Brutalność policji w trakcie potężnego protestu rolników w Warszawie [NAGRANIA I RELACJE ŚWIADKÓW]
Wczoraj (6.02.2024 r.) podczas protestu rolników w Warszawie doszło do starć, które najprawdopodobniej zostały zainicjowane przez zamaskowanych (policyjnych?) prowokatorów. Starcia przypominały najczarniejsze czasy rządów PO-PSL, gdy na zlecenie rządu przeprowadzano prowokacje w postaci spalenia budki pod ambasadą Federacji Rosyjskiej, atakowano protestujących oraz bito Polaków maszerujących podczas Marszu Niepodległości w Warszawie.
Wczoraj użyto gazu i armatek wodnych. W ruch poszły kamienie i inne ciężkie przedmioty, które – co uwieczniono na nagraniach – rzucali m.in. umundurowani policjanci i przebywający wśród policjantów zamaskowani mężczyźni. Co widać na nagraniach, policja nie uszanowała nawet polskiej flagi, którą nosili protestujący rolnicy i konsumenci.
Według relacji świadków, policjanci atakowali niewinnych protestujących, w tym posłów: Grzegorza Brauna, Ryszarda Wilka, Andrzeja Zapałowskiego, Romana Fritza, Włodzimierza Skalika czy Sławomira Mentzena, którzy m.in. zostali potraktowani gazem.
Przypomnijmy, że polscy rolnicy wspierani m.in. przez górników, myśliwych i konsumentów, przeciw Zielonemu Ładowi i zalewaniu Polski i Europy produktami rolno-spożywczymi z Ukrainy.
Jedne z wielu nagrań ukazujących brutalność policji:
Rzucanie kostką brukową powiadacie? pic.twitter.com/a6mBrAq1xE
— ⏚ Bartosz Kowara 🇵🇱🧯 (@BartoszKowara) March 6, 2024
Jak naprawdę wyglądała pacyfikacja protestu rolników?
‼️ Unikalne ujęcia z balkonu budynku przy ul. Wiejskiej 7, prawie naprzeciwko Sejmu. Cała sekwencja wydarzeń. Widać spokojną, pokojową manifestację. Policja wbija się w nią klinami, rozdzielając protestujących na mniejsze… pic.twitter.com/p6JfTOvWIq
— De_Ductor 🇵🇱💯🇺🇸 #ReparationsForPoland (@DeDuctor_PL) March 7, 2024
Czemu ci zomowcy nie byli tacy odważni do babci Kasi. Brzydzę się wami @Policja_KSP pic.twitter.com/afmeHwWqXY
— KrzysztofBalian (@BalianKrzysztof) March 6, 2024
Starcia z Policją i Widoczni ewidentni Prowokatorzy na #protestrolnikow pic.twitter.com/YsUEJBRQFp
— Mateusz Jarosiewicz (@MattJarosPL) March 7, 2024
Te psy masońskie nazywane #policja to obraz rządów kurew polskojęzycznych. Już wiecie po co jest u nas policja i wojsko? Nigdy nie byli tu dla naszego dobra by dbali o nasze bezpieczeństwo i dobro pic.twitter.com/vpCsa1hCS6
— ŚMIERĆ WROGOM POLSKI! POLEXIT! (@elina2349) March 7, 2024
To mówicie że tak zachowuje się policja która pilnuje porządku? Szacunek Panie pośle @GrzegorzBraun_ 👍 pic.twitter.com/30aqxlMtt8
— Mefistofeles 🫠 (@mefistofelleess) March 6, 2024
Uśmiechnięta Polska w natarciu, dzisiaj podczas Strajku Rolników. Wraca stary "dobry" @donaldtusk..
Trzymajcie się tam @Solidarnosc_ @szczepan_wojcik @PrzeworskaNika @Konrad_Wernicki @oszukana_wies @buczek_tomasz @MeklerRafal @farmer_pl @Swiat_Rolnika i wszyscy protestujący! pic.twitter.com/OAcnY3xnKd— Marcin Kowalski (@M_Kowalski__) March 6, 2024
Relacja posła Grzegorza Brauna w trakcie konferencji prasowej Konfederacji:
Relacja posła Sławomira Mentzena:
Relacja rolnika, który przedstawia ciąg zdarzeń podczas protestu i wspomina z jaką agresją ze strony policjantów spotkali się rolnicy:
Krótki komentarz red. Jacka Międlara dla wRealu24 (od 9 min. 20 sek.):
Przeczytaj także:
Mosad i banderowcy w POLSKIEJ Policji. ROLNICY cala Polska z Wami.. ani na krok w tył!
Pytanie–czy ten chlopak ROLNIK POLSKI -zyje ?? 8 policjantow na nim siedzialo…dusilo… wyciagneli NNIEWINNEGO mlodego Rolnika z tlumu… bili i dusili — FLAGA POLSKA na bruku– bandyci mosadu/banddery… deptaja po FLADZE POLSKI!! POLACY tego nie mozna darowac!! ROLNICY POLSKI cala POLSKA z WAMI!!!
Opis ponzej -kopja
„Unikalne ujęcia z balkonu budynku przy ul. Wiejskiej 7, prawie naprzeciwko Sejmu. Cała sekwencja wydarzeń. Widać spokojną, pokojową manifestację. Policja wbija się w nią klinami, rozdzielając protestujących na mniejsze grupy. Dwie grupy manifestantów są coraz bardziej separowane, jest armatka wodna, pododdziały zwarte. Doskonałe można zobaczyć brutalny atak na chłopaka z flagą, który na pewno znacie z innych, krótszych ujęć. Widać, że ani on, ani nikt inny z demonstrantów nie zachowuje się agresywnie. Chłopak jest najpierw wskazany przez tajniaka po prawej stronie, potem policjant podchodzi z tyłu. Protestujący jest wyciągnięty za kordon policji, uderzony i rzucony na ziemię. Jest obezwładniany dokładnie tak samo, jak George Floyd, albo jeszcze brutalniej, bo przynajmniej przez trzech policjantów, w sposób, który uniemożliwiał oddychanie. Biało-czerwona flaga na ziemi, deptana policyjnymi buciorami. Chłopak przez chwilę się wyrywa, potem nieruchomieje i traci przytomność. Zaniepokojeni policjanci próbują go reanimować, ofiar jest zresztą więcej, z boku wbiegają ratownicy medyczni.
Niebywała brutalność policji, niczym nie uzasadniony, bandycki atak.
Tak, zgadza się. Sąsiada Ukraińca syn jest w policji i to on agresywnie szarpał a potem zakuwał leżacego w kajdanki. Nam nie wolno utworzyć cmwntarzy na Wołyniu zarizanym przez ukrów Polaków, a banderowcy u nas w Polsce biją ludzi i na dodatek rządzą. Co się z nami dzieje?!
I dobrze. Tu potrzebna jest terapia szokowa żeby ludzie sie obudzili. 8 lat rządów PiS wyrządziło dużo szkód. Jestem pewien że gdyby do tej pory rządziło PO cały czas to by teraz policja musiała s…w podskokach. Może by coś się wyklarowało, a tak …zaczynamy od początku. Ale do czasu. Przyjdzie czas na młodych wilków z ZOMO i ich pracodawców. Oby Kaczyński tylko już … bo wyznawcy się rozpierzchną i może w końcu objawienia doznają i może wtedy jakiegoś Prymasa polskiego pochodzenia się doczekamy co jakoś to ruszy zgodnie z powiedzeniem „jak trwoga to do Boga”
Zderzenie dwóch grup. Jedna pełna emocji i chaosu wynikającego z improwizacji, pozbawiana broni, druga wyćwiczona, zorganizowana, uzbrojona w pałki, gaz, paralizatory, łączność, tajniaków, wozy bojowe, i diabli wiedzą w co jeszcze.
Wynik starcia może być tylko taki, że liczniejsza pełna emocji grupa zostanie rozbita, spacyfikowana, wielu z jej członków będzie aresztowanych.
Policjanci zakuci w te swoje hełmy liczą na anonimowość. Faktycznie nikt się nie dowie, że to jakiś „Jan Kowalski” z pianą na wargach okładał protestanta pozbawiając go zdrowia czy nawet życia. Mało, może on liczyć na resortową ochronę, przeinaczanie faktów i solidarne milczenie innych kolegów „Kowalskich” będących świadkami. Posłużę się tu przykładem sierżanta Cieślaka, dowódcy plutonu ZOMO który wydał swoim podwładnym bezpośredni rozkaz użycia broni na „Wujku”. Trzeba było „tylko” 27 lat, by stanął przed sądem i otrzymał… sześć lat za dziewięciokrotne morderstwo, w towarzystwie innych zbirów z jego oddziału którzy dostali równie śmieszne wyroki!
To właśnie to poczucie bezkarności jest siłą spychającą policję w stronę patologii.
Póki co, to jedyne co może spotkać policjantów i ich rodziny żyjące z ich – nazwijmy to – „służby” to premia ze strony władz resortu.
To właśnie trzeba zmienić. Na społeczny szacunek, poważanie i uznanie policja będzie musiała wiele lat pracować a hasełkami typu: ” funkcjonariusze Policji co dzień pomagają i chronią” to sobie panowie w mundurkach mogą…
„Wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi” i to od sąsiadów każdy mundurowy powinien dostać pierwszą nauczkę. Społeczny ostracyzm który dotknie jego samego a zwłaszcza jego rodzinę, więcej zdziała niż masowe protesty.
I proszę, nie piszcie o „dobrych policjantach”, bo i tak są częścią resortu.
Z tego co ja wiem, gównopolicjanci dostają środki pobudzające przed akcją. Prawdopodobnie narkotyki. A dodatkowo obrabiają ich psychologicznie. No i wykonują zbrodnicze rozkazy ryżego huja, czy innego hujopląta nierządnego.
Pisałam, żeby zrobili tak jak w Brukseli, czy innych Strasburgach. Lali gnojowicą z polewaczką, gównopolicjantów, a ci spierdalali, aż miło było patrzeć. Do zdrajców i hujoplątów nie podchodzi się z tolerancją i szacunkiem. Oni nas, was nie szanują, a wręcz pomiatają i wykorzystują. Trza lać prosto w mordę, albo wieszać za nogi na latarniach, żeby skruszeli.