Francja: Policja wybiega na ulice. Aktywności miejskie w rocznicę protestu Żółtych Kamizelek
W rocznicę pierwszego protestu Żółtych Kamizelek, francuskie władze postanowiły zadbać o bezpieczeństwo i spokój na ulicach Paryża.
Dziś, 16 listopada przypada pierwsza rocznica protestów zainicjowanych przez Żółte Kamizelki. Protesty były odpowiedzią Francuzów na coraz gorszą sytuację ekonomiczną kraju, ciągnącą Francję na dno politykę Macrona oraz kryzys migracyjny. Aby uczcić wydarzenie, wielu obywateli zgromadziło się między innymi na placu d’Italie. Tam zaskoczyła ich nieoczekiwana aktywność policji.
Aby zapobiec zamieszkom czy protestom, służby postanowiły zająć społeczeństwo innymi aktywnościami. Dziesiątki policjantów biegnących po ulicy i atakujących obywateli gumowymi pałkami – taki widok można podziwiać na ulicach stolicy. Paryż, miasto miłości pełne uniesienia i poezji, dziś tonie w dymie i drży od policyjnych kroków. Czymże bowiem byłaby demokracja bez odrobiny terroru?
We Francji tradycyjnie – sportowe soboty.
Policja francuska wychodząc na przeciw zamiłowaniom francuzów urządza biegi przełajowe, zabawy we mgle i dymie, masaże pałami policyjnymi, i zabawę w chowanego. Wszystko pod znakiem demokracji. Sport b.popularny wśród białych pracujących https://t.co/wIkwQ6rQRj— Falcon (@jimmi_one) November 16, 2019
Źródła: Twitter
przeczytaj również:
„Protesty były odpowiedzią Francuzów na coraz gorszą sytuację ekonomiczną kraju, ciągnącą Francję na dno politykę Macrona oraz kryzys migracyjny.” – ciepło, ciepło, ale nie o to dokładnie chodziło i chodzi resztce Francuzów. Cel to odzyskanie Francji. W swoim czasie, dokładnie w 2015 roku rozmawiałem ze starszym małżeństwem Francuzów pochodzenia polskiego, którzy przybyli do Polski specjalnie na pewne uroczystości. Dowiedziałem się tak wiele, że dzisiaj wiem, że należałoby napisać wyraźną, ostrą przyczynę walk tzw. żółtych kamizelek. Czemu to wszystko jest tak spłycone? Tzw. sytuacja ekonomiczna to pikuś. Podobnie nazwa „żółte kamizelki” została nadana tylko po to, aby brzmiało jak różowe gacie. Temat jest, lub był, znacznie poważniejszy niz go nam przedstawiano w mediach. We wszystkich mediach.