe szczepienia zawarte są właśnie w kalendarzu szczepień) – w większości państw UE nie ma żadnych szczepień obowiązkowych (brak kalendarza szczepień) i dzieci nie są tam wyszczepiane tak ogromną ilością preparatów jak w Polsce.
d. Pominięcie przez Karola Nawrockiego w odpowiedziach sprawy selekcji eugenicznej oraz eutanazji wprowadzanej m. in. pod hasłami „terapii daremnych” i „śmierci mózgowej” stanowi wg nas przesłankę do twierdzenia, że w czasie pełnienia obowiązków Prezydenta Polski Karol Nawrocki w tych kwestiach będzie ściśle współpracował z aktualnym rządem.
e. Karol Nawrocki pełniąc funkcję Prezesa IPN, sam stwierdził, że „sprawa ekshumacji w Jedwabnem go przerosła” – niestety odpowiedź na pytanie związane z obroną interesów Polaków przed atakami żydowskich organizacji (ekshumacja w Jedwabnem, odrzucenie roszczeń do majątków bezspadkowych, celebracji chanukowych) została przez Karola Nawrockiego pominięta – zatem wnioskujemy, że w tych kwestiach będzie on kontynuatorem działań Andrzeja Dud
Nasza konkluzja po analizie treści odpowiedzi Karola Nawrockiego i braku odpowiedzi Rafała Trzaskowskiego:
BOŻE, miej w opiece Polskę całą!”
Zobacz także:
Jacek Międlar komentuje wyniki wyborów Mentzena i Brauna. Co dalej? [WIDEO]
Kim trzeba być, by taką miernotę trzaśniętą napuszczoną przez nowoyorskich na Polaków popierąć?!!!
Sondaże przed 2 turą wskazujące niewielką przewagę Trzaskowskiego są b. korzystne, bo powinny zmobilizować jego przeciwników do głosowania na „mniejsze zło” spośród PIS-PO. Tak jak było w USA z Trumpem. Od początku mówiłem, że wazeliniarze Kaczyńskiego mogli podsunąć mu kogoś bardziej trafionego. Ale teraz już jest bez odwrotu. Tuskowcy wyciągają wszystkie możliwe haki na Nawrockiego, ale mam nadzieję, że „efekt” będzie zbliżony, do sfabrykowanego swego czasu przez CIA filmu pornograficznego z udziałem sobowtóra ówczesnego prezydenta Indonezji. „Spece” z agencji liczyli na skompromitowanie i spadek popularności urzędującego prezydenta po rozpowszechnieniu paszkwila. Tymczasem Indonezyjczycy po zapoznaniu się z filmem wpadli w zachwyt, że ich Prezydent także „w tych sprawach”, radzi sobie znakomicie.
Wszystkie sondaże są po to, aby ludzi nakierować na zwycięzcę, bo wiedzą że większość dupków woli być,choćby w obozie koncentracyjnym, ale z wygranymi . A nie są po to , aby pokazywać prawdę. Zwróćcie uwagę, natomiast że brak dostępu do strony BanBye, a w tym do wielu programów o charakterze konserwatywnym. Już kurwy nierządne testują, na ile tym szmatom pozwolimy się posunąć w zamordyzmie. Że nie ma dostępu do onetu, to jest zasłona dymna, że niby większość internetu szwankuje. Onet się wkrótce odnajdzie, bo jest pasożydów a prawicowe strony zostaną zablokowane. Wczoraj późnym wieczorem w programie na żywo ktoś pisał, że nie może wejść na stronę wrealu24 i pokazuje mu się napis- Treści niebezpieczne. Zaobserwujcie, co się dzieje.
Sondaże nie są po to aby pokazywać prawdę, lecz po to, aby sugerować pospólstwu zwycięzcę. Bowiem szmaty wiedzą, że to pospólstwo może być w obozie koncentracyjnym, byle z wygranym.—– Kurwy nierządne zamykają prawicowe strony, pod pretekstem awarii internetu. Podają, że onet też nie działa.Onet pasożydów , to zasłona dymna. Za chwilę się odnajdzie, a strony prawicowe już nie ( choćby BanBye, a w tym wielu konserwatywnych nadawców).
Proponuję napić się zimnej wody i popatrzeć na obecną sytuację z dystansu.
Obietnice wyborcze to nie jest nowość z czasów tej czy poprzednich kampanii.
Swego czasu niejaki Wałęsa czarując wyborców obiecał wypłatę dla każdego dorosłego Polaka po sto milionów (kwota sprzed denominacji złotego) ze środków pozyskanych z „prywatyzacji”. Był to rok 1990 przez następne lata wielu głośno dopominało się o te „swoje” sto milionów. Jedni krzyczeli inni nawet śpiewali i co?
Jak zawsze nic pomimo, iż pewien mieszkaniec Kent pozwał Wałęsę i odbyła się rozprawa i sprawa doszła aż do Sądu Najwyższego, który stwierdził, że zgodnie z ustawą roszczenia są zasadne w przypadku naruszenia dóbr osobistych czy praw majątkowych, jednak w przypadku niespełnienia obietnic wyborczych brak jest zasadności roszczeń.
Sąd Najwyższy uzasadnił, że:
„Obietnice wyborcze nie powodują skutków cywilnoprawnych. Głosząc obietnice, kandydat wyraża jedynie gotowość urzeczywistnienia w granicach przypisanych do danego urzędu uprawnień oraz w ramach możliwości politycznych prezentowanego programu wyborczego, czym zachęca wyborców do opowiedzenia się za jego kandydaturą. Przyjęcie odmiennego stanowiska skutkowałoby konsekwencjami w postaci licznych sporów sądowych”.
Polacy to jednak wielkoduszny naród uwielbiający bycie oszukiwanym. Tak chętnie łyka niczym tuczona gęś kluski wyborczych obietnic, utożsamia się z tworzonymi przez wytrawnych oszustów mirażami.
W razie czego, jeśli któryś z wyborców przebudzi się z tego chocholego tańca i zacznie pytać, przypominać, każdy wybrany na stanowisko polityk może rzec: „wiecie, rozumiecie ja chciałem ale nie wyszło”.
komentarz powtórzony.
” brak jest ” koszmarny język prawniczo-żydowski. Poza tym racja
Kolejny raz spektakl ten sam. Postokraglostolowe orwellowskie warchlaki dochodza do finalu. Wielki brat z Wall Street, przy pomocy polskojezycznych klakierow pociaga za sznurki. Nie moze byc tak, zeby bydlo-goje sami stanowili o sobie, nawiazujac do mysli jednego z wycietych napletkow talmudyste kewartows, ktory w metafizycje poszedl popychac kumulusy jak kurtyzana w samochodzie zajmowala sie jego koszernym czlonkiem.
Ten ,,kewartow” to pomylka, chodzi oczywiscie o lewartowa z Lodzi.
W obu powtarzających się wpisach nie dodałam, że człowiekowi gdzieś z Polski , podczas programu na żywo na wRealu24, z komputera nie mógł napisać komentarza, bo na adres wRealu24 nie mógł wejść i miał napis — NIEBEZPIECZNE TREŚCI —–. Dopiero z telefonu się połączył i wysłał mejla. A ja tutaj czekałam ponad pół godziny i pierwszy wpis się nie pokazał, więc powstał drugi, bo myślałam, że wycięli ten pierwszy.
@Hammurabi. Na obietnice może się złapać naiwna część społeczeństwa oderwana od polityki i rzeczywistości. Świadomi wyborcy kierują się tym czego politycy nie mówią że zrobią, a na pewno zrobią! Pani Gajewska pokazała workiem kartofli jak PO i jej kandydat rozumieją potrzeby społeczne. Zafundowała umierającym zamiast środków higieny czy funduszy na leki kartoflaną „eutanazję”. Mnie zastanawia tylko, jak ta naiwność jest powszechna wśród uważającej się za „elity „części „inteligencji”, zadekowanej na uczelniach w urzędach i biurach, a opłacanej z i ciężkiej pracy i podatków tych, którymi tak gardzą! Zapomnieli już, jak za poprzednich 2 kadencji Tuskowców nie dostali złamanego grosza podwyżki? Liczą, że po wygranej Trzaskowskiego Tusk im sypnie „manną z nieba”? A to będzie worek kartofli, kawałeczek świni, „a którym będzie mało, to jeszcze po ryju dostaną”(cyt. z jakiegoś skeczu).
@Flex
Właśnie to najbardziej boli. Ta wielka ilość politycznych rozwielitek, tłumy osobników nieskażonych pomyślunkiem, żyjących w błogim przekonaniu, że niegdysiejsze zamiary wrogów i fałszywych sprzymierzeńców uległy nagle jakieś zmianie, że oto teraz właśnie zostają „Europejczykami”.
Owszem, zmieniły się sposoby i techniki zniewalania, jednak nie niezmienne od wieków cele.
Wielotorowa agresja na Polskę trwa już dość długo. To dziesiątki lat wkraplania kropla po kropli w polski organizm patogenów. Wyniszczających jedność narodową, rozkładających obyczaje, dewaluujących pojęcie honoru, uczciwości, rodziny, wierności i poświęcenia.
Finansowana z wrogich nam budżetów nachalna propaganda rozlewana szeroko w sprostytuowanych mediach, działalność obcych fundacji, ta jawna i ta ukryta pod płaszczykiem wspierania „demokracji”, spędy myślących genitaliami idiotów, to jedno. Drugie to degrengolada środowisk, które winny być szkieletem społeczeństwa. Sądy, policja, prokuratura, dziennikarze, pisarze, historycy w swoim ogóle wywołują swymi działaniami najgorsze z możliwych porównania.
Słusznie zauważasz, że uważające się za „elitę” stado bydełka chciwie wyciąga pyski do polskiego i co najgorsze do obcego żłobu w nadziei na smaczny wiecheć „siana” zapominając, że :
„Lepszy w wolności kęsek lada jaki
Niźli w niewoli przysmaki”
Zaś z ty „ryjem”, to na początku było podobno tak:
„W tym roku na każdego obywatela przypada po pół świni, a jak komuś mało, to może dostać jeszcze po ryju”.
Czyli cytat z tow. „Wiesława” – Władysława Gomułki, który miał w proroczym natchnieniu stwierdzić również, że:
„Odkąd krowa została zapłodniona przez człowieka, znacznie wzrosło pogłowie bydła”…
@ Hammurabi parafrazując wspomnianego, niezastąpionego Wiesława: „polskie społeczeństwo stoi dziś nad brzegiem przepaści, a w niedzielę może zrobić wielki krok naprzód”. Oby ponad 50% się zastanowiło i tak się nie stało!
Amen!
I tak się stało! Choć dla niedowiarków była przez 2h ciężka próba. Po exitpolu mówiłem, że nie jest źle. Ten sondaż zbiera dane głównie z komisji miejskich. Głos wsi jest w nim zawsze niedoszacowany, a ta w większości jest w ogólnokrajowych wyborach proPISowska.. Ale pytanie zasadnicze jest takie: czy Prezes i jego zakon PC zamiast stroszyć piórka i przypisywać sobie sukces, czy przestanie traktować PIS jako „zamknięty fundusz emerytalny PC”? J. Kaczyński ma szansę odejjść „w glorii chwały zwycięzcy” na emeryturę i udać się do „Sulejówka”. „Meblowanie” Pałacu będzie pierwszym sprawdzianem. Jako wyborca mojego imiennika i rówieśnika Pana Brauna głosowałem z rodziną przeciw Trzaskowskiemu. Gdyby nie powaga sytuacji, wrzuciłbym głos nieważny. Za ten katalog świństw robionych przez PIS Konfederacji gdy PIS był przy władzy: wyeliminowanie z publicystyki TVPIS przedstawicieli Konfederacji i mobing Marszałek Witek oraz prymitywne chamstwo wicemarszałek Gosiewskiej wycelowane w Grzegorza Brauna. Gdybyśmy byli pamiętliwi, nie oddalibyśmy ważnych głosów. Ale pamiętając o krzywdach zrobiliśmy co trzeba. Panie Kaczyński jak chcecie znowu rządzić, to też zróbcie co trzeba, a nie knujcie i idźcie w zaparte! To nie Konfederacja odbiera wam wyborców, tylko wyborcy wybierają Konfederację! A wy nie wyciągacie wniosków dlaczego!
Sorry, moje „i tak się stało” dotyczy oczywiście „Amen” Hammurabiego a nie mojego poprzedniego komentarza .
Teraz, wszelkie znaki na Ziemi wskazują na wygraną Nawrockiego, jednak spodziewać się należy jeszcze kilku etapów „wojny partyzanckiej” – czyli protestów.
Hałastra wszelkiej maści popleczników tuskowych nie odpuści wiedząc, że może dojść do rozpadu nie tylko rządu ale i zdobyczy parlamentarnych. Zapewne w tym drugim wypadku spodziewają się słusznej zemsty ze strony dziś odsądzanych od czci i wiary pisowców. Gdyby do tego doszło, mielibyśmy kolejną odsłonę wojny pomiędzy tymi ugrupowaniami, w której tradycyjnie unijni komisarze uczynią wszystko a nawet jeszcze więcej dzięki usłużnym sędziom, by uniemożliwić sprawne zarządzanie „masą spadkową” po nieudacznikach z PO.
Flex pisze: „Kaczyński ma szansę odejjść „w glorii chwały zwycięzcy” na emeryturę”… Gdyby nie jego charakter, to kto wie? Tyle, że ktoś musi na jego siodło wsiąść i teraz rodzi się pytanie kto będzie siedział na „kasztance”. Bezwolna marionetka wsłuchana w odgłosy z „Sulejówka”, czyli mierny, bierny ale wierny pretorianin z przybocznej gwardii prezesa czy może ktoś potrafiący poustawiać po kątach partyjnych notabli a w razie potrzeby spuścić im tęgi łomot i dogadać się z innymi myślącymi i czującymi po polsku?
Może błądzę, może jestem marzycielem ale jedynie w pojednaniu sił prawicowych, ich oczyszczeniu z plew ciasnych przydupasów i karierowiczów widzę szansę na rozniesienie w pył dotychczasowego układu sił w polskiej polityce. Przecież wyniki wyborów nie pozostawiają złudzeń. Połowa populacji tego kraju ma sieczkę we łbach i gotowa jest popierać nawet samego diabła, byle… No właśnie byle co? Byle nie PIS, byle nie wartości, byle nie sprzeciw wobec unijnego okaleczania państw narodowych i ich gospodarek, byle doraźnie chapnąć kawałek kiełbasy która jak się okazuje, dziś robi za ową wszystkim znaną z handlu pierworództwiem biblijną „miskę soczewicy”.
@Hammurabi. Ta połowa społeczeństwa jest zbyt leniwa by zza biurek wyjść protestować na ulicę. Mając w ręku aparat władzy prędzej spróbuje osiągnąć cel przy jego pomocy – vide 1 tura w Rumunii. Ale chyba na to się nie poważą, bo ważniejszy Donald mógłby ryknąć. Aktualny wynik, czyli utrącenie Trzaskowskiego, który teraz pewnie wskoczył w aqualung i ukrył się w głębinach Czajki jest na pewno wynikiem dla Polski dobrym! Potwierdzają to co najmniej 2 rzeczy: 1 zaniepokojenie w Kijowie, 2 głośne ajwaj i trzask rwanych z głów pejsów w Gazecie. No i jeszcze to, że K. Janda musiała dziś się gimnastykować myjąc głowę nad sedesem.
@Flex
Ta połowa społeczeństwa jest jak owe nieszczęsne kozy, co to Trzaskowski onegdaj je na bezludnej wiślanej wyspie w ramach ekologicznej wizji ulokował wraz z niejakim brodatym Abdulem. Miały ekologicznie „kosić trawę” a Abdul miał ich doglądać. Z tego co pamiętam z 60-ciu zwierząt dwie trzecie zakończyło swój żywot z głodu padając pod muzułmańską „opieką” co jest o tyle dziwne, że koza pożywi się tam, gdzie inne zwierzęta niczego do żarcia nie znajdą.
Znamienne jest również to, że według statystyk za Trzaskowskim głosowali przede wszystkim obywatele z wyższym wykształceniem. To z kolei może znaczyć, że rację miał Kazimierz Grześkowiak śpiewając w „Odmieńcu” :
„Może to bez te nawozy śtuczne
Może był w szkole zbyt pilnym uczniem
Może to wszyćko bez te atomy
Że waryjota momy”…
Jednak dobrostan Rzeczpospolitej jest zbyt ważną rzeczą, by sobie pozwalać na kpiny. Dlatego mając na uwadze rozkład głosów szczerze zaniepokojony jestem ilością wykształconych „ponad swoją inteligencję” samozwańczych elit uważających, że od samego mieszania herbata stanie się słodsza i czekam na wzmocnienie prawdziwej, zjednoczonej prawicy.
Budżetowa,” pańszczyźniana szlachta inteligencka” nie noże się dzisiaj nadziwić i otrząsnąć, że im się po 10 latach znów „fornale” znarowili”. W wielu urzędach i instytucjach oraz rządzie nastała „wielka smuta”. Jeśli chodzi o te biedne kozy – kosiarki to wg mojej tezy ktoś zgarnął 100 000 dotacji na „program” z konkursu, który „wygrał” słup. Ten za pozostawione kilka tys. miał tym kozom zapewnić „opiekę, wikt i opierunek”, że ledwie na Abdula wystarczyło. A przy takiej konkurencji „samców alfa” zjednoczenie prawicy leży raczej w sferze marzeń.
@Flex
Wiem i dlatego napisałem, że jestem marzycielem.
Historia uczy, że w przypadku takiego bałaganu i braku wzajemnej współpracy do głosu może dojść ktoś tak radykalny, że porwie za sobą partyjne doły i „samce alfa” pozostaną nie tylko bez stad ale zostaną skazane na banicję.
@Hammurabi Myślałem, że zamkniemy już tę dyskusję, ale sygnały medialne wskazują, że nasz niepokój jest uzasadniony. Ponoć Jarosław „Wielki” już zaczyna meblować Nawrockiemu kancelarię w KPRP. I to q swoimi skompromitowanymi wazeliniarzami jak Marek Kuchciński. Czyżby karty próbowała tu jeszcze rozdawać SBU mająca haki kompromitujące niektórych polityków PIS y z kolejnego Prezydenta zrobić sługę Ukrainy? Ponoć Nawrocki się nie zgodził na tą nominację i postawił Prezesowi. Ile w tym prawdy nie wiadomo, ale PISowskie, chciwe miernoty już wazeliną próbują przez Prezesa załatwiać sobie posadki, a ten chce mieć przy Nawrockim swoich zaufanych konfidentów. Na tym ta starapostPRLowska „prawica” się opiera. Nieufność, węszenie, donosicielstwo, wazelina i podwieszanie się. Obrzydliwe schematy PZPRowskich karier kopiowane dzisiaj. Ci ludzie inaczej nie potrafią, mają to we krwi. Póki to napiętnowane PRLem, niereformowalne pokolenie nie odejdzie z polityki, nie będzie w Polsce normalnie. Wczoraj mało nie zaniosłem się śmiechem czytając peany pochwalne na cześć genialnego, nieomylnego Prezesa wygłaszane przez najgłupszego posła w Sejmie (wg Mentzena) Piotra K. Część ludzi w PIS jest się w stanie dla karier i pieniędzy całkowicie zeszmacić i objawić ogrom głupoty. Tym się nie różnią od POwców czy PSLowców. W Republice trwa mediorcja by rozbić Tuskowi koalicję przez przekupienie PSLu i Konfederacji obietnicą wspólnego rządu. Ale to się nie uda przez perfidię Kaczyńskiego i jego przywiązanie do najbliższego stada. Nie mając najbliższej rodziny i jej wsparcia ten biedny człowiek opiera się na bandzie fałszywych pochlebców. Dlatego nikt nie da się omamić wizjami rządu technicznego roztaczanymi w tym momencie przez Rachonia w TV Republika. Panie Czarnek przestań Pan straszyć Putinem i ubijać grunt pod dalszą ślepą ukrofiliię. Już tym pokazuje Pan, że zrobiliście wyborców Nawrockiego w trąbę. Wiem, że PISowcy czytacze informacji to przejrzą. Ale nikt takich opinii nie przekazuje Prezesowi. Dlatego przewalił wybory 2023!