Głodówka Polaków w Niemczech! Walczą o prawa mniejszości
– Nie ma wymiernych, pozytywnych wyników co do uznania statusu mniejszości polskiej w Niemczech, a teraz formuje się nowy niemiecki rząd, ma powstać nowa koalicja. Chcemy ten moment wykorzystać, żeby doprowadzić do dyskursu politycznego w Niemczech, ażeby przyszłe partie koalicyjne zainteresowały się tym tematem – i nie tylko partie koalicyjne, ale wszystkie partie w Niemczech, które będą okazywały w tej sprawie dobrą wolę i będą się chciały tym zainteresować – dla Radia Maryja wyjaśnia mec. Stefan Hambura.
Polacy wciąż nie nie posiadają w Niemczech statusu mniejszości narodowej. Z tego tytułu nie są wspierani instytucjonalnie na terenie Niemiec jako mniejszość Polska w Niemczech tak jak jest to w przypadku mniejszości niemieckiej w Polsce.
Mecenas Stefan Hambura Marcin Masny z Berlina zorganizowali protest głodowy będący kontynuacją akcji, która miała miejsce w maju br. w Domu Polonii w Warszawie. Protest rozpoczął się dzisiaj. Hambura przyznaje, że w związku ze zbliżającymi się wyborami to odpowiedni czas, by Polacy dopominali się o swoje prawa, które winny nam przysługiwać od lat. Podkreśla, że liczy na poparcie polskiego rządu.
Jeżeli rząd pani premier Beaty Szydło położy ten temat na stole negocjacyjnym z nowym rządem niemieckim, to myślę, że wtedy ten status mniejszości polskiej w Niemczech jest natychmiast do odzyskania – powiedział mec. Stefan Hambura.
Temat traktowania Polaków w Niemczech jest podejmowany w Polsce od lat, jednak po dzień dzisiejszy nie przyniosło to wymiernych skutków, a za zachodnią granicą Polacy są traktowani tak jak by nie istnieli. A może w taki sam sposób winniśmy postąpić z Niemcami w Polsce? Miejmy nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, a głodówka Polaków poparta działaniami Beaty Szydło przyniesie spodziewane owoce.
Źródło: radiomaryja.pl
Szanowny Panie Jacku, czy sprawa sprzedawanych dzieci, o które walczy Paweł Bednarz jest dla Pana za trudna ?
Chcesz rozmawiać z Niemcem? Musisz być jak on. Twardy, cyniczny i musisz nauczyć się kłamać. A póki co, to najwyższy czas cofnąć zwolnienie mniejszości niemieckiej z pięcioprocentowego progu wyborczego. Od tego należy zacząć. Później zaś postawić w stan zawieszenia wszelkie uprawnienia mniejszości niemieckiej i dopiero wówczas można z niemiaszkami zacząć rozmowy. Niemiec nigdy dobrowolnie nie ustąpi, nie odda tego, co zawłaszczył. Najnowsza historia powinna skłonić tych, którzy podejmują decyzje do chwili namysłu.
A od kiedy emigrand to miejszosc narodowa
mozna tez na zlosc mamie odmrozic sobie uszy.glodowka jest najglupsza forma strajku,ptotestu.czarni jesli czegos w niemczech nie dostana to na pewno nie rozpoczna protestu glodowego tylko rozpierrrdo…om nie jedno niemieckie miasto i beda wrzeszczec,ze dotyka ich rasizm niemiecki.trzeba panstwu niemieckiemu zalozyc postepowanie o dyskryminacje na tle etnicznym przed europejskim trybunalem praw czlowieka.
A gdzie te zachwalane przez lewaków wspaniałe stosunki z Niemcami? Czy te stosunki polegają na tym. że Niemcy nas jebią, a Polska zawsze daje dupy? Dla mnie to nic wspaniałego, ale jeśli ktoś lubi gwałty…
Jestem zwolennikiem polityki na zasadach wzajemności. Ukraina zakazuje nauki polskiego, my zakazujemy nauki Ukraińskiego. Niemcy nie chcą dać Polakom statusu mniejszości, by delegalizujemy ich mniejszość.
Próżne nadzieje. Polski rząd ma w dupie Polonię z Duda na czele