Arsenał w hotelowym pokoju oraz materiał do produkcji bomb w samochodzie masowego mordercy z Las Vegas

Policja ujawnia kolejne informacje dotyczące masakry w Las Vegas, w której zginęło co najmniej 59 osób, a 527 zostało rannych. W hotelowym pokoju, z którego strzelał 64-letni Stephen Paddock, znaleziono 23 sztuki broni, w tym pistolet i broń długą. Niektóre karabiny zaopatrzone były w celowniki optyczne. W samochodzie Paddocka znaleziono kilka kilogramów azotanu amonu, materiału wykorzystywanego do produkcji bomb.

Policja przeszukała dom Paddocka w Mesquite, w stanie Nevada. Znaleziono tam co najmniej 19 sztuk broni, materiały wybuchowe, kilka tysięcy nabojów i urządzenia elektroniczne. Motywy działania Paddocka nadal pozostają nieznane. Nie ustalono dlaczego 64-letni emerytowany księgowy bez przeszłości kryminalnej postanowił dokonać masakry. Policja uważa, że sprawca działał sam.

– Paddock żył, gdy doszło do pierwszego kontaktu z funkcjonariuszami policji. Sześciu policjantów rozmawiało z ochroną hotelu Mandala Bay, gdzie zatrzymał się Paddock. Wspólnie przeszukiwali hotel piętro po piętrze, aż dotarli do drzwi jego dwupokojowego apartamentu. – wyjaśnia szeryf Joseph Lombardo. – Paddock strzelił do funkcjonariuszy przez drzwi i zranił jednego z ochroniarzy w nogę. Funkcjonariusze z jednostki SWAT wyważyli drzwi, ale Paddock już nie żył. Popełnił samobójstwo.

Według ustaleń śledczych Paddock zakupił broń legalnie, ale przynajmniej jeden karabin został przerobiony na broń maszynową. Właściciel sklepu, w którym Paddock kupował broń, poinformował, że zakup broni odbył się zgodnie z wszelkimi wymogami stanowymi i federalnymi. Właściciel zapewnił, że żaden rodzaj karabinu, który sprzedają „bez modyfikacji nie jest w stanie dokonać tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy.”

Źródło: cnn.com