Francuscy lekarze żądają ukarania premiera za przeprowadzenie wyborów podczas epidemii koronawirusa
Pomimo epidemii koronawirusa 15 marca odbyły się we Francji wybory samorządowe. Francuskie media informują o licznych zakażeniach wśród członków komisji. Część z nich jest hospitalizowana. Lekarze złożyli skargę do Trybunału Sprawiedliwości Republiki, w której oskarżają premiera Édouarda Philippe’a i byłą minister zdrowia Agnès Buzyn o zatajenie informacji na temat zagrożenia i przeprowadzenie wyborów w czasie epidemii.
Buzyn, która już złożyła dymisję, ujawniła w wywiadzie dla „Le Monde”, że już 11 stycznia ostrzegała prezydenta Emmanuela Macrona o zagrożeniu nadchodzącym z Chin, a 30 stycznia poprosiła premiera Philippe’a, aby odwołał wybory samorządowe. Wybory jednak zostały przeprowadzone.
We wniosku o postawienie premiera i byłej minister przed Trybunałem Stanu wskazano, że „świadomie zaniechali wykorzystania mechanizmów, które pozwoliłyby uniknąć niebezpieczeństwa. Tym samym stworzyli bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób”. Takie działanie jest we Francji zagrożone karą 2 lat więzienia i grzywną w wysokości 30 tys. euro.
Autorami skargi są trzej lekarze, Philippe Naccache, Emmanuel Sarrazin i Ludovic Toro, którzy utworzyli grupę C19. Do grupy przyłączyło się już 600 lekarzy.
Źródło informacji: PAP, euractiv.pl
Zobacz też:
Czy nasz rząd o tym wie? Nie chce odłożyć wyborów prezydenta!!!!!!!!!!!!!!! Jak długo prawo będzie działać tylko dla nie uprzywilejowanych obywateli ? Członkom rządu wolno mordować, a nam nie!