Tusk przekonuje europarlamentarzystów do głosowania na von der Leyen
Wskazana przez Radę Europejską kandydatura Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej nie podoba się socjaldemokratom i lewicy. Europosłowie z tych frakcji zapowiedzieli, że nie poprą Niemki w zaplanowanym na 16 lipca 2019 głosowaniu nad kandydaturami przedstawionymi przez Radę. Do poparcia von der Leyen przekonuje europosłów Donald Tusk, który podkreślił, że wypracowane przez RE kandydatury to „doskonała równowaga płci na wysokich stanowiskach”.
Zieloni zdecydują o poparciu von der Leyen dopiero po spotkaniu z kandydatką. Dlatego zabiega o nich teraz szczególnie Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej zaznaczył, że będzie się starał, aby zieloni zostali uwzględnieni przy nominacjach i ma nadzieję, że również von der Leyen to uwzględni – informuje dw.com.
„Wspaniale, że mogę dziś spotkać Ursulę von der Leyen, doskonałą kandydatkę na przewodniczącą Komisji Europejskiej, przyjaciółkę Europy Środkowej i Wschodniej, zwolenniczkę rządów prawa i idei zjednoczonej Unii Europejskiej” – napisał Tusk na Twitterze.
Great to meet @vonderleyen today, an excellent candidate for Commission President, a friend of Central and Eastern Europe, dedicated to the rule of law, and with a vision to keep the EU united. #EuropeIsAWoman #BreakingTheGlassCeiling pic.twitter.com/icR5d9GSJY
— Donald Tusk (@eucopresident) 4 lipca 2019
I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o argument, że wystawienie kandydatury Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej zamiast Fransa Timmermansa to cios dla Donalda Tuska. Bez żartów. Zamiast płakać po Timmermansie Tusk już uwija się jak mrówka, żeby Niemka ostateczne trafiła na wskazane stanowisko.
Źródło informacji: dw.com
Przeczytaj też:
Tusk to agentura BND…
no…. i już wiadomo jak to niemiaszki rozegrali….