Facebook wprowadza zakaz propagowania „białego nacjonalizmu i separatyzmu”
Facebook ogłosił, że od kwietnia 2019 roku wprowadza zakaz publikowania treści, które chwalą, wspierają lub reprezentują „biały nacjonalizm i biały separatyzm”. Zakaz będzie obowiązywał również na Instagramie. „To oczywiste, że tego typu treści są powiązane ze zorganizowanymi grupami siejącymi nienawiść i nie ma dla nich miejsca w oferowanych przez nas usługach” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Facebook 27 marca 2019.
W oświadczeniu podkreślono, że polityka Facebooka od dawna zakazuje „nienawistnego traktowania ludzi w oparciu o takie cechy jak: rasa, pochodzenie etniczne lub religia. Nie może być w niej więc także miejsca na dominację białego nacjonalizmu”.
Jako przyczyny powyższej decyzji Facebook podaje konsultacje przeprowadzone z „członkami społeczeństwa obywatelskiego i naukowcami, którzy będąc ekspertami w dziedzinie relacji rasowych potwierdzili, że biały nacjonalizm i biały separatyzm nie może zostać oddzielony od białej supremacji i zorganizowanych grup siejących nienawiść”.
Facebook zapewnia, że użytkownicy serwisu nadal „będą mogli demonstrować dumę ze swojego dziedzictwa etnicznego”, ale nie będzie tolerowana „pochwała lub poparcie dla białego nacjonalizmu i białego separatyzmu”.
Mój komentarz: Jeśli ktoś myśli, że decyzja Facebooka dotyczy jakichś marginalnych grupek ekstremistycznych, to jest bardzo naiwny. Został zrobiony kolejny krok na drodze upodlenia białego człowieka oraz likwidacji państw narodowych. W oświadczeniu mamy to napisane wprost: nacjonalizm (nie mylić z szowinizmem) został napiętnowany jako ideologia nienawiści. Tym samym jako źródło nienawiści został wskazany naród, a biali zostali napiętnowani jako rasa siejąca nienawiść. Nie ma natomiast ani słowa o czarnych rasistach. Czyżby ich nie było? Wolne żarty.
Źródło informacji: newsroom.fb.com
Przeczytaj też:
Facebook i youtube gotują żabę, a pożyteczni idioci podrzucają drewno pod kocioł
Oczy są zwierciadłem duszy. Oczy tego goscia na zdjęciu są niwidzące, zaślepione przez szatana.
raczej przez tfu rabina
Pieprznijcie tego żydo-chazarskiego pejsbooka. Po co w tym gównie służącym do inwigilacji siedzieć i „nieświadomie” kapować siebie i bliskich?
Niech Bibi Łachudraku się tym gównem zabawia. To godne takich jak „un”.
Nidgy nie korzystał()m z pejsbuka i żyję. Zdumiewające, prawda?
Święta prawda mnie zablokowane za nick obozy były niemieckie za obraze chu… wie czego taka to właśnie wolność słowa wg bookfejsa pozdrawia
W Izraelu przyjęto ustawę, że to państwo dla Żydów. W Polsce jak ktoś powie Polska dla Polaków , to w pierwszej kolejności ostro zaprotestuje Żyd. Nie dla rasizmu!
Olać to pseudo-medium. Nie rozmawiać z głąbami, którzy z tego korzystają. Nie ma jakiejś alternatywy?
Święta prawda mnie zablokowane za nick obozy były niemieckie za obraze chu… wie czego taka to właśnie wolność słowa wg bookfejsa pozdrawia
To chyba nie jest nawet specjalnie świeża sprawa… Konto na Facebooku miałem sobie przez około dziesięć lat. W późniejszym okresie nawet dwa. Oba z identycznym zdjęciem profilowym, właściwym imieniem oraz pierwszym członem nazwiska, co jak uważam w zupełności wystarcza. Tak się złożyło, że pozwoliłem sobie zabierać sporadycznie głos odnośnie problematyki dotyczącej migracji… I nagle ktoś zainteresował się moimi kompletnymi personaliami. Zostałem poproszony o załączenie plików potwierdzających moją tożsamość, gdyż w innym wypadku konto zostanie zawieszone… Sytuacja miała miejsce rok temu z kawałkiem. Uznałem, że nie chcę mieć nic wspólnego z platformą, gdzie nie wolno mi nawet wyrazić swojej opinii! Brak mi może jedynie dostępu do stron tematycznych, związanych z moimi zainteresowaniami. Poza tym życie stało się prostsze, a nawet sporo przyjemniejsze!