„Bo co ku*wa!” Grozi, popycha, zrywa plakaty i klnie na przechodnia! Haniebne zachowanie przewodniczącego Rady Miasta Łańcuta
– Telefon wywalić! Dziadostwo. Weź to wyrzuć. Weź to wyrzuć. Bo co ku*wa?! – tymi słowami Przewodniczący Rady Miasta Łańcut Adam Opałka potraktował przechodnia, który filmował gdy polityk zrywał plakaty Grzegorza Brauna, jedynki na podkarpackiej liście Konfederacji. Doszło do rękoczynów.
– Jak pan to udostępni.. Jak pan ten film udostępni… To jest naruszenie prywatności – zabełkotał radny z Łańcuta.
Wyborca zwrócił uwagę Opałce, że naruszył jego nietykalność, co antybohater zdarzenia stwierdził, że to filmujący „naruszył jego nietykalność konstytucyjną”.
Źródło nagrania: Konfederacja
Przeczytaj także:
Potężna gwiazda Dawida w sercu parku! Burmistrz: „Skojarzenia można mieć różne” [WIDEO]
co za gej z tego radnego
Nie głosować na gnoja i tym samym do roboty się weźmie nie rób i cham prosty
Zwykła żydowska hucpa.
Opałka się najebałka i potem odjebałka. Taka kulturwa.
Kogo oni w tym Łańcucie wybierają??? Ten gość to chuligan.
Cwiercstrzalowiec nie huligan. Liscia by wylapal i jak scyzoryk sie zlozyl
Konfederacja powinna policzyć koszt plakatów, pracę na ich upublicznianie i zażądać odszkodowania a za utrudnianie kampanii wyborczej słonego zadośćuczynienia. Takich dupków tylko w ten sposób można przymusić do przyzwoitości.
Z łatwością można takiemu machającemu witkami zgasić światło… Ale to kłopoty…
Może więc…
Art. 67. § 1. Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny ( do 5 000 tys. złotych ).
-Za zrywanie plakatów wyborczych można nałożyć również mandat karny zgodnie z taryfikatorem w wysokości 150 złotych – dodaje Dorota Garbacz z nowotarskiej Policji
i tak by bylo najlepiej
Widać ze pan radny do kieliszka tego dnia zajrzał
Wielki mały człowiek. Żałosne. Taki upadek moralny… Nawet gdyby mu narysować i tak by nie zrozumiał pewnie co to znaczy honor i walka z otwartą przyłbicą. Walka na argumenty. Poziom nie rycerski, poziom intelektualnej… sorry Adaś… sedesowej deski.
Ale im ( kolaborantom żydowskim ) puszczają nerwy, bo hucpa zmierzająca do wrogiego przejęcia państwa przez żmijowe plemię nie idzie jak należy, pojawia się partia Konfederacja, która stoi na przeciwnym biegunie niż żydokomuna okrągłego stołu. My prawdziwi Słowianie jesteśmy czasami lekkomyślni i krótkowzroczni, ale jak się wkurzymy to zrobimy porządek z przybłędami ukrytymi pod polskimi nazwiskami.
Należy niezwłocznie powiadomić policję o tym zajściu. Zniszczenie materiałów wyborczych jest przestępstwem! Poza tym w czasie kampanii wyborczej to piękny temat na konferencję prasową 😀