Poseł Krzysztof Tuduj pyta premiera o antypolskie zachowanie policji podczas Marszu Polaków we Wrocławiu [WIDEO]
Jak Pan premier zamierza przeciwdziałać problemowi politycznego wpływu lokalnych władz, samorządów na działanie policji. Mam tu na myśli szczególnie wydarzenia we Wrocławiu [Marsz Polaków, 11.11.2019 – przyp. red.]. Padło na tej sali, że marsze niepodległości są w Polsce za rządów PiS bezpieczne i pokojowe. Panie premierze, niestety postawa polskiej policji we Wrocławiu budzi troszkę wątpliwości. Szczególnie użycie pałek teleskopowych, okładanie ojca, który miał na rękach 4-letniego syna – po expose premiera Mateusza Morawieckiego, z mównicy sejmowej powiedział poseł Konfederacji, Krzysztof Tuduj z Wrocławia.
Poseł Konfederacji z Wrocławia @TudujKrzysztof interweniuje ws. ingerencji magistratu Sutryka w działania policji, która lała nas bez powodu na zlecenie antypolonity z urzędu miasta. Pyta o pałki teleskopowe, którymi nie dysponowało nawet ZOMO.
Dziękuję Panie Pośle! pic.twitter.com/CpVx4ldwht— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) November 19, 2019
Po pośle Grzegorzu Braunie to kolejny parlamentarzysta, który interweniuje w sprawie brutalnej pacyfikacji Polaków uczestniczących w patriotycznej manifestacji 11 listopada 2019 w stolicy Dolnego Śląska. Wczoraj na portalu wPrawo.pl opublikowaliśmy list otwarty do premiera Morawieckiego, w którym organizatorzy między innymi piszą: Jeszcze niedawno stwierdził Pan, że jest Pan dumny z tego, że Polska jest bezpiecznym domem dla żydowskich rodaków. Zwracamy się do Pana z apelem, aby podjął Pan interwencję, aby Polska stała się bezpiecznym domem nie tylko dla Żydów, ale zwłaszcza dla Polaków, gospodarzy państwa polskiego, uznających tradycyjne wartości takie jak: Bóg, Honor, Ojczyzna. (PEŁNA TREŚĆ LISTU)
Wcześniej organizatorzy złożyli zawiadomienie do prokuratury na Jacka Sutryka, Bartłomieja Ciążyńskiego i Agatę Bukowską z wrocławskiego magistratu, którym za niedopełnienie obowiązków i narażenie na utratę życia lub zdrowia setek Polaków grożą 3 lata pozbawienia wolności. Wystosowano także list otwarty do szefa MSWiA i RPO Adama Bodnara.
Liczymy na skuteczne interwencje poselskie.
Obejrzyj także:
Pomimo to ludzie glosowali na PO i PiS
To była prowokacja wrocławskiego Ratusza w której chętny i BARDZO aktywny udział wzięła pisiorska, antypolska policja. To była próba generalna przed tym co zrobią z Polakami kiedy już dojdzie do realizacji 447.
Jakoś w Warszawie ludzie bez problemu mogą maszerować i żadna „pisiorska policja”, ani nawet jeszcze bardziej tęczowy od Sutryka Trzaskowski nie „prowokuje”.
Serio, was to nie zastanawia? W Warszawie nie widać ludzi masowo krzyczących „wyp…j”, „gestapo”, „dziw…i” albo „jeb…ć” na policję (zanim w ogóle rozwiązano marsz). W Warszawie w czasie przemówienia żaden Bosak, Bąkiewicz, czy Kalinowski nie byłby tak nieodpowiedzialny, by w przemówieniach podburzać ludzi przeciw policji. Albo tak głupi, by uzewnętrzniać się o „tchórzliwych Żydach” ginących w Auschwitz