Biedroń: apeluję do prezydenta o zawetowanie ustawy o sądownictwie! Konieczny będzie kolejny okrągły stół?
Przedwyborcze przygotowania ruszyły pełną parą, a zawsze roześmiany Biedroń stara się wypaść w pełni profesjonalnie. Przedstawiciel Lewicy zdaje się również dobrze przygotowywać do objęcia stanowiska, traktując sprawę poważnie. „Będę przedstawiał swój raport dot. działalności prezydenta i prosił o opinie wszystkie kluby parlamentarne, wszystkich posłów i senatorów” – obiecywał solennie.
Kandydat zwrócił jednak szczególną uwagę na uchwałę dotyczącą odrzucenia w całości nowelizacji ustaw sądowych rozszerzających odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów. „Apeluję do prezydenta (…) żeby zawetował tzw. ustawę kagańcową, ponieważ jej wdrożenie skutkować będzie jeszcze większym chaosem. Jako prezydent nigdy nie dopuściłbym do tego, żeby doprowadzić do poziomu, w którym marszałek sejmu wchodzi w spór bardzo wyraźny, bardzo polityczny, bardzo partyjny, z sądami, z wymiarem sprawiedliwości” – oświadczył z pełnym przekonaniem. Uznał ponadto, iż aktualnie sądy stały się „maczugą do okładania opozycji”.
Co więcej, według polityka koniecznym jest zwołanie kolejnego Okrągłego Stołu. „Trzeba zwołać okrągły stół, porozumienie dla sprawiedliwości, które połączy przy jednym stole, dyskusji i porozumienia, konsensusu, dialogu, wszystkie opcje polityczne.” Ciężko stwierdzić, na ile apel o zawetowanie ustawy jest prywatnym pomysłem i wewnętrzną potrzebą Biedronia, a na ile wynika z konieczności parcia z nurtem opozycji.
Niezbyt zachęcająco brzmią ponadto słowa dotyczące okrągłego stołu. Dla Polaków, którzy wyrośli z narracji Lecha Wałęsy, układ z komunistami nie jest w końcu sukcesem, lecz zdradą. Jeśli dojście do porozumienia w kwestiach kluczowych dla III RP miałoby przebiegać w podobny sposób – być może lepiej, żeby do niego nie doszło. Nawet najpiękniejsze frazesy o współpracy i zrozumieniu niczego w tej kwestii nie zmienią. Może jednak pan Biedroń ma nieco inny pogląd na tę sytuację? Ostatecznie, zapewne nie bez powodu trzyma na lodówce magnes ze znanym komunistą.
Źródło informacji: PAP
Przeczytaj również:
Komuchy głupie nie są. Odpuścili wybory wystawiając tego patałacha i liczą ze za 5 lat naród już tak zidiocieje, ze zaproponują kogoś rozsadniejszego kto będzie się mienił nawet jako konserwatysta.
Po co nagłaśniać tematy zastępcze takie jak niemające żadnego znaczenia wypowiedzi Biedronia? Proszę nie schodzić do poziomu propisowskiego TVNu.