Rolnikom kończy się cierpliwość. Wieszczą nowotwory i głód [WIDEO]
Fala rolniczych protestów, która przelała się w ostatnich tygodniach przez całą Zachodnią Europę, dotarła już do Polski. Jednym z głównych powodów wzburzenia chłopów jest forsowany przez Komisję Europejską „Zielony Ład”, czyli pakiet ustaw prowadzących do ujednolicenia polityki klimatycznej z branżą transportową, energetyką i rolnictwem. Brukselscy urzędnicy założyli bowiem, że do 2050 r. państwa wspólnoty osiągną tzw. „neutralność klimatyczną”, co w odniesieniu do rolnictwa będzie miało swe głębokie konsekwencje w sposobie upraw. Rolnicy wskazują tu m. in. na zapis mówiący o przymusie ugorowania części ziem uprawnych, które pozostawione odłogiem, nawet na krótki czas, jałowieją i zarastają chwastami. Te z kolei trudno wyplenić zwłaszcza, gdy Komisja Europejska zakazuje też używania coraz większej liczby herbicydów.
Rentowność rolnictwa staje zatem w Europie pod znakiem zapytania, choć w tym samym momencie rynki państw członkowskich UE zalewają produkty rolne z Ukrainy, gdzie nie ma tak restrykcyjnych norm i zakazów. Problem ten szczególnie dotyczy Polski. Tu protestujący rolnicy zwracają uwagę, że czują się niejako w kleszczach systemu, bowiem z jednej strony muszą spełnić szereg płynących z Brukseli wytycznych, aby ich płody rolne w ogóle zostały dopuszczone do obrotu, a z drugiej strony wymaga się od nich konkurencyjnych cen wobec produktów napływających z Ukrainy.
Mimo, że wykazano już wielokrotnie, jak marnej jakości są np. zboża importowane od naszych wschodnich sąsiadów, a politycy z Warszawy dziesiątki razy oszukali już społeczeństwo polskie mówiąc, że wjeżdżające do naszego kraju transporty ze wschodu są tu jedynie tranzytem i z pewnością nikt ich po drodze nie rozładowuje, to nie ma już wątpliwości, że ukraińskie płody rolne trafiają do przetwórni w naszym kraju, a stamtąd na półki sklepowe. Co więcej, konsumenci wydają się zadowoleni, bo wyprodukowana w ten sposób żywność jest niewątpliwie tańsza. – Jakim jednak kosztem – pytają polscy chłopi wskazując, że proceder ten skończy się masowymi zachorowaniami na nowotwory, które może wywołać zarówno pleśń, wielokrotnie wykryta w ukraińskich transportach, jak i same środki chemiczne użyte podczas wzrostu roślin uprawnych.
Na razie rolnicy w Polsce protestują w granicach prawa, ale ich cierpliwość powoli się kończy i coraz częściej zapowiadają, że zamiast krajowych dróg, zaczną blokować centra wielkich miast. Tylko to, ich zdaniem, może zwrócić uwagę polityków oraz zwykłych konsumentów na widmo głodu, który może dotknąć nasz kraj, jeśli polskie gospodarstwa rolne zaczną masowo bankrutować
Przeczytaj także:
Dotarła już do Polski? Przecież to w Polsce się zaczęło…
Na kogo głosowali szanowni rolnicy ? Tak tylko pytam…
Nie rób dywersji, rolnik chłop prosty , Kołodziejczyk obstawił się za lewica, nie wiedzą że tusk to tusk a teraz gada prawdę że go przewalono itd, rolników też w CH*”ja zrobili, ale mam nadzieję że Jan górnicy się opamiętają i rusza z kure#$twem.
Gówno nikt więcej się nie ruszy, bo to odbiorcy ciepłej wody w kranie i grilla z piwem i kiełbachą. Nic więcej takim łajzom do życia nie trzeba.
dzielne chłopy ziemia w Polskich rękach!!!!
to przez te skurwy..kie korporacje co w Polsce rządzą to morawiecki to coś zrobił całą Polskę wolną strefą ekonomiczną dla każdej zagranicznej korporacji. czyli wchodzą niszczą POlskie firmy i przy okazji rolników i jeszcze są zwolnione z podatków, mało tego jeszcze otrzymują z budżetu Polskiego dofinansowania, gonić i do więzień tych skurw…ów co nami rządzili i rządzą!!! Czyli rolnicy, górnicy, mali przedsiębiorcy jesteśmy niszczeni!!!
Gdzie byli rolnicy w 2019 r jak uchwalano słynny Fit? Zresztą nie widziałem za bardzo protestów rolniczych wcześniej jak Polska wstępowała do Unii. Rolnicy nie wygrają. To będą kosmetyczne zmiany.
UWAGA- Gdzie Jest Państwowa Inspekcja Sanitarna, Inspekcja Ochrony Roślin…?
W Zamościu można zobaczyć mnóstwo martwych ptaków, które zjadały rozsypane na torach ukraińskie zboże. Nie przesądzając jednoznacznie o przyczynie śmierci ptaków, odpowiednie organy powinny ten pomór wyjaśnić.
Podaje były Poseł na Sejm RP Pan Robert Majka dla wszystkich Polaków, 22 lutego 2024r., g.15.25
Pamięta ktoś jeszcze (zaledwie kilkanaście dni temu było to info) rekordową łapówkę w kwocie 77 mln. zł.? I kto ją wręczał, i komu? Otóż wręczał ją ukraiński oligarcha rolny jakiemuś chefowi z ukraińskiej administracji podatkowej! Czy ktoś myśli, że decydenci w UE czy RP i UA będą odporni na takie pokusy i staną po stronie polskich rolników czy cokolwiek zrobią poza gadaniem i grą na czas?!
Nie jestem przeciw polskim rolnikom – popieram ich , ale tez wiem ,że ten młody człowiek mówiący o naszym zdrowiu i zdrowym jedzeniu kłamie . Dla masówki , dla nas z nawozami trującymi – ONI sami maja osobne poletka , na których maja na nawozach naturalnych , bez pestycydów i innej chemii zdrowa żywność – wiem i nie kłamcie . Tacy jesteście prawdomówni, Życzę Wam sukcesu i zwycięstwa , ale nie okradajcie nas ze zdrowia i życia !
Pamietjcie Panstwo, ze wszystko to, co sie aktualnie, nie tylko w Polsce, ale praktycznie na calym swiecie, oprocz Rosji, Bialorusi, Iranu, Afryki Poludniowej dzieje, jest wyrazem i czescia programu unicestwienia Zycia 7/8 ludnosci swiata, ktory przygotowano jeszcze przed 200 laty. Jak wiecie, starsi i madrzejsi zaczipuja reszte gojow i kaza sie im uslugiwac.
W gruncie rzeczy jest to program bezposrednio przeciw Dzielu Stworcy, a Polska, jako katolicka, stoi w pierwszej linii ognia, swoich oprawcow i ich przekletych agentow!
Coz, Polacy w historii okazali sie wyjatkowo pomyslowi, aby ocalic swoj byt, a wyjatkowo wazne jest, aby zrozumiec, co sie naprawde wokol nas dzieje!
JESLI JUZ WIEMY, KTO JEST NASZYM WROGIEM, GDZIE SIE ZNAJDUJE I KTO DLA NIEGO PRACUJE, latwiej jest wypracowac odpowiednie metody przetrwania…
Mam wprawdzie wyksztalcenie rolnicze, ale nie umiem podpowiedziec, jak daloby sie takie rzekomo PRAWIDLOWE zasady z unii ominac i dalej produkowac, jakby nic sie nie stalo…
Pamietajmy, ze wkrotce jedzenia bedzie brakowalo i stanie sie na wage zlota…
Moze daloby sie tez skorumpowac ” Pania Krysie”, ktora przeciez tez jest Polka i potrzebuje dla wnuczka swiezej kielbaski i pysznego boczku…
Z drugiej strony, szkoda byloby walic glowa w mur, albo odbierac sobie zycie dla takich oprawcow!
Teraz, faktycznie arcywaznym byloby, wspolnie dobrze sie rozumiec i sobie, w tej wojnie o przetrwanie, wzajemnie sie wspomagac, oraz napietnowac ewentualnych zdrajcow!
( Chodzi od tad przeciez o nasze wspolne przetrwanie!)
Mowie ogolnie, bo ani nie zyje w Polsce, ani nie mam ze wsia nic do czynienia , ale uwielbiam moja Polske, kocham pyszna polska kielbaske i bardzo pragne, abysmy okazali sie zapobiegliwi, wyciagneli w pore wnioski ze swoich bledow i po krotkiej fazie, wyladowali znowu na czterech lapach, wbrew wszystkim naszym zewnetrznym i wewnetrznym, wrogom!
Kocham Was bardzo!
WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!