Radny PiS ugodzony nożem pod własnym domem! Czy atak na polityka PiS to „mowa nienawiści”?
Radny sejmiku siedleckiego, a zarazem były prezydent Siedlec (2006-2018) Wojciech Kudelski, został zaatakowany przez nożownika pod własnym domem. Raniony w okolicach jamy brzusznej trafił do szpitala.
Policjanci zabezpieczyli monitoring i poszukują sprawcę, zaś 70-letni polityk trafił na blok operacyjny. O godz. 11 poinformowano, że operacja przebiegła pomyślnie. Jego stan jest stabilny.
Pamiętacie hucpę jaką rozpętano po ataku nożownika na Pawła Adamowicza? Pamiętacie jak z chorego psychicznie Stefana W., przez lata, pod celą upajającego się bredniami Faktów TVN (tylko do tego kanału miał dostęp długoletni osadzony), próbowano uczynić „prawicowego ekstremistę”? Dzisiejszy atak na szczęście nie skończył się tak tragicznie, ale niewielu mówi o lewackiej „mowie nienawiści”. O czym to świadczy? O tym, że po prawej stronie niewielu jest takich, którzy tragedię drugiego próbują wykorzystać politycznej walki. Nie można zaś tego powiedzieć o zdegenerowanym lewactwie, dla których codziennością jest manipulacja i wylewanie hektolitrów jadu nienawiści.
PRZECZYTAJ: J. Międlar: Hodowanie konfidentów i szkolny ołtarzyk dla Adamowicza
Przepraszamy, głos w sprawie zabrała „ekspertka” od mowy nienawiści, świeżo upieczona polityk, Magdalena Adamowicz. Jestem myślami z zaatakowanym byłym prezydentem Siedlec Wojciechem Kudelskim. Modlę się za jego powrót do zdrowia, do rodziny. Zatrzymajmy wreszcie tę spiralę nienawiści! Tymczasem rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek nie podsyca emocji i tak komentuje sprawę: To straszna wiadomość. Najważniejsze teraz jest zdrowie Pana Kudelskiego.
Przeczytaj także:
Czy Adamowicz żyje? Wątpliwa żałoba i nowe nagranie z ataku! | J. Międlar [WIDEO]
PiS to nie prawa strona
Ale my tego nie napisaliśmy 🙂
Każdy fizyczny atak na człowieka bez konieczności obrony własnej, poddanych pod opiekę osób, mienia jest złem. Równym złem a może nawet większym, jest czerpanie korzyści ze zbrodni, czy wykorzystywanie do własnych celów z niskich pobudek.
Histeria po zamachu na prezydenta Gdańska, podsycana i nakręcana przez środowiska wrogie Polsce i polskiej racji stanu będzie – mam nadzieję – pyrrusowym zwycięstwem.
Co prawda głupców ci u nas dostatek i „opozycja” może liczyć na ich głosy, jednak ciężka, mozolna i często niebezpieczna praca Polaków świadomych swoich korzeni, znających swoją historię, historię swej ojczyzny, musi przynieść efekty. Nie łudzę się, że nastąpi to teraz, już, zaraz. Zbyt wiele różni Polaków a jak uczy historia, dopiero wspólny wróg jest w stanie ich zjednoczyć w walce o ojczyznę.
adamowicz niech nie udaje uświęconej i współczujacej bo fałszem od niej jedzie obrzydliwie, nawet przez ekran telewizora. niech stuli ten swój wązitki otwór gębowy na tej nalanej gębusi i nie odzywa się w ogóle. a najlepiej niech wyjedzie tam skąd jej ród!