„Pan jest otoczony gronem klakierów, potakiwaczy, agentów!” Czy za te słowa Wałęsa darzy niechęcią ś.p. Kornela Morawieckiego? [WIDEO]
Pan występuje często, że pan nic nie może. Być może, że przerosła pana sytuacja. Pan swoje zrobił, ale pan jest otoczony gronem klakierów, potakiwaczy i agentów – to słowa, które na początku lat 90. wypowiedział Kornel Morawiecki do ówczesnego prezydenta RP Lecha Wałęsy. Można się domyślać, że m.in. za te stwierdzenia TW „Bolek” darzy wyjątkową niechęcią założyciela Solidarności Walczącej.
Brak jest prawdy, brak jest solidarności, brak jest wolności – nieprawda, że ona już jest, brak jest demokracji, brak jest sprawiedliwości. Panie Lechu Wałęsa, kto jest za to winien, no kto? Oczywiście my też, to prawda, pan na nas zrzuca. Ale głównie przecież pan! Przecież pan odpowiada za to, co się działo podczas kolejnych rządów, za całe te cztery lata, za sytuację w dużym stopniu straconą. Bo zmiany są, ale postępu nie ma – do Wałęsy zwracał się Morawiecki.
Internauci przypomnieli tę wypowiedź, po tym jak podczas konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej, Lech Wałęsa nazwał śp. Kornela Morawieckiego zdrajcą. Wybaczyłem szefowi Solidarności Walczącej, bo po chrześcijańsku należy to zrobić. A co oni robią? Robią z niego bohatera. A on w środku, stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda – powiedział Wałęsa.
PRZECZYTAJ: J. Międlar: Lecha Wałęsy rozmowa z bratem. Prawdziwe oblicze „joblisty” [NAGRANIE Z IPN]
Kilka dni później były prezydent był gościem Radia Zet, gdzie dostał szansę, by przeprosić za wypowiedziane słowa. Nie skorzystał z niej. Megalomania i hipokryzja wzięły górę.
– Nigdy w życiu! Bo był zdrajcą i zdrajcą pozostanie! — powiedział Lech Wałęsa w Radiu Zet, powtarzając haniebne słowa o Morawieckim.
– Zawsze trzeba mówić prawdę – powiedział Bolek, który do dnia dzisiejszego mota się w zeznaniach co do jego współpracy z komunistyczną bezpieką. Nie wytrzymała tego nawet dziennikarka Radia Zet i zapytała:
– A o sobie też pan mówi prawdę?
– Takiemu nieudacznikowi Lechowi Kaczyńskiemu stawiacie pomniki! – nieudolnie kontrował Wałęsa.
Dziennikarka Radia Zet przypomniała Wałęsie, że nawet jego syn, Jarosław, krytycznie ustosunkował się do słów ojca o Kornelu Morawieckim.
– Bo się poddał waszej propagandzie – rzucił.
Przeczytaj i obejrzyj:
Kilka słów o nowym idolu polskiej ”prawicy” – Kornelu Morawieckim. | wolna-polska.pl